Sam Smith wspomina LIPOSUKCJĘ w wieku 13 lat: "To był koszmar"
W najnowszym wywiadzie Sam Smith opowiedziało o zmaganiach z wagą, z którymi borykało się już od czasów szkolnych. To właśnie z tego powodu przeszło przed laty liposukcję.
Sam Smith o liposukcji
Sam Smith to jedna z barwniejszych postaci światowej sceny muzycznej. 33-letnia niebinarna osoba artystyczna, która nie identyfikuje się z żadną z płci i używa neutralnych płciowo zaimków, dała się poznać nie tylko dzięki swojej twórczości, ale i za sprawą oryginalnego, niekiedy kontrowersyjnego wizerunku.
Kevin Mglej schudł 40 kg. "Roxie nigdy mi nie powiedziała: 'schudnij' albo 'nie podobasz mi się'"
Sam Smith wspomina wyśmiewanie w szkole i liposukcję
Smith nie ukrywa, że borykało się z nadwagą. Przez lata wielokrotnie chudło, by następnie znów przybrać na wadze. W najnowszym wywiadzie wyznało, że waga już od najmłodszych lat stanowiła w jego/jej życiu duży problem.
Dla mnie zawsze najważniejsza była moja waga. W szkole moja waga była dla mnie najtrudniejszą kwestią. (...) Z jej powodu byłem/am najbardziej wyśmiewany/a - ujawniło w podcaście "Podcrushed".
Sam wspomniało o liposukcji, jaką przeszło, mając zaledwie 13 lat. Przypominamy, że o operacji mówiło już w 2019 roku w rozmowie z Jameelą Jamil.
Miałem/am operację klatki piersiowej w wieku 13 lat, bo mój biust rósł. Powodów było wiele, ale głównie to, że byłem/am strasznie wyśmiewany/a. Nie mogłem/am pływać w szkole, a przebieranie się w szatni było piekłem. Dlatego poddałem/am się liposukcji, gdy miałem/am 13 lat - wyjaśniło w najnowszym wywiadzie.
W tym trudnym czasie mogło liczyć na rodziców.
Bardzo mnie wspierali, bo widzieli, jak bardzo to wszystko mnie kaleczy - powiedziało.
Sam Smith o skutkach liposukcji
Okazuje się, że liposukcja nie rozwiązała problemu. Nastoletnie Smith wykorzystywało wówczas sytuację, w efekcie tyjąc jeszcze bardziej.
To była walka z jedzeniem i innymi rzeczami, a liposukcja zadziałała, ale jednocześnie był to koszmar. Dali mi bandaż, który jest jak stanik… Miałem/am go nosić tylko przez miesiąc, ale jeśli go nosiłem/am, to znaczyło, że będę na początku kolejki po lunch, bo wszyscy musieli być wrażliwi na mój biust. Więc nosiłem/am ten bandaż przez prawie rok. Mówiłem/am: "Ojej, nie zbliżaj się do mnie" i stawałem/am pierwszy/a w kolejce po lunch, i jadłem/am coraz więcej i więcej - wspominało, podsumowując: Operacja więc nigdy tak naprawdę nie zadziałała, bo po prostu kocham jedzenie.
