"Rolnik szuka żony". Rozżalona Marlena oskarża Seweryna: "Wykorzystałeś mnie! Zachowałeś się jak gimbus"

W ostatnim odcinku "Rolnik szuka żony" poszukujący miłości uczestnicy musieli dokonać ostatecznych wyborów swoich kandydatek. Teraz przyszła pora, by odwiedzić potencjalne wybranki w ich miejscach zamieszkania.

Jakub szykował się więc do spotkania z Anią.

"Rozmawialiśmy przez telefon. Tęsknie za tym, że jest obok mnie i myślę, że on też" - wyznała kobieta.

"Troszkę się denerwuję. U siebie w domu człowiek czuje się pewnie, a tu nie wiesz, czego się spodziewać. Nie mogę się doczekać, chcę zobaczyć te uśmiechnięte oczy i ten uśmiech śliczny" - mówił przed kamerami rolnik.

*Seweryn i Marlena * niemalże od początku programu mieli się ku sobie. W ostatnim odcinku dumnie oznajmili Marcie Manowskiej, że chcą kontynuować znajomość i zapewniali o swoim szczęściu. Niedługo po emisji odcinka pojawiły się jednak plotki, że para się rozstała.

Okazało się, że zaledwie dwa dni po wizycie prowadzącej między nimi doszło do poważnego spięcia. Ponoć Seweryn uznał, że dziewczyna *za bardzo angażuje się w ich relację. * Wściekła Marlena w odpowiedzi spakowała się i opuściła gospodarstwo.

"Nie wie, co stracił. Byłam głupia, naiwna. Myślałam, że coś z tego będzie, a on się mną zabawił. Myślę, że Seweryn będzie kłamał" - stwierdziła Marlena.

Marta była wyraźnie zestresowana spotkaniem ze Sławkiem. Rolnik natomiast nie mógł się doczekać wizyty.

"Myślałam o Sławku, w sumie to mam dużo obaw. Nie wiem, czemu mnie wybrał. Może dlatego, że mam chęci żeby poznać to wszystko" - wyznała.

"Czekam z niecierpliwością na spotkanie z Martą. Mam nadzieję, że to uczucie się narodzi. Trochę zauroczony jestem" - mówił Sławek.

Niemalże od razu po przybyciu do domu Marty, rolnik miał okazję poznać jej rodziców. Mimo, że matka i ojciec kobiety byli wyraźnie zestresowani, ostatecznie spotkanie przebiegło w miłej atmosferze.

Adrian odwiedził Ilonę w Wałbrzychu. Kobieta przyznała, że poza programem mężczyzna zachowuje się zupełnie inaczej niż przed kamerami.

"Jest troszeczkę inny niż na nagraniach. Nie jest taki sztywny, wycofany. Jest normalny po prostu. Myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku" - stwierdziła.

Podczas wizyty rolnik miał okazję lepiej poznać swoją wybrankę. Ilona mogła pochwalić się mu trofeami jeździeckimi oraz pokazać rodzinne albumy pełne zdjęć z dzieciństwa. Adrian wyraźnie* zaprzyjaźnił się również z jej psem.*

W związku z kłótnią, Seweryn i Marlena nie spotkali się w domu dziewczyny, lecz w okolicznym parku. Na początku odnosili się do siebie raczej chłodno, jednak po krótkiej rozmowie emocje wzięły górę. Seweryn wciąż podkreślał, że jego zdaniem wszystko między nimi działo się zbyt szybko. Okazało się również, że Marlena wyznała mu miłość.

"Tak, powiedziałam "kocham Cię" po wypiciu wina"- potwierdziła

"Nie zwalaj wszystkiego na alkohol" - upomniał ją Seweryn.

Jego wypowiedź całkowicie przechyliła czarę goryczy.

"Ty też dużo piłeś i to mi przeszkadzało. Jesteś oszustem. Zachowałeś się jak gimbus. Zabawiłeś się mną" - uniosła się Marlena.

Dziewczyna wspomniała również o tym, że rolnik faktycznie kontaktował się z nią jeszcze przed przybyciem do gospodarstwa. Tym samym Marlena świetnie *znała szczegóły programu. *Wiedziała m.in którą sypialnię zajmie oraz czym będą zajmowały się uczestniczki. Przyznała również, że Seweryn nakłonił ją do *kłamstwa przed kamerami. *

Seweryn natomiast zarzucił kobiecie, że zmuszała go do rozmów ze swoją matką i siostrą rzekomo "wciskając mu telefon".

"To wszystko mnie przerosło. Rozmowy z twoją matką, siostrą, o dzieciach, o ślubie."

"Seweryn ogarnij się. Tobie jest gorzej?" - grzmiała wściekła Marlena.

Dalej robiło się coraz bardziej dramatycznie.

"Ty jesteś bardzo chamski po alkoholu. Dziękuję Ci za dwa dni, kiedy Ci pomagałam, wszystko robiłam. Ty nie jesteś dojrzały" - kontynuowała.

"Co mam ci powiedzieć, że Cię nie kocham?" - dopytywał zdenerwowany.

"Ja też Cię nie kocham" - przyznała.

Podczas indywidualnej rozmowy przed kamerami Marlena wytłumaczyła, że jedynie zauroczyła się rolnikiem. Zdradziła również, że Seweryn kontaktował się z nią za pośrednictwem mediów społecznościowych nawet w obecności pozostałych kandydatek.

"Bawił się mną, wysyłał mi buziaczki na Instagrama" - żaliła się.

Następnie dziewczyna zarzuciła rolnikowi, że chciał jedynie wypromować się kosztem jej uczuć.

"Dobrze, że do mnie nie pojechał, bo moja rodzina by go zniszczyła" - wyznała przed kamerami zdenerwowana dziewczyna.

U pozostałych uczestników było już na szczęście nieco spokojniej. Jakub po raz pierwszy miał okazję obejrzeć mieszkanie Ani, w tym również pokój jej syna.

"Kibicujemy tej samej drużynie, więc myślę, że będzie dobrze" - przyznał na myśl o poznaniu chłopca.

Następnie para urządziła sobie piknik na polanie. Podczas rozmowy okazało się, że Jakub poważnie myśli o założeniu rodziny, a zwłaszcza posiadaniu dzieci. Nieco później dołączyli do nich przyjaciele Ani. Spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze i wszyscy polubili rolnika.

Sławek mógł nieco lepiej poznać rodziców Marty. Ojciec kobiety zażartował, że przed programem dopytywał córkę czy nie chciałaby może poszukać w internecie informacji o tym, jak doi się krowy. Nieco później rolnik i jego wybranka udali się na spacer, gdzie mięli okazję spokojnie porozmawiać.

Adrian i Ilona wybrali się na romantyczną randkę w ogrodzie botanicznym. Później natomiast mężczyzna miał po raz pierwszy spotkać się ze znajomymi swojej kandydatki. Na początku rolnik był dosyć zestresowany rozmową. Przyjaciele Ilony celowo postanowili nie ułatwiać mu spotkania.

"Zdecydowaliśmy się mocno przycisnąć Adriana, żeby zobaczyć, jaka jest jego reakcja, czy mu zależy na Ilonie. Chyba go nieźle przemaglowaliśmy"

Ostatecznie jednak Adrian spodobał się wszystkim.

"Znam dobrze Ilonę i nigdy nie widziałam jej tak radosnej, jakby odżyła" - mówiła jedna z jej przyjaciółek.

"Przetrwał, nic głupiego nie powiedział"- przyznała zadowolona Ilona.

Następnie w programie pokazano fragment rozmowy z Marleną. Zdenerwowana zachowaniem Seweryna dziewczyna dosłownie zalewała się łzami.

"Wiedziałam, że on będzie kłamał. Jestem bardzo rozczarowana nim" - mówiła.

"Lipa totalna, nie powiedziałem ze ją kocham ani nie dałem jej sygnałów, że tu mieszka, żeby została Bylem zniechęcony do tego wszystkiego, chciała mnie zniszczyć, bo nie dostała tego czego chciała" - stwierdził rolnik.

Dodatkowo Seweryn postanowił podzielić się ze światem swoimi osobliwymi podejrzeniami. Zdaniem mężczyzny wszystkie * kandydatki mogły być w zmowie przeciwko niemu. *

Marlena była wyraźnie zawstydzona tym, że jej spór z Sewerynem będzie mogła oglądać cała Polska. Pozostałe uczestniczki miały nieco więcej szczęścia.

"Nie żałuję że zgłosiłam się do programu i napisałam list do Kuby. Przy nim czuje się normalnie" - wyznała Ania.

Na zakończenie odcinka mogliśmy podziwiać romantyczną wycieczkę konną, na którą wybrali się Ilona i Adrian.

W następnym odcinku pozostali w programie rolnicy będą kontynuowali poznawanie szczegółów życia swoich wybranek.

Jesteście fanami programu?