Partnerka Damiano z Maneskin cierpi na RZADKĄ chorobę: "Usłyszałam, że jestem OZIĘBŁA i że boję się seksu"
Giorgia Soleri opowiada o problemie, jakim jest wulwodynia. "Uczysz się uznawać ból za część ciebie i twoją codzienność" - tłumaczy ukochana Damiano Davida z zespołu Maneskin.
Odkąd włoski zespół Maneskin wygrał zeszłoroczną Eurowizję, jest o nim głośno nie tylko w Europie.
Największą sławą cieszy się lider grupy, Damiano David, do którego wzdychają miliony fanek. Serce muzyka jest już jednak zajęte - od pięciu lat jest związany z włoską modelką i influencerką Giorgią Soleri.
Giorgia postanowiła wykorzystać szum wokół siebie i Damiano, aby nagłośnić problem rzadkiej choroby, na którą sama cierpi. Mowa o wulwodynii - schorzeniu, które występuje u 14-16 procent kobiet na świecie. Chorobę trudno zdiagnozować, bo jej symptomy, czyli ból, pieczenie i kłucie w obrębie narządów intymnych przypominają "zwykłą" infekcję.
Objawy mogą utrzymywać się nawet latami, znacznie utrudniając życie chorym i wykluczając ich z wielu aktywności, a nawet uniemożliwiając współżycie.
Maneskin dla WP: Homofobia? Nie powinno być na nią żadnego przyzwolenia
Giorgia przemawiała ostatnio na konferencji dotyczącej wulwodynii. Wraz z innymi cierpiącymi na to schorzenie domaga się od włoskiego systemu zdrowia, aby potraktował chorobę poważnie i objął chorych opieką.
O tym, że lekarze nie traktują pacjentek z wulwodynią poważnie, pisze też na Instagramie.
Nazywają to "niewidzialną chorobą", ale pamiętam bardzo dobrze wszystkie ograniczenia, do których mnie zmusiła. To zdjęcie zostało zrobione w jedną z niekończących się nocy w ciągu ostatnich ośmiu lat, które były przepełnione bólem, dreszczami, krzykami i łzami...
Usłyszałam już wszystko - że jestem szalona, niespokojna, oziębła, że kłamię, że boję się seksu i powinnam się więcej masturbować. Najgorsza jest skrajna samotność, która cię spotyka, bycie ocenianą i niezrozumianą przez tych, którzy powinni postawić diagnozę. Uczysz się uznawać ten ból za część ciebie i twoją codzienność. Żadnych obcisłych dżinsów, żadnych rajstop, kwaśnego jedzenia, żadnego alkoholu, cukru, żadnej kolorowej lub syntetycznej bielizny, żadnego wychodzenia wieczorem, nic. Nawet planowanie wakacji staje się koszmarem, wiedząc, że można je spędzić, leżąc w łóżku i zwijając się z bólu.
Odkąd w końcu umiem to nazwać, odkryłam, że nie jestem z tym sama. (...) Nie jesteśmy wadliwi - jesteśmy chorzy i zasługujemy na zrozumienie i szacunek - apeluje Soleri.
Myślicie, że jej głos pomoże zmienić postrzeganie tej rzadkiej choroby?
Zobacz też: Zespół Maneskin na zdjęciach z DZIECIŃSTWA! Damiano David i Ethan Torchio wyglądają jak aniołki (ZDJĘCIA)