Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
|

Marcin Bosak wspomina najgorszy moment choroby: "Nikt w Polsce nie dawał mi za dużych szans. Miałem ochotę ZNIKNĄĆ"

87
Podziel się:

Marcin Bosak w "Mieście kobiet" opowiedział o walce z depresją oraz operacji guza rdzenia kręgowego. "Miałem ochotę gdzieś się zaszyć, w jakiejś jamie".

Marcin Bosak wspomina najgorszy moment choroby: "Nikt w Polsce nie dawał mi za dużych szans. Miałem ochotę ZNIKNĄĆ"
Marcin Bosak opowiada o depresji i chorobie (AKPA)

W ostatnim czasie tabloidy sporo rozpisywały się o życiu prywatnym Marcina Bosaka - i to nie tylko z powodu rozwodu z Marią Dębską, ale i w związku z jego szczerymi wyznaniami dotyczącymi zdrowia.

Pod koniec minionego roku Bosak wyznał, że przed laty walczył z nowotworem, a w lutym postanowił opowiedzieć o zmaganiach z depresją.

Zobacz także: Wyciek rozmów Cichopek i Kurzajewskiego i kontrowersyjna premiera „365 dni: Ten dzień”

Do powyższych tematów aktor nawiązał także w wywiadzie, którego udzielił w programie "Miasto Kobiet". Podczas rozmowy przyznał, że mówienie o problemach natury psychicznej wciąż nie jest dla niego łatwe.

Cały czas powrót do tego tematu jest trudny. To nie jest tak, że jak już raz się coś powiedziało, to będzie z górki, tylko jednak to nieustanna analiza tego, co się ze mną dzieje. Rozumiem, że to proces, tak samo jak terapia jest procesem. W pewnym momencie poczułem, że rzeczywiście coś jest nie tak, mimo tego, że okoliczności dookoła są sprzyjające, a nawet bardzo dobre. Mam wspaniałych synów, jestem po operacji, która się udała, która była bardzo trudna. Nikt w Polsce nie dawał mi za dużych szans, a ja tu jestem, chodzę, trenuję... - mówił na antenie TVN Style.

42-latek zdradził, że na początku terapii miał problem ze znalezieniem właściwego specjalisty.

Okazało się, że pani mówi więcej ode mnie. Poczułem, że nie po drodze jest nam razem. Później poszedłem na psychoanalizę, gdzie spędziłem trzy lata. Teraz jestem w kolejnym procesie od roku i ten najbardziej mi odpowiada. Być może to też jest tak, że teraz poszedłem do mężczyzny... Być może ta "figura" ojca była mi potrzebna, żeby się lepiej otworzyć - opowiada.

Marcin wrócił też do tematu choroby, ujawniając, że po usłyszeniu diagnozy świat wywrócił mu się do góry nogami:

Spychałem ten temat. Jeśli usłyszy się od uznanego neurochirurga, że w niektórych przypadkach medycyna jest bezradna, to ciężko mieć dobry nastrój i optymistyczne podejście do życia i świata - mówił w wywiadzie.

Wtedy ratunkiem była dla niego wiadomość, jaką otrzymał od ówczesnej partnerki, Moniki Pikuły:

Informacja istotniejsza, która się pojawiła tego samego dnia to to, że zostanę ojcem po raz pierwszy. Monika do mnie zadzwoniła, że jest w ciąży, jak jechałem na konsultację do Łodzi. A pół godziny później dowiedziałem się, że mam guza. Myślę, że ta informacja mnie uchroniła, by nie wpaść w jakiś mrok - stwierdza z perspektywy czasu.

O tym, że zostanie ojcem po raz drugi, Bosak dowiedział się zaś zaraz po operacji guza rdzenia kręgowego.

W momencie, gdy włączyłem telefon po operacji, pierwszego SMS-a, którego dostałem to, że Monika znowu jest w ciąży. To była bardzo silna motywacja, by stanąć na nogi. To było pół roku ostrej walki, żeby znowu nauczyć się chodzić i działać samodzielnie - wspomina.

Kilka lat później Bosak mierzył się z najgorszym czasem w swoim życiu. W najnowszym wywiadzie wyznaje, że chciał wtedy "zniknąć":

Nie wiem, czy to są myśli samobójcze, czy nie, ale miałem ochotę zniknąć. Zamknąć się w jakimś takim miejscu, w którym nikt mnie nie będzie widział, nikt nie będzie oceniał tego i z tą swoją słabością, bo tak to rozumiałem, gdzieś się zaszyć, w jakiejś jamie.

Dobrze, że zaczął mówić głośno o swoich problemach?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(87)
Phi
rok temu
Nergal też tak zrobił. Partnerka pomogła, poruszyła całą Polskę a potem już niepotrzebna. Dziwny sposób na podziękowanie....
Eee
rok temu
Czyli pierwsza partnerka pomogła/zniosła wiele żeby ją puścić kantem? Opłacało się? Dzisiaj wszystkim szybko się wypala ...
Kkkkk
rok temu
"Zniknąć" to słowo klucz. Tez tak czułam, nie umrzec bo to zauważalne i robi problem a zniknąć, rozpłynąć się w powietrzu, jakbym nigdy nie istniała. Do tego przekonanie że żyjąc wszystkim przeszkadzam i nie jestem potrzebna (nawet własnym dzieciom). Straszny stan, puki nie przeżyłam nie wiedziałam że istnieje coś takiego... Potrzeba czasu i bliskości osób
empatia
rok temu
Każdy ma prawo czuć się słabym. Jesteśmy jedynie ludźmi.
Tolo
rok temu
Dobrze, że zaczął mówić. Teraz wiem, że gdy mnie spotka coś takiego to warto walczyć, że cuda się zdarzają a lekarze czasami mylą i że mam szansę przetrwać.
Najnowsze komentarze (87)
gosc
rok temu
zenujacy typ,dobrze ze nowa mloda zonka szybko go pogonila
nikt
rok temu
tłumaczenia, tłumaczenia, A to karma wróciła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nikt
rok temu
tłumaczenia, tłumaczenia. A to karma wróciła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziwny ten św...
rok temu
słaba płeć czyli mężczyźni zmieniając partnerki (Bosak, Królikowski itp.) nagle zwalają swoją chuć na różne choroby - dziwne
Kasia
rok temu
Mam nadzieje ze zrozumiałeś jaka krzywdę wyrządziłeś.
Glen
rok temu
Debska wlazla po jego plecach do kariery a do niego wrocila karma on zone zostwil Dla debskiej teraz debska zostawila kego Jak zaczela wiecej filmow krecic
Olo
rok temu
Marcin jesteś super!! Od zawsze się w Tobie kochałem ❤️🥰
Ola
rok temu
Już byś lepiej chłopie nic nie mowil.Nigdy nie zrozumiem,ze mozna tyle razem przejsc,przezyć,zawdzieczac komus lub zrobic dla kogos a potem sobie po prostu pójść do innej baby/chlopa.I po co Ci to było?
Lilka
rok temu
Pomogłam facetowi wyjść z depresji i długów. Wzięliśmy ślub. Urodziło nam się dziecko, które jest niepełnosprawne. Zostałam bez pracy, pieniędzy i z długami. A on w nagrodę zaczął mnie dręczyć psychicznie i fizycznie, ukradł pieniądze ze zwrotu PIT na dziecko, a w teczce z dokumentami znalazłam testament, gdzie wszystko zapisał byłej żonie. Niech ten niewdzięczny potwór spłonie w piekle!
alp
rok temu
Warto być dobrym człowiekiem, nie robić innym świństw, wtedy nie będziecie mieć depresji
babciazklonam...
rok temu
Mania Rotkiel znów na forum jako Lili itd.
abc
rok temu
Jakaś ostatnio moda na jęczących o swoich problemach facetów
Polak
rok temu
Ja tam Bosaka lubię. Fajny aktor, nietuzinkowa twarz. Dobrze, że odszedł z telenoweli. Aczkolwiek zauważyłem tendencję, że wszyscy, którzy odchodzą z tasiemców TVP, płacą jakąś cenę później. Może się mylę, może nie. Nie wiem. Tak mi się Wydaje.
Ewa
rok temu
Świat przyspieszył - karna szybko teraz wraca - porzucić partnerkę z dwójka dzieci…
...
Następna strona
Oferty dla Ciebie