Trwa ładowanie...
Przejdź na
Buffon
Buffon
|

Pola Wiśniewska TRAFIŁA NA SOR z dzieckiem. Spędziła tam kilka godzin

56
Podziel się:

Pola Wiśniewska podzieliła się z fanami przykrą wiadomością. W piątek musiała pojechać z dzieckiem do szpitala. Jak sama przyznaje, na ostrym dyżurze spędziła kilka godzin.

Pola Wiśniewska TRAFIŁA NA SOR z dzieckiem. Spędziła tam kilka godzin
Pola Wiśniewska trafiła do szpitala (AKPA)

Pola Wiśniewska zadebiutowała w rodzimym show-biznesie jako piąta żona Michała Wiśniewskiego. W przeciwieństwie do poprzednich ukochanych lidera Ich Troje stroni od ścianek i życia w blasku fleszy. Od czasu do czasu jedynie pojawia się u boku męża podczas koncertów oraz jego filmów na YouTubie, na których relacjonują budowę ich wymarzonego domu.

Pola jednak jest aktywna w mediach społecznościowych. To właśnie tam dzieli się smaczkami z życia prywatnego. Para cztery miesiące temu powitała na świecie swoje drugie, wspólne dziecko. Urodził im się chłopiec, któremu nadali oryginalne imię Noël Cloé, co również nie przeszło bez echa w mediach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wiśniewski po raz SZÓSTY został ojcem. Opowiedział o porodzie i emocjach: "Nie było łatwo, ale się udało"

Pola Wiśniewska trafiła z dzieckiem na SOR

Żona Michała Wiśniewskiego nie dzieli się jedynie na swoim profilu radosnymi chwilami i rodzinną sielanką. Zdarza jej się również pokazać te nieco mniej przyjemne chwile. Tak przynajmniej było w piątkowy wieczór, gdy poinformowała obserwatorów, że spędziła z dzieckiem kilka godzin na ostrym dyżurze.

Kilka godzin na SOR-ze. Każda matka tuląca swoje dziecko na rękach. Każda z tą samą troską i zmęczeniem na twarzy. MAMY, jesteście wspaniałe. Tatusiowie także - napisała na Instagramie.

Pola nie zdradziła jednak, z którym dzieckiem musiała jechać do szpitala. Na próżno szukać również informacji, co było powodem nagłej wizyty na SOR-ze. Mamy jednak nadzieję, że wszystko skończyło się dobrze.

Pudelek życzy dużo zdrowia!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(56)
Ferrari
8 miesięcy temu
Pudel, trzymajcie rękę na pulsie, bo wsystko wskazuje na to, że nasza słynna fotomodelka i celebrytka, która robiła "karierę" w USA to Janoszek 2.0. Za niedługo wyjdzie jaka to mitomanka i jak załatwiała sobie trzeciorzędne zlecenia :) PS. Nie chodzi o Dżoannę
Ewa
8 miesięcy temu
Mamusie jesteście wspaniałe i tatusiowie też, no tatusiowie tak sobie, ciekawe czy Michał był tyle samo na sorze. Bardzo wątpię, narobić dzieci i nie płacić alimentów.
123
8 miesięcy temu
Nigdy nie byłam z dzieckiem na Sorze, ale na swiatecznej/nocnej pomocy to już tak. Na Sorze, niestety większość rodziców z dziećmi przychodzi z grypą czy anginą zamiast udać się do swojego internisty lub po prostu na świąteczną pomoc. Ludzie, proszę, nie blokujcie naprawdę potrzebującym dzieciom kolejki! Gdyby z dzieckiem coś było naprawdę nie tak, na Sorze od razu dziecko trafiłoby w ręce lekarza. A ze świątecznej pomocy lekarz i tak może wziąć dziecko na oddział szpitalny.
ja
8 miesięcy temu
Co ten Wiśniewski ma w sobie, że kobiety do niego lgną! 😁
Kijanu
8 miesięcy temu
No i? Oczywiście współczucie? Ale jak mój ojciec trafił na sor i leZal w szpitalu nikt o tym nie pisał. Nie wiem poco zdjęcia od lekarza,szpitala itp są dodane. Wieczna atencją. Kiedyś też spotkałam celebrytko-lekarke u lekarza p. Joannę O Pacjent miał poważny zabieg,a ona szybko,szybko bo jej się spieszy . Kuźwa niedługo broche będą pokazywac
Najnowsze komentarze (56)
Kocur
8 miesięcy temu
Osiemset + się nowe przyda oki
Kocur
8 miesięcy temu
Fotki stare a słyszałam Michałek ruszył na nowe łowy szybko się tatusiem znudził no no
Sylwia i Jaś
8 miesięcy temu
I po co sytym chwali?
Wtf
8 miesięcy temu
Ta Pani ma fanów
Wtf
8 miesięcy temu
Ta Pani ma fanów
Hahaha.
8 miesięcy temu
Łoooo matko, ale njus na miarę zerówek.
MatkaPolkaWku...
8 miesięcy temu
Mam trójkę dzieci, też byłam kilka razy na sorze. Rodzic zawsze się przejmuje, nawet jeśli sytuacja obiektywnie nie jest zagrażająca życiu. Ale po pierwsze: zawsze po takiej wizycie jestem zmęczona, wracam, kładę dziecko i odpoczywamy. No i najważniejsze: zawsze wtedy myśle, że są matki, które naprawdę mają ciężko chore dzieci. Takie, które boją się, że jak się rano obudzą, to to dziecko może nie żyć, bo nie usłyszą czegoś i w porę nie zareagują. To są dramaty. I to są bohaterki.
NNA
8 miesięcy temu
Jak każdy.a co ona jest niby lepsza??? Każdy czeka na SOR
Ewa
8 miesięcy temu
I co Flakon wyzdrowiał?!
Nie wierzę
8 miesięcy temu
O ile sobie przypominam to ta kolejna kobieta Michała ma na imię Paulina ☝️ Wiec pudel pisz prawdę
Ktoś
8 miesięcy temu
Taa, wszystkie mamusie z umierającymi dziećmi na sorze siedzą. Większość z nich przychodzi, bo katarek lub gorączka 37.5. Dorośli nie lepsi. Starsi ludzie często powtarzają, że nie po co płacą ubezpieczenie, żeby na Sorze pomocy nie otrzymali mimo że nie są umierający. Sory nie są od katarków, kaszelków czy innych przeziębień. Sory są po to, żeby ludziom życie ratować. Nie dziwię się lekarzom z SORów, że tracą cierpliwość do ludzi i są nerwowi, skoro muszą się użerać z takimi niereformowalnymi przypadkami.
Ula
8 miesięcy temu
Wprost niesamowite. Dziecko zachorowało. Myślicie że inne dzieci nie chorują tylko Poli Wiśniewskiej ?
Ewa
8 miesięcy temu
Nie ona pierwsza ani ostatnia po cholerę podżegać sztucznie atmosferę i skrobiecie pseudo artykuł.
gosia
8 miesięcy temu
tak jak inne matki,ma 6 dzieci ,to chyba ją nie zaskoczyło