Miliarder Jeff Bezos ŻĄDA 190 TYSIĘCY DOLARÓW od brata Lauren Sanchez! Ma za mało pieniędzy?
Batalii prawnej pomiędzy Jeffem Bezosem a bratem jego żony ciąg dalszy. Miliarder chce, by Michael Sanchez pokrył 190 tys. kosztów prawnych, które musiał wydać na proces. Wraz z Lauren złożyli już do sądu wniosek w tej sprawie.
Jeff Bezos żądą fortuny od brata swojej żony
Jeff Bezos zaledwie kilka tygodni temu wziął ślub z Lauren Sanchez. Po hucznej ceremonii w Wenecji, na której bawiło się wiele gwiazd światowego formatu, para wyruszyła w podróż po Europie. Całkiem niedawno świeżo upieczone małżeństwo zostało przyłapane, gdy bawiło się na jachcie w towarzystwie Leonarda DiCaprio i jego dużo młodszej partnerki.
Niewielu z pewnością pamięta, że kilka lat temu wokół związku Jeffa i Lauren wybuchł skandal, bowiem zaczęli spotykać się ze sobą, gdy byli jeszcze w osobnych małżeństwach. Choć trzymali swój romans w tajemnicy, media dowiedziały się o odważnych zdjęciach, jakie założyciel Amazona miał wysyłać do Sanchez. Zresztą stało się to później przyczyną zakończenia przez Bezosa trwającego 25 lat małżeństwa z MacKenzie Scott. Lauren również rozwiodła się wówczas z dotychczasowym mężem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziś jest miliarderem. Tak zarobił pierwsze pieniądze
Jeff Bezos żąda fortuny od brata żony
Biznesmen o wywołanie skandalu oskarżył Michaela Sancheza, brata swojej żony, który według niego miał przekazać mediom wspomniane wyżej zdjęcia. Mężczyzna kategorycznie temu zaprzeczył i pozwał założyciela Amazona. Sąd w tej sprawie przyznał jednak rację Bezosowi.
Chociaż mogłoby się wydawać, że ta sądowa potyczka dobiegła już końca, to nic bardziej mylnego. Jeff Bezos i Lauren Sanchez zamierzają walczyć o to, by Michael Sanchez pokrył koszty prawne, które musieli ponieść w związku z procesem. Mowa tu o kwocie 190 tys. dolarów, a konkretniej: 182 374 dolarów na poczet honorariów adwokackich i 8 182 dolarów na inne koszty prawne. Wniosek pary trafił już do Sądu Najwyższego w Kalifornii.
Myślicie, że Jeff Bezos ma za mało pieniędzy, by pokryć koszty sądowe?
