Monica Lewinsky – od skandalistki do aktywistki. Dopiero po latach o jej romansie z Clintonem zaczęto mówić inaczej

W latach 90. była bohaterką jednego z największych skandali XX wieku. Po latach powróciła, zdecydowana nadać swoim trudnym doświadczeniom sens. Monica Lewinsky przeszła długą drogę od skandalistki do aktywistki. Dawniej niszczona przez media i wyśmiewana, dziś inspiruje do zmian.

Monica Levinsky, Bill ClintonMonica Levinsky, Bill Clinton
Źródło zdjęć: © Getty Images

Dziewczyna z Beverly Hills

Monica Lewinsky, córka onkologa i pisarki, przyszła na świat 23 lipca 1973 roku. Dorastała na eleganckich przedmieściach Los Angeles, później w Beverly Hills. W liceum chłopcy nie zwracali na nią uwagi. Będąc daleko od kalifornijskiego kanonu piękna, młoda Monica miała mnóstwo kompleksów i niskie poczucie własnej wartości.

Panująca w domu atmosfera nie dawała dziewczynie poczucia bezpieczeństwa. Rodzice prowadzili ciągłe walki i mieli niespójne koncepcje wychowawcze: ojciec był dość surowy, matka córkę rozpieszczała. Rozwiedli się, gdy Monica miała 14 lat.

Po szkole średniej panna Lewinsky rozpoczęła studia w Santa Monica College, kontynuowała w Portland, gdzie w 1995 roku uzyskała licencjat z psychologii. Choć polityka nigdy jej specjalnie nie interesowała, dzięki koneksjom rodziców dostała się na staż w Białym Domu.

Waszyngton

Monica Lewinsky trafiła do Białego Domu w lipcu 1995, a już w sierpniu po raz pierwszy nawiązała kontakt z prezydentem Billem Clintonem. Później mówiła, że w tamtym momencie rozpoczął się flirt, który dał początek romansowi. Kilka miesięcy później, w listopadzie, Clinton i panna Lewinsky rozpoczęli relację seksualną. W wywiadach Monica wyznała, że była w Clintonie zakochana. On podarował jej piękne wydanie wierszy Walta Whitmana, co miało dowodzić, że stażystka nie była mu obojętna.

Gdy Monica została przeniesiona do Pentagonu, poznała Lindę Tripp. Starsza od Moniki, negatywnie nastawiona do Clintona i jego ekipy, Tripp stała się powiernicą młodej dziewczyny – pełnej emocji, z którymi nie umiała sobie poradzić. Z czasem Tripp zaczęła nagrywać rozmowy z Monicą: zranioną, zdesperowaną, zrozpaczoną. Udawała wspierającą przyjaciółkę, jednocześnie zbierając materiał do książki o tajemnicach Białego Domu.

Monicagate

Clinton niemal od początku swojej politycznej kariery miał opinię kobieciarza. W latach 90. coraz więcej kobiet zarzucało mu niestosowne zachowanie. Szczególnie kłopotliwa była sprawa Pauli Jones. Monica była świadkiem w tej sprawie i zeznała, że z prezydentem nie łączyły jej relacje intymne. Tymczasem prokurator Ken Starr od paru lat miał Clintona na celowniku i szukał na niego haka. Linda Tripp służyła pomocą. Dostarczyła Starrowi taśmy z nagranymi zwierzeniami Moniki. W styczniu 1998 roku cały świat dowiedział się o romansie panny Lewinsky z prezydentem USA. Była to afera polityczna i skandal obyczajowy. Media pisały o "Monicagate", "Sexgate", a w Polsce o "aferze rozporkowej".

Największym problemem Clintona był impeachement, natomiast Monica została zmuszona do wyjawienia krępujących szczegółów seksualnej relacji. Grożono jej 27 latami więzienia (między innymi za krzywoprzysięstwo). Amerykanie usłyszeli fragmenty nagranych rozmów, dowiedzieli się o granatowej sukience poplamionej spermą Clintona. Ponadto Lewinsky stała się ofiarą fat-shamingu i slut-shamingu. Na jaw wyszedł jej kilkuletni związek z innym żonatym mężczyzną. Później tłumaczyła: "Nie czułam się na tyle warta, by być dla kogoś numerem jeden". Myślała o samobójstwie. Już wcześniej chodziła do terapeuty i miewała stany depresyjne, ale w 1998 roku jej stan psychiczny drastycznie się pogorszył. Funkcjonowała dzięki lekom i wsparciu rodziców. Była upokorzona, a do tego czuła się odpowiedzialna za impeachement i winna problemów prawnych, jakie ściągnęła na siebie i swoich najbliższych.

W programie "Saturday Night Live" parodiowała ją aktorka Molly Shannon, utrwalając w świadomości Amerykanów wizerunek infantylnej, głupawej i puszczalskiej panienki. Monica udzieliła kilku wywiadów, by pewne kwestie wyjaśnić. Słuchając jej wypowiedzi, trudno oprzeć się wrażeniu, że była wyjątkowo naiwną, niedojrzałą emocjonalnie dziewczyną. Ale można też dostrzec wrażliwą młodą kobietę – inteligentną i zagubioną.

Powrót

W 1999 roku Monica, z pomocą Andrew Mortona, opowiedziała swoją historię w książce "Monica’s Story". Udział w produkcji HBO "Monica in Black and White", gdzie odpowiadała na pytania publiczności zgromadzonej w studiu, miał dla niej znaczenie terapeutyczne. Często gościła w telewizji, stając się celebrytką. Mogłoby się zdawać, że sława jej się podobała, ale Lewinsky oddałaby wiele, by odzyskać anonimowość. Kilka lat po skandalu wyjechała do Wielkiej Brytanii. Ograniczyła wystąpienia publiczne, obroniła pracę magisterską z psychologii społecznej.

Dopiero w 2014 roku znów zaczęto mówić o Monice Lewinsky, tym razem za sprawą opublikowanego na łamach "Vanity Fair" tekstu zatytułowanego "Wstyd i przetrwanie". Podkreśliła, że żałuje romansu, ale też nadeszła pora, by nadać przeszłości sens. Nadała, angażując się w liczne kampanie i poruszając istotne kwestie w swoich wystąpieniach. Przy okazji stała się jedną z ikon # MeToo, choć nie jako ofiara gwałtu czy molestowania, ale nadużycia władzy. W 2015 roku, podczas konferencji TED, wygłosiła inspirujące przemówienie "Cena wstydu" i potępiła zjawisko cyberprzemocy. Nawiązując do własnych doświadczeń, zwróciła uwagę na niebezpieczne dla zdrowia psychicznego konsekwencje nękania. Sama przed laty musiała walczyć z zespołem stresu pourazowego, będącego konsekwencją medialnej nagonki. Pokonawszy własną traumę, Monica Lewinsky – silniejsza, emocjonalnie dojrzalsza i zmotywowana do działania w słusznej sprawie – może imponować.

Monica Lewinsky
Monica Lewinsky © Licencjodawca | Karwai Tang
Źródło artykułu: Magda Kosinska-Krol
Wybrane dla Ciebie
Anita Szydłowska pokazała NOWE FOTKI ZE ŚLUBU: "Oboje płakaliśmy, a z nami wzruszał się cały budynek, wypełniony najbliższymi" (ZDJĘCIA)
Anita Szydłowska pokazała NOWE FOTKI ZE ŚLUBU: "Oboje płakaliśmy, a z nami wzruszał się cały budynek, wypełniony najbliższymi" (ZDJĘCIA)
Anna Lewandowska konfrontuje się z krytyką: "Mówią, że wyglądam na NIESYMPATYCZNĄ. Uważam, że to przez duży nos"
Anna Lewandowska konfrontuje się z krytyką: "Mówią, że wyglądam na NIESYMPATYCZNĄ. Uważam, że to przez duży nos"
Nowe wieści ws. Nicka Reinera. U syna zamordowanego reżysera zdiagnozowano SCHIZOFRENIĘ
Nowe wieści ws. Nicka Reinera. U syna zamordowanego reżysera zdiagnozowano SCHIZOFRENIĘ
Norbi mierzy się z problemami spowodowanymi zażywaniem NARKOTYKÓW: "Lekarz powiedział, że tak już zostanie"
Norbi mierzy się z problemami spowodowanymi zażywaniem NARKOTYKÓW: "Lekarz powiedział, że tak już zostanie"
Maciej Pela świeci GOŁĄ KLATĄ podczas prezentacji stylizacji. "CIASTECZKO" (FOTO)
Maciej Pela świeci GOŁĄ KLATĄ podczas prezentacji stylizacji. "CIASTECZKO" (FOTO)
WIELKIE ZMIANY w Lotto. Transmisje losowań znikają z telewizji. Będziecie tęsknić?
WIELKIE ZMIANY w Lotto. Transmisje losowań znikają z telewizji. Będziecie tęsknić?
Książę Harry DOKAZUJE ZE ZNAJOMYMI w Aspen. Tymczasem Meghan została wraz z dziećmi w domu. Fajny podział ról?
Książę Harry DOKAZUJE ZE ZNAJOMYMI w Aspen. Tymczasem Meghan została wraz z dziećmi w domu. Fajny podział ról?
Meghan Markle wrzuciła kartkę świąteczną. Zapozowała do niej z Harrym i DZIEĆMI (FOTO)
Meghan Markle wrzuciła kartkę świąteczną. Zapozowała do niej z Harrym i DZIEĆMI (FOTO)
Filip Chajzer zadrwił na Instagramie z siebie i z OJCA! "Czy STARY dostanie..."
Filip Chajzer zadrwił na Instagramie z siebie i z OJCA! "Czy STARY dostanie..."
Uczestniczka "Shopping Queens" WYSZŁA ze studia po tym, co usłyszała od Julii von Stein. "Widziałaś się w lustrze?"
Uczestniczka "Shopping Queens" WYSZŁA ze studia po tym, co usłyszała od Julii von Stein. "Widziałaś się w lustrze?"
Sonia i Maja Bohosiewicz morsowały z "Człowiekiem lodu". Robi wrażenie? (ZDJĘCIA)
Sonia i Maja Bohosiewicz morsowały z "Człowiekiem lodu". Robi wrażenie? (ZDJĘCIA)
Cruz Beckham pochwalił się starym zdjęciem z Brooklynem. Tęskni? (FOTO)
Cruz Beckham pochwalił się starym zdjęciem z Brooklynem. Tęskni? (FOTO)