Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Marina Łuczenko tłumaczy się ze zdjęć, na których zalewa się łzami: "To był NAJGORSZY miesiąc mojego życia" (FOTO)

96
Podziel się:

Marina Łuczenko postanowiła odnieść się do fotografii, które jakiś czas temu trafiły do sieci. "Zasugerowano, że mój płacz może mieć związek z budową" - wspomina gorszy okres celebrytka.

Marina Łuczenko tłumaczy się ze zdjęć, na których zalewa się łzami: "To był NAJGORSZY miesiąc mojego życia" (FOTO)
Marina Łuczenko wspomina trudny okres (FORUM)

Nie da się nie zauważyć, że ostatni czas w życiu Mariny Łuczenko był wyjątkowo intensywny. Choć przez kilka lat ukochana Wojciecha Szczęsnego zadowalała się rolą matki i żony, rezygnując z występów na scenie, od niedawna znów jest o niej głośno, jeśli chodzi o muzyczną sferę życia.

Zapracowana piosenkarka przez kilka miesięcy relacjonowała wizyty w studio nagraniowym i narzekała na późne powroty do domu, czego efektem jest wydana w grudniu płyta Warstwy.

W ostatnich kilku tygodniach Marina miewała także i gorsze chwile. Na początku listopada udało się nam ustalić, że jej chwilowa nieobecność w mediach społecznościowych, która zaniepokoiła fanów, wynikała z problemów rodzinnych. Oliwy do ognia dolały wówczas zdjęcia, na których mogliśmy oglądać zapłakaną celebrytkę.

Do wykonanych przed dwoma miesiącami fotografii nawiązać postanowiła we wtorek sama Łuczenko. 31-latka w ramach instagramowej zabawy, pokazała fotkę z okresu, "gdy było źle, ale nikt o tym nie wiedział". Mama Liama opublikowała wyżej wspomniane zdjęcie paparazzi, na którym zalewa się łzami. Wcześniej wyjaśniła, że przeżywała "najgorszy miesiąc swojego życia".

Tutaj nikt nie wiedział, że jest źle, dopóki zdjęcia nie trafiły do sieci - wspomina artystka. Kto mnie obserwuje od lat, ten wie, że ja nigdy na bieżąco nie informuję o swoich osobistych sprawach. Jak miałam mieć operację strun głosowych, powiedziałam dopiero, jak doszłam do siebie. O ślubie, ciąży, nigdy nic nie mówię, dopóki jakaś bezwzględna bestia nie wtargnie w moje życie z butami i nie zacznie wymyślać swoje chwytliwe historyjki - zaznacza, ubolewając nad urokami sławy i dodaje:

Do tych zdjęć np. w związku z tym, że byłam na budowie jednej z naszych inwestycji, zasugerowano, że mój płacz może mieć związek z budową. Żenua - czytamy na jej InstaStories.

Współczujecie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(96)
Fooo
3 lata temu
Chroni swoją prywatność opowiadając o wszystkim, tyle że z tygodniowym opoznieniem
omojboze.
3 lata temu
omg, ona zachowuje sie jak jakas diva. generalnie nienawidzi wszystkich i hejtuje wszystko. jest piosenkarka albo gwiazda trzeciej kategorii. znana jest wylacznie z tego ze hajtnela sie ze szczesnym wiec bicz plis zejdz na ziemie.
Lola
3 lata temu
Diorów nie dowieźli?
Haha
3 lata temu
Jak można być taki pustym i zajmować się tylko sobą załóż fundacje pomagaj biedaków na Ukrainie moze wtedy doceniasz co masz a nie będziesz płakać bo marmur z Włoch przyjechał w innym odcieniu
TezMi
3 lata temu
Odmiana przez przypadki się kłania..
Najnowsze komentarze (96)
Romek
3 lata temu
Nia ma kariery, nie ma zawodu, brak przyjaciół, brak sukcesów, jest pośmiewiskiem. Każdy by płakał na jej miejscu.
Waldi
3 lata temu
Może stary poszedł do Sary, to płakała.
Maćko
3 lata temu
Ooooo... a ja myślałem, że to znowu jakaś Hołownia... :o)
Jan
3 lata temu
Płakała bo sie swiezaki w biedrze skonczyly
Knyxx
3 lata temu
Dajcie jej spokój. Straszne są te komentarze zarzucającego jej brak polskości czy nic nie robienie. Bez przesady, dziewczyna zrobił karierę, nie jest może wielka gwiazda, ale ja znam ja ze śpiewania i z telewizji, a nie z bycia żona piłkarza. Tez ciężko jej zarzucić, ze tak strasznie się uzewnętrznia w internecie, bo faktycznie zdjęcia w ciąży to były najpierw na pudelku. Nie jestem jej fanka i faktycznie teraz ta jej twórczość jest rączkę niszowa i laska jest trochę pretensjonalna, ale chyba ten hejt jest niezasłużony. Anna Lewandowska jest znana z bycia żona piłkarza i jej jakoś wszyscy przypisują miliony zasług ;) wyluzujcie, szkoda życia na pisanie takich komentarzy i historii
Ola
3 lata temu
Ogladalam akurat jedna z naszych inwestycji .... wszystko na ten temat ... straszny miesiąc !!!!!
Sójka
3 lata temu
Oglądałam kiedyś wywiad z jedną mało znaną piosenkarką za to bardzo zdolną głos tak silny i mocny jak u Mariah Carey jedną rzecz mnie zadziwiła była to skromność i pokorą, niestety Marinie tego brakuje, zachowuję się jakby zrobiła ogromną światową karierę, niestety ale takich Marin mamy wiele bo dużo jest dziewczyn z takim głosem wystarczy oglądać programy typu talent show, w szkołach muzycznych również.
Piotr
3 lata temu
A przepraszam a co to jest to luczenko , to polski czy ruskie, gdzie to siedzi i czy to struga artystę czy statyst
Gosc
3 lata temu
Ona naprawdę nie ma poczucia humoru, wszystko bierze tak serio, wyluzuj kobieto
Anna
3 lata temu
Pewnie płakała bo karta nie przeszła.
Ble
3 lata temu
Ciekawe ile ma nianiek i Pan sprzątających dziwię się i nie wierzę że ktoś ją obserwuje to pewnie agencje pijarowskie zapewniają za kasę " obserwatorów"
Taaa
3 lata temu
Kobieto daruj sobie te brednie
Fufu
3 lata temu
Może poroniła albo odebrała zły wynik z usg. Dajcie jej spokój.
Sorry ale
3 lata temu
To może też być objaw psychozy maniakalno depresyjnej (dwubiegunówka).
...
Następna strona