Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|

Nowy trop w sprawie Madeleine McCann. "Zapewnił, że dziecku nie stanie się krzywda"

76
Podziel się:

Temat zaginięcia Madeleine McCann wciąż wywołuje olbrzymie kontrowersje. Po ujawnieniu tożsamości mężczyzny podejrzewanego o uprowadzenie dziewczynki, głos zabrały osoby z jego najbliższego otoczenia. Jedna z nich uważa, że uprowadzona 17 lat temu dziewczynka wciąż może żyć.

Nowy trop w sprawie Madeleine McCann. "Zapewnił, że dziecku nie stanie się krzywda"
Rodzice Madeleine McCann cały czas próbują odkryć prawdę na temat zaginięcia córki (Getty Images)

Sprawa zaginięcia Madeleine McCann po 17 latach wciąż pozostawia więcej znaków zapytania niż odpowiedzi. Rodzice uprowadzonej dziewczynki do dziś żyją resztkami nadziei, że kiedyś dowiedzą się prawdy na temat okoliczności szokującego zdarzenia. Niestety, w toku niekończącego się śledztwa na ich drodze pojawiły się osoby żerujące na tej wielkiej tragedii, dając złudne nadzieje na pojawienie się jakichkolwiek nowych tropów przybliżających do rozwikłania jednej z największych zagadek w historii.

Najczęściej pojawiającym się nazwiskiem w kontekście porwania córki lekarzy jest Christian Brueckner. Odsiadujący obecnie karę więzienia 47-latek został oskarżony o dokonanie pięciu przestępstw seksualnych w latach 2000-2017. Do wszystkich doszło w pobliżu miejsca, w którym po raz ostatni widziano Madeleine. Osoba z jego bliskiego otoczenia opowiedziała właśnie nieznaną wcześniej historię.

Przełom w sprawie Madeleine McCann? Ta opowieść mrozi krew w żyłach

Pochodzący z Wielkiej Brytanii działacz społeczny Ken Ralphs został zmuszony do emigracji w wyniku fatalnej pomyłki organów władzy. Wraz z żoną przeniósł się do Portugalii, gdzie zamieszkali w obozie nieopodal pochodzącego z Niemiec pedofila. Nawiązał tam znajomość z pewnym mężczyzną, który przedstawił mu Bruecknera. Podczas jednego ze wspólnych wieczorów spędzonych przy ognisku, niejaki John, jak nazwały go brytyjskie media, wyjawił mu szczegóły niecnego planu głównego podejrzanego w sprawie.

Powiedział mi, że Christian planuje uprowadzić dziecko z Praia da Luz, by sprzedać je niemieckiemu małżeństwu, które nie może mieć własnych dzieci. Zapewnił mnie, że dziecku nie stanie się żadna krzywda - zdradził Ralphs na łamach tabloidu "Daily Mail".

47-latek upatrzył sobie małżeństwo majętnych lekarzy, rzekomo tłumacząc się ich mniejszym cierpieniem wynikającym z faktu posiadania większej liczby dzieci. Uznał, że skupienie się na opiece nad nimi umożliwiłoby szybsze oswojenie się z tą niezwykle trudną sytuacją. Przypomnijmy, że Kate i Gerry McCannowie polecieli na feralne wakacje również w towarzystwie bliźniąt, które przyszły na świat 2 lata po dziewczynce.

Ken Ralphs dowiedział się tydzień później o uprowadzeniu 4-letniej Madeleine. Za namową ojca złożył zeznania na komisariacie, informując policjantów o miejscu zamieszkania Bruecknera. Po ich dotarciu okazało się, że teren wydzielony dla przyczep kempingowych zamienił się w pogorzelisko.

Nie dał jednak za wygraną, podtrzymując swoje stanowisko dotyczące starannie zaplanowanego porwania dziewczynki, w którym miał uczestniczyć również John. Dodał też, że funkcjonariusze nie przyłożyli się zbytnio do swoich obowiązków, niemal ignorując podsunięte przez niego tropy. Pomimo tego dopuszcza możliwość, że Maddie nadal żyje.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(76)
Disney
2 miesiące temu
Mi kot wyskoczył z parteru z balkonu i zaginął,szukałam go dwie doby tylko kawa godzina snu i dalej poszukiwania.Kicia wróciła sama,nie sikała przez ten czas bo w padła odrazu do kuwety,później zjadła,wymyła się i spała cały dzień,a ja siedziałam przy niej i płakałam że szczęścia,na 16 lat i pierwszy raz była na gigancie.To był ogromny stres przy kocie a jakbym miała dziecko i by mi zaginęło to obłęd.
Miki
2 miesiące temu
Wolałabym chodzić na grób dziecka niż nie wiedzieć co się z nim stało lub dzieje. Koszmar.
Ona38
2 miesiące temu
Wina tylko i wyłącznie rodziców. Tyle w temacie
Oiii
2 miesiące temu
Jakby żyła to by się odezwała w świecie mediów ludzie by ją rozpoznali przecież nie trzymają jej w klatce by jej w klatce
Słoneczko
2 miesiące temu
Pudelkowicze Zygmunt Serówka Siepomaga zbiórka dzisiaj się kończy, a dużo brakuje. Pan z poparzeniami III stopnia, w dzieciństwie stracił rękę. Zróbmy coś dobrego dzisiaj.
Najnowsze komentarze (76)
fasdf
4 tyg. temu
U nas już była taka jedna co jej porwali córkę. Tylko ona w więzieniu siedzi a ci tutaj dalej wyłudzają kasę na dziecko, które zamordowali.
amen
2 miesiące temu
Portugalska policja była pewna, że to oni zabili córkę i ukryli zwłoki. Mam nadzieję, że dożyję kiedy ich sprawiedliwość dopadnie.
Adi
2 miesiące temu
Dlaczego ukrywacie informację że w zaginięcie dziewczynki podejrzani byli bracia Podesta od Clintonów ci sami zamieszani w pizza Gate .
Uouo
2 miesiące temu
Portugalska policja nadal podejrzewa rodziców, ale śledztwo przejęła Anglia. A portugalscy śledczy jednak byli na miejscu od początku, wiec maja większe pojęcie o tym co się stało
Betty
2 miesiące temu
Bzdury,to rodzice odpowiadają za śmierć Madeline,ktora była przez nich adoptowana
Cytującklasyk...
2 miesiące temu
Obrona życia nie jest kwestią obyczajową, dotyczy fundamentów praw człowieka, fundamentów demokracji. I życie ludzkie, godność człowieka należą do spraw fundamentalnych. Tu odmawiamy komuś praw, odbieramy im godność... a przecież z nich wywodzone są wszystkie inne prawa i uprawnienia obywatela w państwie, społeczeństwie. Jeśli więc zakwestionujemy to podstawowe prawo - prawo do życia, to wszystkie inne prawa przestają mieć istotę swojego umocowania
Nutellasek
2 miesiące temu
Na jakiej podstawie matka po zniknięciu dziecka była w stanie stwierdzić, że „nie ma Maddie bo ktoś ją zabrał ! „ No kurna, ja w pierwszym momencie pomyślałabym, że być może dziecko wyszło z pokoju i gdzieś błądzi albo że może wypadło z okna .. ale mama już wiedziała, że zostało zabrane . Krew dziecka w bagażniku wynajmowanego samochodu, w pokoju hotelowym psy wyczuły zapach zwłok - no kurde , przecież to wszystko mówi samo za siebie
Kamyla
2 miesiące temu
To byłaby wspaniała wiadomość, gdyby dziewczynka żyła, gdzieś w dobrej, normalnej rodzinie. Jednak chyba to mało możliwe, zwlaszcza w rozwiniętych krajach, dzisiaj, w dobie komputeryzacji. Ona była już dużym dzieckiem, co nowi rodzice powiedzieli urzędom, że dokumenty zgubili? To jest dzisisj wszystko do sprawdzenia, zarejestrowane. A znajomi, sąsiedzi? Chyba, że rodzina zmieniła miejsce zamieszkania. Jakoś trudno w to uwierzyć. A ten Christian mial na sumieniu kilka przestępstw seksualnych, więc mam obawy...
gość
2 miesiące temu
Wielka głupota!Niech się rodzicom przyjrzą bo coś tu nie gra.Lekarze podają dzieciom środki do spania i idą się bawić?Moze przedawkowali i sami pozbyli się ciała a skoro to lekarze to ich nie tykają.Za to ze podali takie środki już powinno im się odebrać dzieci.Do uranej śmierci niby będą szukać a i tak nie znajdą bo znają prawdę.
Karolina
2 miesiące temu
Nie ma to sensu. Po co ludzie,które chcą mieć dzieci mieliby podejmować takie ryzyko, narażać dziecko i jego rodzinę na traumę podczas gdy mogą po prostu adoptować dziecko z domu dziecka? Kto normalny chciałby potem takie uprowadzone dziecko wychowywać w strachu do końca życia że zostanie zdemaskowany?
Lies
2 miesiące temu
Stary ma zdjęcie z grupą ludzi o wiadomych cechach w czerwonych butach …
Ilo
2 miesiące temu
Bzdury! Rodziceaczali w tym palce!
Ona :)
2 miesiące temu
A Ja myślę że to prawda. Dostał za to grubà kasę i nie powie nigdy komu jà sprzedał.A ona nawet nie wie że to nie jej rodzice.Na pewno chodzi do prywatnych szkół itd itp. Najczęściej bogatych ludzi stać na „zakup dziecka”…Także to że nie odezwie się przez media do rodziców itd to jak najbardziej możliwe bo nawet nie wie że ona jest poszukiwana. Wiele jest takich historii…
Julia
2 miesiące temu
Wciaz uwazam ze rodzice cos ukrywają, szxzegolnie nie podoba mi sie ten ojciec
...
Następna strona