Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Pierwsza żona Krzysztofa Krawczyka wspomina jego... niewierność: "ZŁAPAŁAM ICH"

147
Podziel się:

76-letnia dziś Grażyna Krawczyk opowiada, że w młodości Krzysztof Krawczyk miał słabość do innych kobiet. Mimo to myśli o nim ciepło: "Złego słowa nie dam na niego powiedzieć".

Pierwsza żona Krzysztofa Krawczyka wspomina jego... niewierność: "ZŁAPAŁAM ICH"
Pierwsza żona Krzysztofa Krawczyka wspomina jego burzliwą młodość (AKPA)

Na początku zeszłego tygodnia media zasmuciła wiadomość o śmierci Krzysztofa Krawczyka. Legendarny artysta dopiero co wyszedł ze szpitala po zakażeniu koronawirusem i wiele wskazywało na to, że wyzdrowieje. Niestety z powodu chorób współistniejących jego stan nagle dramatycznie się pogorszył.

Piosenkarz miał 74 lata. Pozostawił w żałobie ukochaną żonę, przyjaciół i rzesze fanów. W sobotę odbył się jego pogrzeb.

Zobacz także: Ostatnie pożegnanie Krzysztofa Krawczyka. Na zawsze zostanie w naszej pamięci

Śmierć Krzysztofa Krawczyka przywołała wiele wspomnień o artyście. "Polski Elvis Presley" nigdy nie ukrywał, że miał burzliwe życie. W młodości nie stronił od romansów i używek. Dopiero przy trzeciej żonie, Ewie, ustatkował się i - jak sam mówił - odkrył, że ”monogamia jest fantastyczna".

Wcześniej jednak często ulegał wdziękom kobiet. Pierwsza żona artysty, Grażyna Krawczyk (wcześniej Grażyna Adamus) wspomina, że nakryła męża na schadzce z Haliną Żytkowiak, która notabene została później jego drugą żoną.

Złapałam ich. Krzysztof był u niej w pokoju. Nie nakryłam ich w łóżku, ale wparowałam do niej do pokoju i zapytałam: "Gdzie jest Krzysztof?". Krzysztof był w łazience. I wszystko się posypało - mówi pani Grażyna na łamach Super Expressu.

O rozstaniu miał przesądzić fakt, że Żytkowiak zaszła w ciążę.

Staraliśmy się o dziecko, ale Halina była szybsza. Ja miałam jakiś problem, ale byłam dwa razy w kurortach w Tarczynie-Zdroju, Dusznikach, gdzie mnie Krzysztof odwiedzał, i byłam na dobrej drodze, ale niestety w międzyczasie Halinka była szybsza - ujawnia 76-latka.

Pani Grażyna mocno przeżyła zdradę, ale mimo to zachowała dobre wspomnienia związane z Krzysztofem.

Złego słowa nie dam na niego powiedzieć - zaznacza. Nigdy w życiu niczego złego mu nie życzyłam. Był w porządku facetem, a że kochał kobiety...

Po latach w wywiadach Krzysztof Krawczyk mówił, że "poligamia jest kretyńska, bo krzywdzi się drugą osobę". Do końca życia kochał już tylko jedną kobietę - swoją Ewę.

Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(147)
No tak
3 lata temu
Może o to właśnie chodzi, żeby znaleźć tą właściwą osobę. Tą przy której będziemy szczęśliwi i dzięki temu będziemy lepszymi ludźmi. Zazdroszczę że znalazł prawdziwą miłość. Ja niestety źle wybrałam i jestem nieszczęśliwa w małżeństwie...
taka prawda
3 lata temu
Męska zdrada traktowana jest jako coś bardziej naturalnego, mówi się, że mężczyźni są urodzonymi zdobywcami, że kiedy zdradzają, chodzi im tylko o seks. w aplikacjach randkowych szczerze przyznają, że szukają kogoś, kto dochowa dyskrecji i pomoże im spełnić fantazje. Piszą o potrzebie odskoczni od związku, potrzebie przygód, a nie o zdradzie. Wolą zaryzykować zamiast rozmawiać i próbować znaleźć spełnienie w stałej relacji. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn.
Randy
3 lata temu
Imho to 3 małżeństwo jakieś przesłodzone było,i ta rodzina żony uwieszona na Krawczyku... Imho tam jest coś ukrywane
Kasia
3 lata temu
Powiedziala, bo zadzwonil do starszej pani jakis namolny "dziennikarz" z SE. I pewnie przed jego smiercia nie robila z tego tajemnicy ale wtedy nikogo to nie interesowalo. Nie powiedziala nic zlego. Dajcie juz spokoj z tymi osadami.
babcia
3 lata temu
Ewa go osaczyła liczyła się tylko jej rodzina. Przyjaciół od niego odsuneła ale co najważniejsze skłóciła Go z synem i jego rodziną modliszka
Najnowsze komentarze (147)
Emerytka
3 lata temu
Przy trumnie powinien być SYN i WNUK.
Chrzescijanin
3 lata temu
Krawczyk byl bardzo podlym czlowiekiem, kobiety niszczyl, oskarzal przed komisja biskupa pierwsza zone,mieli slub koscielny; zatem BOG mial dosc tego falszywego czlowieka i zabral go do...piekla.
Liwia
3 lata temu
Na starość każdy chłop się ustatkuje bo dzwonek już nie taki.
emerytka
3 lata temu
Na przedostatnim zdjęciu Krawczyk ma ufarbowane ,nie swoje włosy .Mimo,że był już schorowany ona i tak mu koncerty z Kosmalą załatwiała,bo KASA najważniejsza.Facet musiał tyrać żeby utrzymac 20 pasożytów!!!
Tami
3 lata temu
No cóż pierwsza starsza od niego i nie urodziwA.Trzecua zawsze miała dziąsła na wierzchu i też nie urodziwa.Najladniejsz była Halina Żytkowiak .Miałą najwięcej wdzięku i kobiecoścI dała mu jako JEDYNA syna Krzysztofa juniora.Byl super dzieciakiem ,a wypadek go całkiem odmienił i okaleczył.Nigdy trzeciej żonie nie wybaczę ,że zabrała ojca synowi i wcisnęła mu całkiem obce córki swojej siostry.To jakaś masakra!!Te dziewczyny powinna utrzymywać matka i ojciec biologiczny!!!
werg
3 lata temu
pasowało ,życie z nim zdrady przemilczała,bo nie chciała byc w innym życiu materialnym,to też trzyma kobiety a nie miłość, miłość nie trwa wiecznie ,duzo osób tak żyje,nie rozumiem takich ludzi ,jak myślą takimi kategoriami
olek kk😎🤦‍♂...
3 lata temu
Zostawcie już tego człowieka w spokoju on niestety nie żyje i już się nie wypowie na swój temat więc swoje przypuszczenia mogą być krzywdzące dla pana Krzysztofa i jego bliskich
Tewa
3 lata temu
Jak by baby za nim nie latały...
yxyxy
3 lata temu
faceci dopiero na starość odkrywają, że monogamia jest super, dopóki facet młody zdrowy to żadna monogamia go nie interesuje..
Ill
3 lata temu
Pseudoprzyjaciele.byle żony i inne osoby chcące się dowartościować i wypłynąć "przy okazji "śmierci Krzysztofa Krawczyka,proszę zamilknijcie!
Kasia
3 lata temu
Mam bałagan w oczach.
Beatka bmwx5
3 lata temu
Ja też swojego męża Roberta przyłapałam. Ale z chłopem!!!
Hahaha
3 lata temu
Przylapani
osservatore
3 lata temu
Na stare lata każdy się uspakaja. Organy zużyte, hormony i feromony uleciały. Wygląda, że do małżeństwa i wierności to zdolność po 50+ dopiero lub 60+
...
Następna strona