Maria Sadowska związała się z młodszym o prawie 10 LAT muzykiem. Mało kto wie, jak się poznali. Romantycznie?

Maria Sadowska i Adrian Łabanowski są jednym z najbardziej zgranych małżeństw w show-biznesie. W 2017 roku stanęli na ślubnym kobiercu i chociaż dbają o swoją prywatność, to zgodnie przyznają, że doświadczyli "wielkiej miłości od pierwszego wejrzenia".

ZOBACZ TAKŻE: Maria Sadowska zabrała na salony młodszego o prawie 10 lat MĘŻA! (ZDJĘCIA)

Sadowska i Łabanowski to ludzie renesansu, artystyczne dusze wielu talentów. Poznali się w 2007 roku na festiwalu muzyki reggae. Adrian jest młodszy o 10 lat, również działa jako muzyk i ma swój zespół reggae. Maria przyznaje, że mąż jest dla niej wielką inspiracją, a historia ich miłości, to wyjątkowy scenariusz na film.

To było w nocy. Ale było jak w slowmotion. Rozwiało mi włosy. Stałam sama w tłumie, Adi stał ze dwadzieścia metrów przede mną. Obrócił się. Spojrzał mi w oczy. Nagle falujący tłum, bo byliśmy na festiwalu reggae, spowolnił, on się wyostrzył. Tak, było, jak w filmie — wyznała Sadowska w rozmowie z "Vivą".

Maria Sadowska nie ukrywa, że do momentu pierwszego spotkania z ukochanym nie wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia. Gdy jednak zobaczyła Adriana, natychmiast zmieniła zdanie. Również on zauroczył się młodą artystką i od razu zaprosił ją na piwo, za którym Maria nie przepada. Chociaż na początku więcej ich dzieliło, niż łączyło, zakochani zdecydowali się zawalczyć o miłość.

Przeprowadziłem się do niej z Krakowa do Warszawy, na ten temat akurat nie dyskutowaliśmy. Wiedziałem, że to jej ukochane miasto, a ja lubię tu być — stwierdził Adrian na łamach magazynu "PANI".

Dla zakochanych ani różnica wieku, ani miejsce zamieszkania nigdy nie miało wielkiego znaczenia. Po trzech latach od pierwszego spotkania Adrian postanowił oświadczyć się ukochanej, jednak swoją kreatywnością sprawił, że był to Marii wyjątkowy moment.

Zaprowadził mnie na wzgórze nad jeziorem, wręczył mi łopatę i kazał kopać. To było podejrzane, bo jest dżentelmenem, co uwielbiam. Zdziwiona wykopałam skrzynkę, w której było kilka mniejszych. W ostatniej znalazłam pierścionek. Wtedy on padł na kolana, a zza chmur wyszło słońce! - wyznała Maria w "PANI".

Sadowska przyznaje, że przez wiele lat była przeciwna ślubom. W międzyczasie Marysia i Adrian powitali na świecie dwójkę swoich pociech. Gdy byli już związkiem z długim stażem, zdecydowali się stanąć na ślubnym kobiercu. Ten moment miał miejsce w 2017 roku, a informacja o ich ślubie była pilnie strzeżona. Prywatność jest jednym z aspektów, który niewątpliwie wpływa na sekret ich zgranej relacji.

Myślicie, że Sadowska wyreżyseruje kiedyś film na podstawie historii swojej miłości?

ZOBACZ TAKŻE: Maria Sadowska i młodszy od niej o prawie 10 lat Adrian Łabanowski świętują 6. ROCZNICĘ ślubu: "Wciąż nam GORĄCO"