Marcin Hakiel odpoczywa od medialnego szumu, zabierając córkę na konną przejażdżkę (ZDJĘCIA)
Po serii artykułów traktujących o jego medialnym rozstaniu z żoną Marcin Hakiel niedzielę spędził w towarzystwie córki i dorodnego kuca. Czy w otoczeniu przyrody uda mu się odnaleźć spokój?
W ostatni piątek niczym grom z jasnego nieba spadła na nas wiadomość o rozstaniu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela, którzy od kilkunastu lat uchodzili za jedną z najbardziej zgranych par polskiego show biznesu. W oficjalnym oświadczeniu zapowiadającym niechybnie nadchodzący rozwód celebryci zaznaczyli, że nie będą udzielać w tej sprawie żadnych dalszych komentarzy. Dziennikarze oraz fani zaczęli więc doszukiwać się nawet najbardziej subtelnych sygnałów w codziennej aktywności tancerza i aktorki w mediach społecznościowych.
Ruszyło ogólnokrajowe śledztwo mające dotrzeć do sedna decyzji znanej pary. Póki co jednak musimy się opierać jedynie na poszlakach. Zmiany w życiu Marcina zapowiadała m.in. jego odmieniona fryzura, którą 38-latek pochwalił przy okazji przejażdżki z nastoletnim synem. Niedzielę natomiast tancerz postanowił spędzić już w towarzystwie córki.
Hakiel o Cichopek: "Jak pojawiały się problemy, to często płakała. Gniotło mnie to w środku"
Huczące od plotek miasto wyraźnie zmęczyło już Hakiela, który końcówkę weekendu zapragnął spędzić z 9-letnią Helenką w lesie. Troskliwy ojciec czujnie obserwował swoją pociechę, która uczyła się jazdy na koniu pod okiem instruktora prowadzącego siwego "rumaka" za lejce. Na wszelki wypadek, gdyby ktoś z obserwatorów nie miał pod ręką kalendarza, Hakiel zamieścił na jednym z nagrań gif informujący, jaki mamy dzień tygodnia - a mianowicie "Sunday".
Przypomnijmy: Marcin Hakiel publikuje pierwsze zdjęcie od ogłoszenia ROZSTANIA. ROZJAŚNIONE WŁOSY to zapowiedź kolejnych zmian? (FOTO)
Myślicie, że choć trochę udało mu się odpocząć od doniesień o rozwodzie z Kasią?