O tym, że Sharon Osbourne i Simon Cowell nie najlepiej wspominają lata współpracy na planie brytyjskiej edycji X Factora, mówiło się w show biznesie od dawna. Plotki znalazły potwierdzenie w zeszłym miesiącu, kiedy małżonka lidera Black Sabbath wyjawiła podczas występu w programie The Talk, że przez byłego kolegę straciła lukratywną okazję do zarobku.
Odrzuciłam rolę jurora w "Masked Singer" (nowym formacie talent show, który okazał się ogromnym sukcesem w USA - przyp. red.). Miałam wtedy kontrakt z innym programem. Miałam pracować w Anglii, ale Simon Cowell nagle zmienił zdanie i stwierdził, że jestem za stara. Ale kontrakt i tak obowiązywał - wspomniała rozgoryczona gwiazda.
Pozostawiona sama sobie Osbourne nie zamierzała jednak najwyraźniej poprzestać na oskarżaniu Cowella o dyskryminację ze względu na wiek. Podczas nagrywania swojego podcastu zatytułowanego Honest AF (ang. ku*ewsko szczera) wyszczekana Brytyjka ponownie naskoczyła na multimilionera.
Przypomnijmy: Sharon Osbourne NAĆPAŁA Ozzy'ego, żeby przyznał się do zdrady! "Dodałam dwie tabletki nasenne do jego drinka"
On nie potrafi dostrzec osobowości. Nie znosi ludzi, którzy mają nadwagę. Na poważnie. Dlatego właśnie odrzucił Jennifer Hudson. Dlatego nie poparł jej w amerykańskim "Idolu". Taka jest prawda. Jego poglądy są strasznie staroświeckie - wyznała na nagraniu.
Na szczęście Hudson nie potrzebowała wsparcia Cowella, aby wspiąć się na sam szczyt. Mimo tego, że (rzekomo) na skutek jego działań zajęła jedynie 7. miejsce, dwa lata później wywalczyła Oscara za rolę w filmie Dreamgirls.
Czy znany z ciętego języka łowca talentów postanowi odegrać się na byłej znajomej za publiczne pranie brudów?