Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Podcasterka Justyna Mazur walczy z hejtem z powodu otyłości: "Panuje BŁĘDNE przekonanie, że można PO PROSTU SCHUDNĄĆ"

547
Podziel się:

Justyna Mazur waży 100 kilogramów i ma dosyć niewybrednych uwag pod swoim adresem. Twórczyni podcastu "Piąte: Nie zabijaj" pokazała przykłady wiadomości, które otrzymywała od internautów: "Taka młoda, a taka nadwaga" czy "O jejciu, jak ty przytyłaś".

Podcasterka Justyna Mazur walczy z hejtem z powodu otyłości: "Panuje BŁĘDNE przekonanie, że można PO PROSTU SCHUDNĄĆ"
Justyna Mazur walczy z hejtem z powodu otyłości (Instagram)

Justyna Mazur to autorka popularnego podcastu o tematyce kryminalnej "Piąte: Nie zabijaj". Prywatnie 35-latka zmaga się z nadwagą, z powodu której doświadcza dyskryminacji i hejtu.

Podcasterka jest zdania, że w Polsce brakuje merytorycznej dyskusji na temat tego problemu, postanowiła więc rozpocząć cykl pt. "Porozmawiajmy szczerze o otyłości".

Mam 35 lat, 160 cm wzrostu i znów ważę 100 kg. Mój wskaźnik BMI mówi mi, że w dodatku to trzeci stopień otyłości. Choruję na otyłość. To choroba, z którą zmagam się przez całe moje dorosłe życie. Jako jedyna obok AIDS i uzależnienia od narkotyków czy alkoholu, przychodzi mi do głowy, gdy myślę o chorobach stygmatyzowanych przez społeczeństwo - pisze na Instagramie.

Zobacz także: Piontkowski o otyłości

Mazur pokazała przykłady okrutnych komentarzy, jakie padają pod jej adresem.

Osobom chorującym na otyłość (...) odbiera się szacunek, traktuje się mniej poważnie, częściej przypisuje się im negatywne cechy, uważając za mniej higieniczne i inteligentne, leniwe, niekulturalne. Tymczasem mój największy sukces życiowy i zawodowy przypada na czas chorowania (...) - podkreśla.

Justyna udzieliła właśnie wywiadu portalowi WP Kobieta, w którym stwierdza m.in., że w Polsce otyłość jest tematem tabu, a "dodatkowe kilogramy to coś, czego trzeba się pozbyć za wszelką cenę".

(...) osoby chorujące na otyłość są pod ostrzałem bardzo negatywnych opinii, często na granicy agresji. Mówi się o nich przecież "wstrętne", "grube", "zawłaszczające przestrzeń" czy "oczekujące współczucia" - wylicza.

Podcasterka uważa, że wielu osobom brakuje "podstawowej wiedzy" na ten temat, bo otyłość może być spowodowana np. zaburzeniami hormonalnymi. Ponadto "stygmatyzowanie osób z otyłością może nasilić chorobę", bo w stresie organizm gorzej funkcjonuje.

Panuje błędne przekonanie, że to stan, z którego można wyjść. Po prostu schudnąć. (...) osoby z otyłością (...) otrzymują komunikat, że schudnięcie jest ich psim obowiązkiem, że nie powinny gorszyć wyglądem, by zasłużyć sobie na miano osoby pełnowartościowej - mówi Mazur.

Justynę zadziwia fakt, że niektórzy dają sobie prawo do oceniania jej wyglądu.

Ludziom naprawdę się wydaje, że osoby z otyłością nie widzą, że są większe? (...) Wielokrotnie mówiłam, że mam cały zespół metaboliczny, biorę leki i jestem pod kontrolą lekarzy, a ludzie i tak potrafią napisać "więcej się ruszaj" - ubolewa.

Cały wywiad możecie przeczytać tutaj. Też uważacie, że osoby otyłe są niesprawiedliwie traktowane przez społeczeństwo i potrzebna jest rzeczowa dyskusja na ten temat?

Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub? Posłuchajcie w najnowszym Pudelek Podcast! 

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(547)
Monika
2 lata temu
ja ostatnio sporo przytyłam - dużo stresu i napięcia... Swojego czasu moja teściowa potrafiła dzwonić do mnie raz w tygodniu z pytaniem czy schudłam. Przestałam odbierać w końcu telefony. To jest po prostu przykre, że temat czyjejś wagi jest na pierwszym miejscu.
Asiczka
2 lata temu
Oj ciężko schudnąć, ale nie jest to niemożliwe. Mam 37 lat 164cm wzrostu i w kwietniu ważyłam 102kg mając niedoczynność tarczycy i insulinooporność. Teraz po diecie 1800kcal i regularnych ćwiczeniach 87kg. Można? Można. Nie zrobiłaś się gruba w 5min i tak szybko nie schudniesz, ale warto!@!
Prawda
2 lata temu
Oczywiście że można schudnąć Ja też ważyłam 100kg mam insulinooporność i niedoczynność tarczycy biorę Metformax sr500 3 razy dziennie i Eutyrox 50 rano i od lipca do dzisiaj jest -20kg poprostu mniej jeść dobrze bilansować posiłki dużo warzyw i być na deficycie kalorycznym i uwierz kobietko schudłam bez pomocy dietetyków wystarczy trochę poczytać na internecie i mieć silna motywacje o lepsze zdrowie i jutro.
Jola
2 lata temu
Kiedyś uwielbiałam jej podcasty. W jednym, dotyczącym dobrze znanej przeze mnie sprawy wkradł się błąd merytoryczny i montażowy. Prawie 10 minutowy fragment był powtórzony 2 razy. W delikatny i kulturalny sposób zwróciłam uwagę na te problemy. Byłam w szoku, kiedy Justyna w bardzo chamski sposób odpisała mi, oskarżając o hejt… dodatkowo, że jak mi się nie podoba, to nie muszę jej słuchać….
Zamilcz
2 lata temu
Zupełnie nie rozumiem dlaczego ludziom się wydaje że mają prawo mówić innym jak mają żyć, jak mają wyglądać itd. To jak ktoś wygląda jest tylko i wyłącznie jego sprawa i nikt nic do tego. Jak śmiesz to komentować jedna z drugą? Taka zaciankowosc tylko w Polsce niestety...
Najnowsze komentarze (547)
Falbanka
4 miesiące temu
Tyje się od jedzenia i to jest problem tych osób,a nie żadne inne.
Iks
2 lata temu
Ja ważę 108kg przy wzroście 166cm. To jest otyłość II st. dodatkowo Insuliopornosc, początek cukrzycy i nie narzekam. Mam dietę i schudłam już 5kg. Ruszam się sporo, taka praca. Nie idę na skróty. Operacja to zawsze operacja.
xxx
2 lata temu
Justyna zrobiła się zarozumiała. i tyle.
Hanna
2 lata temu
Co za kraj.... tysiac porad jak schudnąć, albo wyzwiska wobec tej osoby i przykłady, że kiedyś tak nie było ... ludzie, czy wam już odbija? Kiedyś nie było tyle cukru w diecie, przetworzonego żarcia, dodatków i spulchniaczy, nie każdy poruszał się autem czy nawet komunikacja miejska tylko chodziło się pieszo albo jechało rowerem, ale też często praca była inna-nie było tyle stresu, wyścigu szczurów i robienia z pracownika chomika w kołowrotku....to raz. Dwa -niestety jesteście ograniczeni , bo widzicie tylko wagę tej kobiety, ale to osoba super wykształcona, pracowita i piękna, ale wy oczywiście będziecie pierd...lic swoje głupie rady , bo uważacie, że macie prawo wytykać wygląd innym ludziom, krytykować ,wyzywać.... co to w ogóle za teksty "grubaśnica","betoniara"? Zero kultury ale jak widać współczesna Polska tak wyglada-wtracanie się w nie swoje sprawy, porównywanie, wytykanie "złote rady",krzywdzące komentarze, zero kultury tolerancji i taktu.... przeraża mnie ta mentalnosc dzbanów i cebulakow.Justyna ma rację ,otylosc jest złożonym problemem ale nikt nie ma prawa pisać tak krzywdzących rzeczy. Przyczyniacie w taki sposób do całego problemu , nie tylko otyłości, ale akceptowania siebie także z wielu innych powodów i pomimo także innych niedoskonalosci-bo tutaj skupiacie się na wadze i wyglądzie tej osoby, ale pod innymi artykułami potraficie wytykać ludziom, że" krzywy ryj","glonojad","krzywe nogi","pustak","debil","szafa" i dlugo by wymieniać. Niestety, łatwo Polakom przychodzi krytykowanie, ale jak się spojrzy na ulicę wsi i miast wychodzi szydło z wora, większość ani Idealna urodowo,ani wyróżniającą się.... jesteście zenujacy. Ja tam podziwiam ja za podjęcie tematu i to, co robi. Gratuluję osiągnięć, sukcesow i życzę powodzenia, uważam, że jest mądra, empatyczna i piękna osobą i.... krzyż na drogę wszystkim dzbanom piszącym dyrdymały i uprawiającym pseudo troskliwość
Gaj Gaj
2 lata temu
Mam 32 lata, 157 cm wzrostu, 5 miesięcy temu urodziłam a moja aktualna waga wynosi 57 kg. Jestem +1kg w stosunku do mojej stałej wagi w zimie. Nie znoszę sportu, ale codziennie wychodzę z dzieckiem na spacer. Jestem dość szczupła, taka w sam raz. Dlaczego o tym piszę? Otóż zauważyłam, że gdy tylko sobie pofolguję, zaraz robię się okrąglejsza. Dlatego otyli ludzie powinni uczyć się, jak się zdrowo odżywiać, aby docelowo móc zmienić nawyki żywieniowe. Jedząc często pączki, czekoladę i chipsy nie można być super szczupłym.
olga
2 lata temu
Na ostatnim livie przyznala sie ze bedzie robic operacje zmiejszenia zoladka.. dla mnie to porazka jak w tym samym czasie odbija ci sie zjedzonym kebabem....
HelaToMojeDru...
2 lata temu
Ja przytylam przez lockdown i nie mam czasu teraz na dietki. Waze tylko kilka kg mniej od Justyny. Wydawalo by sie, ze to wielki problem, ale ludzie i faceci naprawde zwracaja uwage najpierw na TWARZ, pozniej na USMIECH, Osobowowsc, a dopiero pozniej na wielkosc tylka. Justyna ma bardzo ladna buzie, ogolnie bardzo ja libie. Nie rozumiem, dlaczego taka wartosciowa osoba musi tolerowac takie komentarze. Ban i do widzenia.
Ola
2 lata temu
Justyna ma ewidentnie jakiś problem z tym tematem. Na jej insta od kilku dni widać tylko zatłuszczone grafiki. Nie ma co mylić krągłości, otyłością, a otyłości z chorobą.
Grand
2 lata temu
Nie chciałbym być niemiły, ale w niemieckich obozach nie było grubych osób. Wystarczy poczytać książki historyczne.
Ada
2 lata temu
Ciekawe, ja się natomiast mierzylam z hejtem z powodu tego, że byłam szczupła. I to ci "wieksi" na wywali mnie szkieletem, kosciotrupem, teraz w dorosłym życiu nadal słyszę, że nic nie jem i jaka to jestem chuda. Nigdy się tym nie przejmowałam, z wagą 50 kg i wzrostem w 161 cm czuje się świetnie, co nie przeszkadza innym mi dogadywać. Nigdy nie powiedziałam nikomu, że jest gruby. Nie czerpie przyjemności ze sprawiania przykrości innym. Jednakże trzeba zauważy, że chudzi mierzą się z wcale nie mniejszym hejtem niż grubi. Gdy bieliznę czy ciuchy reklamuje chuda dziewczyna to od razu pojawiają się komentarze, że nie ma cyckow, że figura jak 12letni chłopiec, że anorektyczką, że brak tyłka. A gdy modelka ma nadwagę to dane pochlebne uwagi, że wreszcie normalną kobietą, że kobiece kształty itp. Grubi płaczą, jak im ciężka a sami są równie okrutni dla chudych, ale tego już nie widzą
Margor
2 lata temu
Stygmatyzowanie nasila chorobę? A to ciekawe! To tak jakby uznac wszelkie hasla typu:"palenie szkodzi zdrowiu"za zachętę do palenia! Zamiast biadolic wziąć się w garść schudnąć jesli to ma pomóc szczęściu i nie narzekać. Bo po co?
Mycho
2 lata temu
Bardzo trudno jest schudnąć, trzeba mieć silną wolę, systematyczność i uważność w tym co i ile się je. Nie tyje się od leków tylko od jedzenia. Brałam sterydy 2 lata i wrzuciłam restrykcyjną-nie głodową - dietę, schudłam, ale cierpiałam.z braku mozliwości podjadania przekąsek. I to cierpienie jest bardzo bolesne i nie każdy je wytrzymuje i podjada małe kęsy, a one niestety budują wagę. Nawet te maleńkie grzeszki. Dyscyplina to pidstawa.
Maria D
2 lata temu
W Polsce jest chora moda na bycie chudym, jak już ktoś wazy ponad 'norma' to zaraz się go wyzywa ze gruby, że leniwy i że czemu nie schudnie. Mieszkam w Anglii i tutaj co 3 kobieta ma nadwagę, nikt jej przez to nie krytykuje, a jak pojdzie do sklepu z ubraniami to nie ma problemu żeby znaleźć coś dla siebie w swoim rozmiarze. Każdy jest jaki jest, co to za różnica czy gruby czy chudy..... ludzie mają większe problemy niż to jak to wygląda.
Ogi
2 lata temu
Jest ok zdrowy ponczus
...
Następna strona