Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|

Po 6 latach porzucił bycie księdzem. W "DD TVN" opowiedział o założeniu rodziny! "Ja po prostu wypaliłem się, załamałem się nerwowo"

119
Podziel się:

Marcin Adamiec w przeszłości podjął trudną decyzję o zostaniu księdzem. Z biegiem lat okazało się, że nie radzi sobie z wyrzeczeniami związanymi z obraną przez niego drogą życiową. Porzucił kapłaństwo i założył rodzinę, o czym opowiedział w programie "Dzień Dobry TVN".

Po 6 latach porzucił bycie księdzem. W "DD TVN" opowiedział o założeniu rodziny! "Ja po prostu wypaliłem się, załamałem się nerwowo"
Marcin Adamiec opowiedział historię swojego życia na łamach autobiografii "Odnaleziony ksiądz" (TVN, Wydawnictwo Agora)

Podejmowanie decyzji na temat przyszłości zawsze obarczone jest ogromnym ryzykiem. Często jesteśmy zupełnie nieświadomi tego, w jak dużym stopniu nasze wybory podejmowane w młodym wieku odcisną piętno na dorosłym życiu. Nigdy jednak nie jest za późno, by zawrócić z dotychczasowej drogi i rozpocząć wszystko od nowa.

W tej niezwykle trudnej sytuacji znalazł się Marcin Adamiec, autor książki "Odnaleziony ksiądz". Jako młody chłopak wstąpił do seminarium duchownego, po ukończeniu którego przyjął święcenia kapłańskie. Towarzysząca mu samotność przybierała na sile z każdym kolejnym rokiem wypełniania posługi.

Były kapłan wziął ślub i doczekał się dziecka. W przeszłości walczył z depresją

Marcin Adamiec gościł w niedzielnym wydaniu "Dzień Dobry TVN", w trakcie którego przybliżył swoją niezwykłą historię. Po 6 latach bycia księdzem zdecydował się na odejście ze stanu duchownego.

Ja po prostu wypaliłem się, załamałem się nerwowo. Poszedłem na terapię i w czasie terapii przestałem wierzyć w Boga. Długo się z tym męczyłem i mniej więcej po roku takiej walki wewnętrznej zrezygnowałem. Powodem tego załamania była samotność, byłem bardzo samotnym człowiekiem wtedy - wyjaśnił swoją decyzję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Bomba zarabia na dziecku?! Mocna odpowiedź na słowa Korwin Piotrowskiej

Po zdjęciu sutanny mężczyzna postanowił uporządkować swoje relacje i wypełnić pustkę pogłębianą w trakcie spełniania funkcji sakralnych.

Miłość zaczęła się później. Ja bardziej doświadczyłem tego, jak ta samotność postępowała. Nie zauważałem tego na początku, a później z każdym rokiem to było coraz trudniejsze, aż w końcu doszedłem do takiego momentu, że byłem po prostu bardzo nieszczęśliwy - opowiedział w rozmowie z Sandrą Hajduk i Anną Senkarą.

Podczas wywiadu zdradził, że liczne grono księży i zakonnic "zakochuje się przynajmniej kilka razy". Wytłumaczył w ten sposób zgorzkniałość części duchownych, prawdopodobnie wynikającą z niespełnionego pragnienia założenia rodziny. Opowiedział też o reakcji osób ze swojego otoczenia na wieść o porzuceniu kapłaństwa.

Moi bliscy wiedzieli o tym, z czym się zmagam, bo wtedy byłem już przeniesiony do innej parafii, już byłem po urlopie zdrowotnym. Mówiłem też w domu i bliskim, że mam kłopoty z depresją, że sobie nie radzę z tym wszystkim, więc oni mi w tym towarzyszyli, wiedzieli, co się dzieje. Też z ulgą przyjęli moją decyzję, bo potem, no ciekawa rzecz, wyzdrowiałem - zdradził prowadzącym.

Po poznaniu swojej przyszłej żony Marcin Adamiec musiał wyzbyć się nawyków samotnego faceta i dostosować się do realiów życia codziennego. Wciąż aktywnie biorą udział w życiu kościelnym, choć jak ujawnił, uczęszczają do innej parafii niż ta, w której sprawował funkcję wikarego.

Na zakończenie rozmowy podzielił się spostrzeżeniem, że "Kościół potrzebuje bardzo głębokich zmian". Odniósł się w ten sposób do konieczności zniesienia celibatu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(119)
Bubu
3 miesiące temu
No i dobrze. Jak się w tym nie mógł odnaleźć, to lepiej dla wszystkich, że przestał być księdzem i założył rodzinę.
Belmondo
3 miesiące temu
A jak się w małżeństwie wypali, bo droga stanie się zbyt trudna, i znajdzie nową pannę, to też zamelduje w DD TVN?
Xxxx
3 miesiące temu
W TVN nagradzają za złamanie ślubów , a ten jeszcze książkę o tym piszę. Całkowicie ma he zrozumieć że chciał odejść ale czym się chwalić nie rozumiem
No i ?
3 miesiące temu
No i ? Wystąpił ,żyje i mi ,jako katoliczce to nie przeszkadza chociaż rozumiem założenia ,zrelatywizować ,zasiać wątpliwość ,nie ustaje tvn w działaniu
Gala
3 miesiące temu
TVN, pomaga w promocji książki, zgodnie ze swoją misją zwalczania katolików, a ta wypowiedź bylego księdza..w to im graj!!
Najnowsze komentarze (119)
jajo
3 miesiące temu
I pewnie uczy religii w szkole bo nic innego nie potrafi
I co ??
3 miesiące temu
Tak naprawdę, to nigdy w Boga nie wierzył.. a nie przestał..i tak ponadto . Po co opowiada o tym w tv śniadaniowej ??
Konan
3 miesiące temu
Byłem gejem, czułem, że nie pasuję do osób LGBT. DZIŚ MAM DZIECI, PSA I PIĘKNĄ ŻONĘ
zlodzie
3 miesiące temu
...ale dlaczego ciągle na barkach innych??? i niby teraz co? nauczanie religii???...holownia ich teraz będzie zagospodarowywał jako ten naczelny ateista teraz??
Tyle w temaci...
3 miesiące temu
Ależ będąc księdzem może być ojcem i mężem, a nawet powinien, tak jest napisane w Piśmie Świętym, które powinno być podstawą. Reszta to ludzkie wymysły.
Api
3 miesiące temu
Serio, tv śniadaniowa schodzi na psy.
Jarosław
3 miesiące temu
To o synu Szydło jest czy co 🤔 kolejny wypalony 🤣🤣
Daro
3 miesiące temu
Dobra decyzja, zrozumiałeś że się do tego nie nadajesz to czas poszukać uczciwej roboty i po temacie tylko po co lansujesz się w mediach i piszesz książki? Parcie na szkło? Jakoś nie słyszałem żeby w innych zawodach ktoś pisał książki jak to nie wyszło mu w zawodzie hydraulika czy spawacza aTy lansujesz się w mediach ze swoimi problemami ciekawe po co? Może czas na wizytę u specjalisty żeby ci poukładał w głowie bo za chwilę skrzywdzisz żonę i dziecko, porzucisz ich bo stwierdzisz że to też nie twoja droga i postanowisz zostać znowu księdzem.
Jacek
3 miesiące temu
Widać że nie wie że są w Polsce kościoły gdzie celibat nie jest obowiązkowy .Mógł wstąpić np.do Starokatolickiego Kościoła Mariawitow i być po założeniu rodziny dalej kapłanem .
User 200000
3 miesiące temu
Sami nałożyli na siebie celibat to niech się tego trzymają! Idąc do zakonu wiedzą z czym to się wiąże ,skoro nie dają rady to nie idzie się proste...ludzie chcą zniesienia celibatu a ja mówię nie ! Nikt ich nie zmuszał do celibatu ,sami podjęli taka decyzję to niech się tego trzymają...a swoją drogą skoro mają zapędy to wykastrowac ich jak eunuchów i będzie sprawa zalatwiona
Obywatel
3 miesiące temu
Nie ma się czym chwalić. Dobrze, ze tak się stało, nie byłby dobrym księdzem. Powodzenia
yyy
3 miesiące temu
znam takiego jednego co poszedł do klasztoru, była wielka pompa, chwalenie się że jest księdzem, gdzie on to po świecie nie był aż wkońcu wystąpił bo problemy zdrowotne, zawał depresja i siedzi teraz w Tyrolu i pracuje.. Powołanie to powołanie jak i w małżeństwie trzeba się liczyć z niedogodnościami losu
yyy
3 miesiące temu
Jak tak dalej będzie to ludzie będą się prosić o kapłana żeby ich wyspowiadał i komunię im dał... promocja tyvn
helka
3 miesiące temu
to tak jak syn Szydło, ale ten facet tak wstydzi sie matki, ze zmienił nazwisko
...
Następna strona