Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta i Patryk wdali się w PUBLICZNĄ PYSKÓWKĘ! "Oj, KŁAMCZUSZKA. Grałaś, grasz i grać będziesz"

153
Podziel się:

Między Martą i Patrykiem z mijającej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" doszło do ostrej wymiany zdań. Ona zarzuciła mężowi kłamstwo, a potem on zbeształ ją w komentarzach. "Przykro mi, że jesteś na tyle perfidny, żeby obrzucać mnie błotem".

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta i Patryk wdali się w PUBLICZNĄ PYSKÓWKĘ! "Oj, KŁAMCZUSZKA. Grałaś, grasz i grać będziesz"
Publiczne spięcie Marty i Patryka. Szykuje się ciężki rozwód? "Kłamczuszka" ("Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN, Facebook.com)

Mijająca edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" z pewnością była ciekawym widowiskiem, jednak nieszczególnie skutecznym. Z trzech par dobranych przez ekspertów nie przetrwała żadna, a większość (wkrótce już byłych) małżonków wręcz nie może na siebie patrzeć. Trend zapoczątkowali zresztą Marta i Maciej, którzy decyzję o rozwodzie podjęli jeszcze na długo przed finałem...

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta i Patryk obrzucają się oskarżeniami

Pozostałe pary również zdecydowały się rozstać, jednak największym zaskoczeniem był koniec małżeństwa Marty i Patryka. Jeszcze świeżo po finale internauci cieszyli się, że ci postanowili trwać w małżeństwie, a nagły wyjazd mężczyzny traktowali jako chwilę słabości, a niekoniecznie zwiastun czyhającego kryzysu. Niestety stało się odwrotnie, czego byliśmy świadkami w odcinku specjalnym "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na platformie Player.

Z dodatkowego materiału dowiedzieliśmy się, że ich małżeństwo jednak nie przetrwało. Jak twierdziła Marta, poróżnić ich miały wątpliwości mężczyzny co do planów wspólnego zamieszkania, jednak on tego nie potwierdza i przestawił swoją wersję. Zdaniem Patryka żona z programu nie była zaangażowana w ich związek i nieskłonna do żadnych poświęceń. To ona miała zresztą poprosić o jak najszybszy rozwód.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Publiczny spór Marty i Patryka. "Oj kłamczuszka"

Teraz Marta postanowiła odnieść się do tego, co w odcinku specjalnym przekazał widzom Patryk. Jak twierdzi w opublikowanym na Instagramie nagraniu, mężczyzna nagle zmienił zdanie i wyraźnie migał się od planów wspólnego zamieszkania. Według pierwotnego planu miał przenieść się do niej na pół roku, a jeśli dobrze będzie im się układać, to przeprowadzą się razem w jego rodzinne strony. Ostatecznie tak się nie stało.

Po trzech dniach zadzwonił i poinformował, że mimo wcześniejszych deklaracji o przeprowadzce do mnie nie jest w stanie tego zrobić. Powiedział mi, że zrozumiał, że Słubice to jego miejsce na Ziemi i przeprosił za to, że musi wycofać się z naszych wcześniejszych ustaleń. Zaproponował, żebyśmy zostali przyjaciółmi - twierdzi.

Co więcej, Marta ma żal do produkcji, że w programie nie opublikowano fragmentów jej rozmów z ekspsychologiem z programu, Rafałem Olszakiem. Wszystko przez to, że miał jej doradzić, aby postawiła mężowi ultimatum: albo dojdą do porozumienia i ustalą szczegóły przeprowadzki, albo decydują się na rozwód. Kobieta ma żal do produkcji, że w programie to przemilczano, a uważa to za istotny szczegół całej układanki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa fala WAGs i Sylwester bez Rodowicz

Na odpowiedź Patryka nie trzeba było długo czekać. W komentarzu pod nagraniem nazwał żonę z programu "kłamczuszką" i złośliwie dogryzł jej, że "nie jest influencerem", czym wyraźnie nawiązuje do nagłego zamiłowania Marty do Instagrama, o którym ta informowała przed kamerami. Przedstawił też własną wersję wydarzeń.

Oj kłamczuszka. A myślałem, że ja mam długi nos. Mimika twarzy taka jak przez cały program. Niestety nie jestem influencerem i nie potrafię tak występować, także tylko napiszę... - zaczął bardzo złośliwie i ogłasza: Przykro mi, że odegrałaś szopkę z przeprowadzką przy moich rodzicach, bo naprawdę cię polubili. Szkoda, że nie przyjechałaś na Boże Ciało, szkoda, że podczas całego programu byłaś u mnie 7 dni, a ja u ciebie miesiąc. Po tym wszystkim zrezygnowałem, to prawda, a przyjaźni z byłymi żonami raczej nie potrzebuję i tobie też tego nie proponowałem i to ty się poddałaś. Grałaś, grasz i grać będziesz.

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Marta i Patryk wdali się w pyskówkę

Na tym się oczywiście nie skończyło, a między nimi doszło do publicznej pyskówki. Marta szybko odniosła się do komentarza Patryka i nazywa go "perfidnym". Oskarża go też o kłamstwo.

Byłam u ciebie nie tylko 7 dni, ale również na święta i na majówkę. Bardzo mi przykro, że jesteś na tyle perfidny, żeby obrzucać mnie błotem i kłamać po tym, jak starałam się i nic ci nie zrobiłam. Nie byłeś wart, aby moja rodzina miała przez ciebie tyle przykrości po tym, jak ciepło cię przyjęła w nadziei, że będziemy razem. Jeśli chcesz, zażądam nagrań, aby sprostować sprawę. Mam do tego prawo - grzmiała.

Mężczyzna nie jest jednak przekonany do tego pomysłu, bo, jak sam napisał, w ten sposób Marta jego zdaniem "jeszcze bardziej się pogrąży".

Nic ci nie zrobiłem, powiedziałem tylko, jak było. Każdy odpowiada za swoje czyny i słowa. Ujawniając nagrania, jeszcze bardziej się pogrążysz... - ostrzegł.

Nie zamierzam zniżać się do twojego poziomu, to nie jest program Jerry'ego Springera. Jeśli jednak nadal będziesz mnie oczerniał, wystąpię o nagrania - zagroziła w odwecie.

Niestety nie wiemy, czy Patryk pragnie jeszcze coś dodać do publicznej dysputy z (prawie byłą) żoną, bo Marta zablokowała komentarze pod nagraniem. Pewne jest jedno - na łatwy rozwód się nie zanosi...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(153)
gość
rok temu
Jestem trochę w szoku że praktycznie obcy ludzie, którzy nic dla siebie nie znaczyli kłócą się tak jakby naprawdę byli małżeństwem z długim stażem i przy rozwodzie musieli podzielić się całym życiowym majątkiem. Jakieś pretensje, żale, lamenty. A to wszystko przez to że wzięli udział w programie tv 😅
eM.
rok temu
Nie no bez jaj, nie róbcie celebrytów z pary nonejmów z programu który eksperymentuje na ludziach
gosc
rok temu
Królowa Lodu przemówiła do poddanych
Marta
rok temu
Bo grała od początku wiedziałam że się nie przeprowadź
Ot co
rok temu
Myślę że on wiedział, że nic z tego, he's just not into you ;) ale zamiast otwarcie jej to powiedzieć, to uciekł przed przyjazdem kamer. Słabe to było. A teraz robi z siebie pokrzywdzonego. Prawda jest taka, że jakby mu zależało na niej, to by stawał na rzęsach i na pewno by mu to uczucie nie przeszło w kilka tygodni. Wycofał się rakiem bo ona mu się odwidziała.
Najnowsze komentarze (153)
Andndn
rok temu
Jak fatalnie brzmi nagranie gdy jest tak amatorsko czytane…
Gość
rok temu
Po co braliście oboje udział w tak kiczowym programie , trzeba naprawdę być zdesperowanym....na taki udział
Oojj
rok temu
Mnie się podoba bo bardzo przystojny męski
Ricky
rok temu
Zero męskości z nim ! Cipka! Facet bez ambicji bez honoru ! Niech go dalej całe żucie zdradzają !
Mary Jane
rok temu
oj, z ortografią to ona na bakier
Jola
rok temu
Ludzie trochę klasy
No name
rok temu
Macie swoją zakochaną parę 😀
Lill
rok temu
Serio kto normalny idzie do takiego programu?
awidzisz
rok temu
Dlatego wierze, ze ten program w końcu znikanie z anteny i oszczędza ludziom takich nieporozumień
Ortodontka
rok temu
Dajcie spokój dziewczynie. Niech zarabia na insta. Leczenie ortodontyczne jest bardzo drogie, a u niej wygląda na konieczne. Zapraszam do gabinetu:)
Jaja
rok temu
A mi przykro ze inflacja jest i mamy wieksze problemy niz oni
Kasiula
rok temu
Niby DOROŚLI a kłócą się jak dzieci 😁
Hbbhj
rok temu
Przestańcie się nimi interesować. Ja przestałam jak pojawiły się pierwsze reklamy u tej pani na Insta. Większość idzie do tv po sławę a nie po miłość.
agata
rok temu
mnie się wydaję, że jego rodzina też miała wpływ na całą sytuację. Widać było, że nie ma odciętej pępowiny, wydać było, że rodzicom nie podoba się jak zażartowali, że on się przeprowadza do niej. No i na pewno nie zakochał się w niej naprawdę, bo gdyby tak było to pewnie by zaryzykował...
...
Następna strona