ODMIENIONA Joanna Liszowska pręży się w śmiałej stylizacji: "Przypominajka, żeby każdego dnia stwarzać okazję, by o siebie ZADBAĆ"
Joanna Liszowska chętnie udziela się w mediach społecznościowych. Tym razem celebrytka pochwaliła się efektami sesji na schodach. Aktorka zaprezentowała się w taliowanej marynarce. Petarda?
Joanna Liszowska pręży się w śmiałej stylizacji
Joanna Liszowska to niewątpliwie jedna z bardziej wszechstronnych postaci rodzimego show-biznesu. Szerszej publiczności znana jest z ról w popularnych serialach, takich jak "Na dobre i na złe", "M jak miłość" i "Przyjaciółki". Nie stroni też od rozmaitych formatów rozrywkowych. Wystąpiła już w "Tańcu z Gwiazdami", "Jak oni śpiewają" czy "Twoja twarz brzmi znajomo".
Ostatnio o Liszy sporo pisało się w kontekście jej spektakularnej metamorfozy. Aktorka nie tylko coraz chętniej eksperymentuje z fryzurą, ale też z dumą eksponuje szczuplejsze kształty w śmiałych stylizacjach.
Joanna Liszowska w Bentleyu za ponad milion złotych
Liszowska, choć mniej obecna w mediach, nadal zaskakuje instagramową "publiczność" energią i pomysłowymi "outfitami". Niedawno aktorka podjęła się wyjątkowego wypadu w Sztokholmie, gdzie bawiła się na koncercie Lady Gagi, odziana w czarny, postrzępiony sweter, do którego dopasowała sięgające uda kozaki.
W piątek z kolei Lisza zaprezentowała się przed obserwującymi w taliowanej marynarce, rajstopach i czółenkach. Jej długie blond włosy zostały potraktowane prostownicą, a na ustach zagościła czerwona szminka. Sesji na schodach towarzyszył natchniony wpis.
Każda z nas potrzebuje od czasu do czasu jakiejś okazji, by bardziej zadbać o siebie, poczuć się pięknie i wyjątkowo - napisała Joanna. Wyglądać inaczej niż na co dzień. To ważne. To potrzebne. I dobrze nam robi. Nie jest tak? Zdecydowanie uważam, że tak! A dlaczego? To czasem taka ważna przypominajka, żeby każdego dnia stwarzać okazję, by o siebie zadbać, by poczuć się piękną. Przypomnieć sobie, jak wyjątkową jesteś kobietą również bez make-upu czy pięknej kreacji.
Zainspirowała Was do "zadbania o siebie"?
