Selena Gomez znów śpiewa o Justinie Bieberze? "ŻAŁUJĘ, że cię kochałam"

Związek Seleny Gomez i Justina Biebera był jednym z najbardziej burzliwych romansów w świecie show-biznesie. Para zaczęła spotykać się w 2010 roku. Ich uczucie jednak nie przetrwało próby czasu. Ostatecznie gwiazdorski duet rozstał się w 2018 roku. Niedługo po tym Kanadyjczyk poślubił swoją obecną żonę Hailey.

Relacja, która przed laty łączyła Biebera i Gomez, wciąż budzi spore emocje. W sieci nie brakuje także teorii, że żona Justina oraz narzeczona producenta Benny'ego Blanco mają konflikt. Zdaniem niektórych internautów Hailey od zawsze mocno inspirowała się Seleną, a nawet ją... prześladowała. Same zainteresowanie wielokrotnie zapewniały, że między nimi nie ma żadnej złej krwi. Jak jest jednak prawda? Tego pewnie nigdy się nie dowiemy.

ZOBACZ TAKŻE: Internauci twierdzą, że Hailey Bieber MA OBSESJĘ na punkcie Seleny Gomez. Żona Justina ma dość i chce iść do sądu!

Tymczasem Gomez wydała właśnie swój nowy album. Płyta "I Said I Love You First" zadebiutowała 21 marca i od razu wywołała niemałe zamieszanie. Szczególną uwagę przyciągnął utwór "Young and Hotter Than Me".

W piosence pojawia się bardzo wymowny wers: "Żałuję, że cię kochałam". Artystka śpiewa również "myślałam, że jesteś inny". Wielu fanów uznało to za odniesienie do Justina. Jak jednak podkreśliła sama zainteresowana w rozmowie z magazynem "Interview", ten tekst dotyczy jej doświadczeń z branżą muzyczną, a nie byłego partnera.

"Younger And Hotter Than Me" to piosenka, która wydawała mi się bardzo odpowiednia, ponieważ działam w branży i zawsze wiedziałam, że jest coś bardziej błyszczącego lub lepszego, czego ludzie chcą. Czasami można się w tym zatracić - wyznała piosenkarka podczas wspomnianej rozmowy.

ZOBACZ TAKŻE: Zraniony The Weeknd śpiewał o niej w balladzie, o jej związku z Bieberem huczał cały świat. Selena Gomez ma za sobą wiele burzliwych relacji