Małgorzata Ohme znika z "Dzień dobry TVN". Filip Chajzer komentuje decyzję stacji i mówi o planach koleżanki
"Dzień dobry TVN" czeka prawdziwa rewolucja. W programie nie zobaczymy już aż pięciorga prowadzących. Zwolniona została między innymi Małgorzata Ohme.
Filip Chajzer komentuje zwolnienie Małgorzaty Ohme
Widzowie "Dzień dobry TVN" muszą szykować się na duże zmiany. Na oficjalnym Instagramie śniadaniówki w czwartek poinformowano, że z programem rozstaje się kilkoro prowadzących. Po wakacjach na antenie nie zobaczymy: Małgorzaty Rozenek-Majdan, Agnieszki Woźniak-Starak, Anny Kalczyńskiej, Małgorzaty Ohme i Andrzeja Sołtysika. Nie wspomniano natomiast, co dalej z Filipem Chajzerem, który od jakiegoś czasu jest na zwolnieniu lekarskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Ohme doradza Filipowi Chajzerowi?
Filip Chajzer o dalszych planach Małgorzaty Ohme
Filip Chajzer współprowadził "Dzień dobry TVN" z Małgorzatą Ohme od 2019 roku. Nigdy też nie ukrywał, że świetnie dogadują się także poza pracą. Teraz skomentował jej odejście z programu i zdradził, czym prezenterka planuje zająć się w najbliższym czasie.
To była wspaniała przygoda, która właśnie dobiega końca, a koniec tak naprawdę jest początkiem. Gosia jest wspaniałym i dobrym człowiekiem, na którego zawsze mogłem i dalej mogę liczyć. Wiem, jakie ma plany zawodowe i są one trafione w dziesiątkę. Problemy zdrowia psychicznego to nasza codzienność. Żyjemy w stresie, napięciu, pod presją. Gosia jest psychologiem i wybitnym specjalistą. Ukierunkowanie się w stronę swojej specjalizacji to doskonały wybór. Trzymam kciuki i dziękuje za ten czas w moim życiu - powiedział Filip Chajzer w rozmowie z Plotkiem.
Małgorzata Ohme o Filipie Chajzerze
Małgorzata Ohme od początku świetnie dogadywała się z Filipem Chajzerem. On ją rozśmieszał, a ona temu ulegała. Niejednokrotnie ciężko było im się opanować na wizji.
Prywatnie Filip jeszcze bardziej mnie rozśmiesza niż na wizji, więc muszę się opanowywać, bo to nie zawsze na dobre wychodzi, jak ja wpadnę w taką naszą głupawkę. A ja z nim lecę na Księżyc! Zresztą, ja mam taką łatwość ulegania śmiechowi. (...) Moi rodzice byli śmieszni, mój ojciec robił dowcipy, (...) więc ja z natury jestem taka dosyć optymistyczna. Lubię Filipa, dużo o nim wiem, jestem zawsze wtedy, kiedy mnie potrzebuje - opowiadała Ohme portalowi cozatydzien.pl.
