Małgorzata Lewińska WRÓCIŁA na salony. Dawno niewidziana aktorka odsłoniła nogi na ściance (ZDJĘCIA)
Na początku obecnego stulecia sitcomy "Lokatorzy" i "Sąsiedzi" cieszyły się olbrzymią sympatią widzów. Grająca w nich Małgorzata Lewińska przeżywała w tamtym czasie rozkwit popularności. Po dłuższej medialnej nieobecności pojawiła się na branżowym evencie. Jak obecnie wygląda?
Małgorzata Lewińska była gwiazdą telewizyjnych komedii początków XXI wieku
Blisko 20 lat temu Małgorzata Lewińska była jedną z największych gwiazd szklanego ekranu. Aktorka, mająca za sobą doświadczenie sceniczne zdobyte na deskach Teatru Komedia, w 2001 r. dołączyła do obsady ciepło przyjętego przez widzów serialu "Lokatorzy". Popularność produkcji była tak wielka, że jeszcze w trakcie kręcenia kolejnych zdjęć Telewizja Polska podjęła decyzję o wyprodukowaniu jej spin-offu. Postać Patrycji Cwał-Wiśniewskiej była jedną z wiodących w powstałym 2 lata później sitcomie "Sąsiedzi".
ZOBACZ: Joanna Osyda była gwiazdą serialu TVN. Tak dziś wygląda serialowa Majka. Zmieniła się? (FOTO)
Zdjęcie z anteny komedii po 151 odcinkach wyhamowało serialową karierę ulubienicy publiczności. Nie udało jej się zaczepić na dłużej w żadnej innej produkcji telewizyjnej. Lewińska skupiła się więc na działalności teatralnej, coraz rzadziej goszcząc w domach telewidzów. Po dłuższym czasie medialnego pobytu pojawiła się w najpopularniejszym polskim tasiemcu, jednocześnie odnotowując udany powrót na ścianki.
Małgorzata Lewińska po latach. Jak obecnie wygląda słynna aktorka?
Odtwórczyni licznych komediowych ról 3 lata temu zasiliła obsadę serialu "M jak miłość", w którym wcieliła się w postać Olgi, matki nastolatka zakochanego w córce Marii Rogowskiej. Jej przygoda z hitem telewizyjnej Dwójki nie potrwała zbyt długo. Wystąpiła w raptem kilkunastu odcinkach, po czym znów mocniej zaangażowała się w występy sceniczne.
Małgorzata Lewińska zawsze stawiała aktorstwo ponad celebrycki blichtr i epatowanie prywatnością. Jej obecność na salonach przeważnie podyktowana jest projektem zawodowym z udziałem swoim lub zaprzyjaźnionych artystów. Piątkowy wieczór upłynął jej pod znakiem premiery farsy "Kolejny wieczór kawalerski, czyli na gorącym uczynku", w której odegrała jedną z czterech postaci kobiecych.
52-latka zaprezentowała się na ściance w eleganckim czarnym zestawie, na który składały się: przedłużana marynarka z odważnym wycięciem oraz buty na wysokim obcasie. Zdecydowała się też na efektowny złoty wisior, który w całości zakrył jej dekolt. Aktorka niezmiennie obdarzała promiennym uśmiechem wszystkich zgromadzonych w teatrze.
