Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
|
aktualizacja

Paulina Młynarska pozdrawia Jadwigę Emilewicz znad porannej kawusi: "Ty WSTRĘTNA, narcystyczna babo na usługach dziadersów!"

576
Podziel się:

Mieszkającej w Grecji dziennikarce wyraźnie nie spodobały się słowa byłej Minister Rozwoju, według których "wolność kobiety kończy się, kiedy zachodzi w ciążę".

Paulina Młynarska pozdrawia Jadwigę Emilewicz znad porannej kawusi: "Ty WSTRĘTNA, narcystyczna babo na usługach dziadersów!"
Paulina Młynarska atakuje Jadwigę Emilewicz (fot. Instagram, @mlynarskapaulina, @jemilewicz)

Przez ostatnie kilka lat można było odnieść wrażenie, że rząd Prawa i Sprawiedliwości obrał sobie za cel wkurzenie absolutnie wszystkich grup społecznych w Polsce. Cel ten udało mu się osiągnąć jednak dopiero przed tygodniem, gdy za sprawą orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego kobiety pozbawione zostały możliwości wykonania aborcji ze względu na ciężkie i trwały wady płodu, które w Polsce stanowiły dotychczas 97% wszystkich przypadków legalnego przerywania ciąży.

Napiętych nastrojów zdecydowanie nie pomagają załagodzić wypowiedzi polityków prawicy, którzy zdają się jedynie dolewać oliwy do ognia, zamiast próbować deeskalować wywołany przez samych siebie konflikt. Szerokim echem odbiły się ostatnio słowa byłej Minister Rozwoju Jadwigi Emilewicz, która w rozmowie z TVN24 raczyła stwierdzić, że "wolność kobiety kończy się w momencie zajścia w ciążę".

Zobacz także: Strajk Kobiet zaatakowany przez narodowców. "To reakcja na zawołanie prawicy"

Zaskoczona reakcją na wywiad polityczka PiSu starała się rakiem wycofać z kabały, w jaką się wpakowała.

Widzę, że moja wypowiedź o ograniczeniu wolności kobiety wolnością dziecka wzbudza ogromne emocje. Kobiety w ciąży zmieniają nawyki żywieniowe, nie piją alkoholu- właśnie ze względu na dobro dziecka. To miałam na myśli - próbowała niezdarnie tłumaczyć się na Twitterze.

Było już jednak za późno. Wśród całej rzeszy internautów, którzy zapragnęli poinformować panią Emilewicz, co sądzą na jej temat, pojawiła się także Paulina Młynarska - nigdy nie stroniąca przed zabraniem głosu w ważnych dla kobiet sprawach.

U mnie przy porannej kawie ciśnienie w górę. Jadwiga Emilewicz w TVN 24: "Rolą polityka jest maksymalizowanie dobra. (…) Życie ludzkie postrzegam jako wartość naprawdę najwyższą i to nie my decydujemy o tym, kiedy ono się zaczyna. (…) Wolność kobiety jednak kończy się w momencie, kiedy zachodzi w ciążę, bo jest ograniczona wolnością dziecka" - czytamy w opublikowanym w sobotę wpisie na Instagramie.

Dziennikarka zarzuca rządzącym, w tym Emilewicz, że zamiast starać się pomóc polskim kobietom, które nierzadko znajdują się w opłakanych sytuacjach życiowych, władza szuka tylko kolejnych projektów, które mogłyby jedynie utrudnić ich egzystencję.

Całe szczęście, że za sprawą przenikliwości i dobroci naszych kochanych polityków i polityczek matki mogą jednak w Polsce zachować spory zakres wolności. Wolność od zatrudnienia, wolność od alimentów, wolność w pełni samodzielnego radzenia sobie z opieką nad dzieckiem chorym, wolność od bezproduktywnego spędzania czasu na spaniu w nocy, wolność zbiórek społecznych, aby użebrać kasę na rehabilitację, leki, operacje, wolność od życia osobistego (po co ono matce, to tylko ją zniewala), wolność siedzenia z dziećmi na klatce schodowej kiedy przemocowy partner szaleje (po wuj nam jakieś konwencje antyprzemocowe, skoro mamy taką wolność?), wolność zachodzenia w ciążę z braku dostępu do antykoncepcji, wolność od edukacji, wolność od radości życia. Wolność od emerytury, wolność prac dorywczych na starość - wylicza oburzona Młynarska.

Po napisaniu tego ironicznego akapitu Paulinie wyraźnie puściły nerwy. Postanowiła bezpośrednio zwrócić się do reprezentantki prawicy i poinformować ją, jakie ma o niej i jej podobnym mniemanie.

Och, k*rwa, ileż tych wolności jednak zabezpieczyli Polkom politycy odkąd upadła komuna! Tylko patrząc na zdjęcia pokazujące z lotu ptaka wczorajsze demonstracje, mam nieodparte wrażenie, że polskie matki przewrotnie marzą o innej wolności. O wolności od obłudnego pier...lenia takich ludzi jak pani Emilewicz. Do Pani się zwracam: ty wstrętna, zachwycona własną "dobrocią", narcystyczna babo na usługach patriarchalnych dziadersów! Idź pomnażać swoje "dobro" na własnym podwórku, a polskie matki zostaw w spokoju! Skończyło się meblowanie im życia - pisze oburzona gwiazda.

Myślicie, że Emilewicz zastanowi się przy następnej okazji dwa razy, zanim zacznie orzekać, gdzie kończy się, a gdzie zaczyna wolność polskich kobiet?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(576)
Martin
3 lata temu
Mam nadzieję, że dotrze to kiedyś do tej "wspaniałej" Pani Wicepremier.Nawet Gowin ją pognał.
eee
3 lata temu
młode dziewczątka w wieku 12-15 lat to myślą ze dzieci karmią sięt, przewijają i wychowują same. A rodzice tylko je pięknie ubierają i pokazują na fb albo innych portalach. NIe, dzicinki, to jest koniec wolności!!! Nie ma spania, malowania się, strojenia,...Tylko takie rozenki, lewe, itp, co maja x osób do pomocy mogą powiedzieć, że mają wolność. A jak się zostaje matką to do końca życia. I warto to wiedzieć zanim się pójdzie do lóżka z tym czy owym.
Gość
3 lata temu
Już nikt nie ma prawa do własnego zdania. A ten strajk mówi o wolności...
gość
3 lata temu
O, proszę. I to jest osoba, która przy każdym oddechu mówi o tolerancji, akceptacji a sama nie szanuje poglądu, zdania innych osób i miesza je z błotem.
Ja-sia
3 lata temu
A nie ma poniekąd racji p. Emilewicz? Koniec z balowaniem, koniec z alkoholem, koniec z papierosami. Zakaz niektórych używek, suplementów, leków, aktywności fizycznych. O co się burzyć. Bierze się odpowiedzialność za nowe życie, które nosi się pod sercem. Każda ciążą to pewne ograniczenia wolności. I żadne szczekanie celebrytów tego nie zmieni.
Najnowsze komentarze (576)
kelli
3 lata temu
Owszem, moja wolność skończyła się ze względu na ciążę . Po 12 latach nadal jej nie mam w pełni, bo jestem matką. Ponad moją wolnością jest i będzie zawsze to, co dla mnie ważniejsze-moje dziecko. Bardziej prawdziwie nie mogła tego ująć Emilewicz. Młynarska chyba zbyt wcześnie urodziła, by to pojąć. Coś ją ominęło, więc pozostaje obrażać kogoś, kto inaczej, pełniej widzi macierzyństwo. Ileż w tych słowach tej ich ulubionej tolerancji, szacunku do drugiego człowieka. Nie widzą, że się sami obnażają i ośmieszają. I dobrze:)
rita
3 lata temu
czy pani minister brała kiedyś pod uwagę wizytę u ortodonty? bo żal patrzeć...
Jola
3 lata temu
A Pani, chwilą niech pomyślę.... Kim Pani jest, oooooo, nikim....
Aka
3 lata temu
Brawo pani Paulino
qaz
3 lata temu
Czemu te zadeklarowane feministki obrażają inne kobiety. Gdyby stwierdzenie padło w odwrotnym kierunku - byłby krzyk i obraza
Speed
3 lata temu
Budda ją oświecił
Belfer
3 lata temu
Młynarska a maturę zdałaś czy jeszcze nie zdążyłaś ?
Matka Polka
3 lata temu
100% racji
gość
3 lata temu
Odważny wpis
wmirek
3 lata temu
BRAWO za dosadne stwierdzenia Pani Paulino
Bogna
3 lata temu
Może byś się wreszcie zajęła czymś pożytecznym co to kogo obchodzi twoja osoba
monika
3 lata temu
bardzo dobrze jej Pani powiedziała.
Rewelacja
3 lata temu
Brawo Paulina. Odpowiedź w punkt.
Ajajaj
3 lata temu
Coś jej ta joga nie służy...co za nienawiść...
...
Następna strona