Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Marianna Schreiber omawia rozstanie w nowym wywiadzie. Ostatni czas nazywa "NAJGORSZYM W ŻYCIU": "Myślę, że mąż nie dał rady tego udźwignąć"

600
Podziel się:

Od kilku dni nie milkną echa małżeńskich problemów Łukasza i Marianny Schreiberów. Teraz żona polityka PiS udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o tym, jak się trzyma po wieściach o rozstaniu. "Mnie to bardzo przerosło". Wspomniała również o powodach rozstania.

Marianna Schreiber omawia rozstanie w nowym wywiadzie. Ostatni czas nazywa "NAJGORSZYM W ŻYCIU": "Myślę, że mąż nie dał rady tego udźwignąć"
Marianna Schreiber udzieliła wywiadu. Tak mówi o rozstaniu z mężem (AKPA)

Marianna Schreiber zaczęła być rozpoznawalna w 2021 roku, gdy w tajemnicy przed mężem zgłosiła się na casting do programu "Top Model". Mało kto się wtedy spodziewał, że dziś będzie na językach całego kraju, a wszystko właśnie przez rozstanie z politykiem PiS. Nie sposób nie zauważyć, że Marianna bardzo to przeżywa, o czym świadczy jej internetowa aktywność.

Marianna Schreiber udzieliła wywiadu. Tak mówi o rozstaniu

Choć Schreiber zapewnia, że nie zabiega o uwagę mediów i nie chce publicznie roztrząsać bolesnej kwestii rozstania, to jej działalność na razie odbiega od tych deklaracji. Tym razem udzieliła wywiadu w ramach kanału AntyFakty, w którym otworzyła się właśnie na ten temat. Już na starcie wspomniała, że dla niej najgorszym aspektem ostatnich wydarzeń jest ich medialny wymiar.

To bardzo boli ze względu na dziecko. Gdybym ja nie miała dziecka, to bym inaczej na to patrzyła, a tak jest to bardzo trudne, tym bardziej że jest to medialne i to jest w tym wszystkim najgorsze - mówi.

Marianna Schreiber ujawnia powody rozstania z mężem

Jednocześnie Marianna wskazała, że męża mogło po prostu przerosnąć to, co działo się wokół nich w mediach, wskazując to jako ostateczny powód, jaki mógł wpłynąć na decyzję o rozstaniu ze strony polityka PiS. Za to, że poszła we freak fighty, nie zamierza natomiast nikogo przepraszać, bo był to jej wybór.

Nasze drogi gdzieś tam się rozchodziły, tak? Te opinie ludzi na nasz temat, to pisanie do mojego męża, że "twoja żona to i tamto", nagabywanie... Myślę, że mój mąż tego po prostu nie dał rady udźwignąć - wyznała. A druga sprawa to też ta poprawność polityczna jest najbardziej taka druzgocąca w tym wszystkim, bo tak naprawdę co ja złego zrobiłam? Walczę we freakach, w których zaraz będzie walczył Tomek Adamek, w których są mistrzowie olimpijscy, piłkarze. Zachowałam się jak patologia? No nie. Gdzieś tam wybrałam inną drogę i przez to czuję, jakbym straciła kawałek siebie. Niby z jednej strony tutaj siedzę, wiele osób może powiedzieć, że wyglądam atrakcyjnie, a ja czuję, jakbym nie miała nogi albo ręki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: "My name is Marianna". Żona polityka PiS zrobiła show

Mariannę ponoć najmocniej zabolało to, jak inwazyjnie w sprawę zaangażowały się media. To, co ostatnio przeżywa, wprost nazywa "jednym z najgorszych momentów jej życia". Twierdzi też, że nie będzie prała brudów publicznie, jeśli sytuacja jej do tego nie zmusi.

No właśnie to, że zostało to wciągnięte do mediów, bo nie robi się takich rzeczy, jak ma się dziecko. No ale stało się, trzeba iść dalej, moim obowiązkiem jako matki jest zadbać o komfort swojego dziecka, dlatego nie chcę bardziej tego roztrząsać czy zagłębiać się w to. Dopóki nie będę musiała, to nie będę tego robiła i nie chcę tego robić. Czuję się z tym okropnie, czuję się strasznie, ale z drugiej strony ja jestem ponad to i nie będę oddawać ludziom tym samym. Chcę być silna dla swojego dziecka i też silna dla siebie. Myślę, że to jest jeden z takich najgorszych momentów w moim życiu.

Marianna Schreiber jest wdzięczna Lalunie. "To mnie zaskoczyło"

Mimo rozstania z mężem Marianna ma zamiar wziąć udział w Clout MMA zgodnie z planem, bo, jak zapewnia, stara się być profesjonalna i chce oddzielić życie zawodowe od prywatnego. Nie ukrywa natomiast, że chodzi też o pieniądze.

Mnie to bardzo przerosło. Miałam wrażenie, że się nie pozbieram, nie udźwignę tego. Jeszcze to wszystko, co mnie w internecie spotkało, zaczęłam sobie wyobrażać jakieś najgorsze rzeczy, w jednej chwili straciłam pewność siebie, straciłam poczucie tego, co osiągnęłam. W moment poczułam się nikim. Poczułam się bezsilna i dlatego pomyślałam sobie, że jak ja będę w stanie w ogóle tam wyjść? Jak ja nie miałam odwagi, żeby wyjść i rozmawiać z ludźmi, to jak ja miałam wyjść do walki? Ale potem pomyślałam sobie: dlaczego ja mam być tą osobą, która będzie siedziała w kącie i płakała? Muszę się podnieść i - nie ukrywając - to też jest moja praca, a w pracy chcę oddzielić życie prywatne i być profesjonalistką. I nie ukrywam, że jeśli mówię, że to moja praca, to też są moje pieniądze. W tym momencie ja tymi pieniędzmi będę smarowała chleb swojemu dziecku. Dlatego nie chcę dawać satysfakcji osobom, które czekają aż się poddam, które podcinały mi skrzydła w internecie.

Schreiber nie jest też zachwycona tym, jaki przekaz płynie z komentarzy po ostatnich wydarzeniach w jej życiu. Przypomina jednak, że zdjęcie z uśmiechem na ustach, które wykonała zresztą tydzień przed publikacją, wcale nie neguje cierpienia. Do internautów ma natomiast żal, że wchodzą w jej życie z butami.

Jest jednak coś, co zaskoczyło ją pozytywnie. Mowa o reakcji Laluny Unique na jej rozstanie, która dla Marianny jest dowodem, że można się wspierać ponad podziałami. Wspomniała jeszcze, że dziś najwięcej wsparcia płynie w jej kierunku właśnie ze środowiska freak fightowego.

Zaskoczyła mnie bardzo Laluna, która gdzieś tam ponad podziałami, ponad tym konfliktem, wsparła mnie. To mnie mocno zaskoczyło. Ona to oczywiście napisała na swój sposób, ale ona starała się wyciągnąć rękę, w życiu bym się tego nie spodziewała. (...) Ja dzisiaj więcej wsparcia dostaję od ludzi z freak fightów, a w tamtym świecie jestem sama.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(600)
Luśka
2 miesiące temu
No to Mańka teraz ciśnie ile się da, jest na topie :)
Ciekawy
2 miesiące temu
Czy TVN ma już propozycję programu dla pani Marianny ?
Życzliwy
2 miesiące temu
Narodziny gwiazdy :)
fru
2 miesiące temu
No tak, wg niej mąż ma obowiązek dźwigać żonę na karku :(
Mona
2 miesiące temu
Mąż z PiSu stracił wpływy, to i nie ma co trwać przy takim :)
Najnowsze komentarze (600)
Dania
2 miesiące temu
Kogoś to interesuje? Mnie nie!
Vanzant
2 miesiące temu
Mania szajba chcę wolności i radości.
Wolna
2 miesiące temu
A ja trzymam za nią kciuki. Dlaczego zawsze inni mają wiedzieć co jest dla niej najlepsze i jak powinna żyć. Najwięcej jest tych do pouczania. Marianna, żyj jak chcesz i zarabiaj przede wszystkim bo możesz liczyć tylko na siebie.
Bez niku
2 miesiące temu
Mam juz siedemdziesiatke na karku i wedlug mojej oceny ten jej egoistyczny mezulo po prostu jej nie kochal wiec babka szukala zaistnienia poza malzenstwem. Nie ganie jej ani krytykuje, robila rzeczy ktore nie naruszaja prawa ale byc moze poprawnosc ktora chce sie wymusic na kobietach. Ale babka ma racje. Nikogo tym nie krzywdzi, realizuje sie tak jak jej to odpowiada i nikt nie ma prawa jej krytykowac. a kochajacy maz powinien wspierac. Wiec nie ma po kim plakac skoro go to przeroslo. To nie byl facio dla niej.
NIE
2 miesiące temu
Robiła to co lubiła. Nikomu krzywdy nie zrobiła. Mąż to stereotyp ? Ona kobieta wyzwolona. Miala swoje zdanie, swoje marzenia. Czyniła komuś tym krzywdę?
Arteq
2 miesiące temu
No, to teraz czekamy na więcej odważnych zdjęć!
Pudelek
2 miesiące temu
Nie da się czytać do końca tych niedorosłych wypowiedzi tej pani. Ona robi wrażenie jakby nie wiedziała o co chodzi, Doszło do rozwodu z jej przyczyny, bo po prostu kompromitowała męża. Kaczyński dał prykaz i się stało.
Ferdek
2 miesiące temu
Teraz będzie publicznie opowiadać swoje dramy, żeby zarobić!!!!! Jak ta chora kobieta, była kurzaje....go!!! Facet ma pracę i nie będzie się prosty.....owal w necie, żeby zarobić!!!!! Miarka się przebrała i baw się w ten twój cyrk sama!!!!!!
fotograf
2 miesiące temu
usta napuchnięte po wizycie w salonie sztucznej urody czyli jest dobrze
TakJest
2 miesiące temu
Żyje z mediów i dziwi się, że media się interesują DRAMĄ w jej życiu...
dfghdf546
2 miesiące temu
czytam komentarze i ...wg mnie musi być jej ciężko. Tak po ludzku ciężko.
nick
2 miesiące temu
Marina , zamień się w rybę i odpłyń już.
Lol
2 miesiące temu
Niedługo to pewnie zaczną się rozbierane sesje żeby pokazac byłemu co stracił.
Baba Jaga
2 miesiące temu
Marianno! Byłaś klasycznym przykładem przyjmowania atencji przez kolesia który potrzebuje bateryjki. Bateryjek w wysokiej polityce jest wiele więc jak przyszło co do czego ojciec twojej córki wybrał doładowanie za stówkę (wyborcy) zamiast za dychę (ty). Jeśli chcesz zrobić sobie publiczną wiwisekcję emocji to pokaż światu swój i jego proces wejścia w ten związek. Potem tylko dołoży się okładkę z tytułem: Poradnik dla rybek - jakiej przynęty nie łykać i dlaczego. I mamy bestseller!
...
Następna strona