Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dollface
|

Sprawa Iwony Wieczorek: to Paweł P. ściągnął Krzysztofa Rutkowskiego! Detektyw wspomina: "CHCIAŁ WSZĘDZIE BYĆ"

129
Podziel się:

Paweł P. jest w sprawie Iwony Wieczorek jedną z kluczowych, ale i najbardziej tajemniczych postaci. To on znalazł kontakt do Krzysztofa Rutkowskiego, ale detektyw z pewnym zawahaniem wspomina ich współpracę.

Sprawa Iwony Wieczorek: to Paweł P. ściągnął Krzysztofa Rutkowskiego! Detektyw wspomina: "CHCIAŁ WSZĘDZIE BYĆ"
Krzysztof Rutkowski wspomina Pawła P., kolegę Iwony Wieczorek (East News, policja)

Na kilkanaście dni przed Bożym Narodzeniem w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek coś drgnęło. Zatrzymano Pawła P., któremu postawiono zarzuty dotyczące utrudniania postępowania poprzez "usuwanie śladów i dowodów, zacieranie śladów przestępstwa, a także podawanie nieprawdziwych informacji". Razem z Pawłem zatrzymano i jego partnerkę, Joannę S.

Paweł P. jest więc jedną z kluczowych, ale i najbardziej zagadkowych osób w sprawie zaginięcia sprzed 12 lat. Dużo miejsca poświęcił mu także Janusz Szostak w książce "Co się stało z Iwoną Wieczorek". Dziennikarz opisał w publikacji między innymi to, że to właśnie P. wpadł na pomysł ściągnięcia do Sopotu Krzysztofa Rutkowskiego. Podał jego numer matce dziewczyny, Iwonie Kindzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pudelek robi wielkie podsumowanie 2022 roku

To Paweł powiedział, że należy wynająć Rutkowskiego - przyznała Kinda na łamach książki Szostaka. Pamiętam, jak dziś: siedzimy przy stole w dużym pokoju, tam było z 30 osób, a ja płaczę. Nie wiem, co mam zrobić, tylko ich słucham. W pewnym momencie Paweł powiedział, że może weźmiemy Rutkowskiego. A ja na to, że jeśli zdobędzie do niego telefon, to zadzwonię. Podszedł do komputera, spisał numer z jego strony. Zadzwoniłam, zgłosił się Rutkowski.

Matka Iwony Wieczorek była pod wrażeniem działań detektywistycznych Rutkowskiego. Mało tego, on sam do dziś twierdzi, że ma z kobietą bardzo dobry kontakt. Początkowo to samo mówił o Pawle P.

Jeżeli chodzi o jego zainteresowanie sprawą, to było bardzo duże - mówił Rutkowski w zeznaniach, które cytował Janusz Szostak. W mojej ocenie był on osobą najbardziej zainteresowaną, zadającą mi najwięcej pytań. Ja byłem bardzo powściągliwy w odpowiadaniu na te pytania.

Krzysztof Rutkowski zauważył też na łamach książki, że Paweł P. zadawał mu proste pytania, sprawiał wrażenie zaangażowanego i serdecznie nastawionego do jego działań:

Nie zadawał pytań, gdzie z moich odpowiedzi mógłby uzyskać informację na przykład, w jaki sposób ukryć ciało, żeby nie znalazła policja. Zachowywał się aktywnie. Chciał wszędzie być - opisuje Rutkowski.

Pojawiła się jednak pewna rysa - to właśnie wtedy detektyw zwrócił uwagę na związki Pawła P. z sopocką policją, które wzbudziły jego niepokój: Nowe wątki w sprawie Iwony Wieczorek: Paweł P. SYMPATYZOWAŁ z miejscową policją?

Dalej sprawy zaczęły się komplikować. Gdy Krzysztof Rutkowski zaczął stosować pewne mentalne zagrywki i blefy, Paweł P. trochę zmienił swoje podejście. Na jakie? W ocenie detektywa... przestał być tak zainteresowany zaginięciem Iwony Wieczorek, gdy zorganizowano konkretne poszukiwania dziewczyny.

Myślicie, że w tym tkwi tajemnica sprawy sprzed 12 lat?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(129)
gość
rok temu
Przeważnie morderca szuka z policją i niby pomaga a chcę wiedzieć ile wiedzą
Evi
rok temu
Prawdziwi sprawcy często wykazują nadmierne zainteresowanie sprawa swoich ofiar, żeby odwrócić uwagę od siebie pokazując jak bardzo im zależy na odnalezieniu sprawcy.
Mimimimimi
rok temu
Taki pomocny. Ale o co się w klubie pokłócili do dziś nie zająknął.
Taka prawda
rok temu
Przetrzepać to trzeba tych co się pokłóciła z nimi w klubie. I co zapomnieli następnego dnia o co. I tego gościa co włamał się do jej mieszkania, kasował rzeczy z komputera, podszywał się pod matkę, podawał nieprawdziwe informacje, a do tego zaraz potem zlomowal samochód. Iwona była zbyt nieistotnym pionkiem żeby ktoś z grubych ryb zadał sobie trudu porwania i zabojstwa. Ale nie wykluczam że np. ten ochroniarz z klubu do którego Paweł P. dzwonił rano, pomógł mu ukryć zwłoki.
Majka
rok temu
Oj Pawel Paweł... Nosił wilk razy kilka...
Najnowsze komentarze (129)
Narkomania
rok temu
Po narkotykach i po pijaku wszystkiego można się spodziewać , tylko kto tak dokładnie posprzątał?
Polak
rok temu
Przestańcie ciągle dręczyć ludzi sprawa Wieczorek, jest tyle zła na świecie, zostawcie sprawę policji,ona jest od tego i zakończcie temat,bo to się robi męczące,
Edzipt
rok temu
Zauwazyłam że ogólnie ,,Polskie" sutenerki lubią Egipt, czerpią ogromna radość i satysfakcję z ciepła i gościnności tego kraju i ludzi A szczególnie mężczyzn, można tam pozwiedzac z Rezydentem lub nurkować i z daleka się przyglądać jak gaśnie słońce. Blanka to taka ,,Polska" pisarka która niebawem zostanie nagrodzona orderem odwagi i dobroci w pomaganiu ratowania życia, nauczyła się tego w Egipcie od tamtej ludności, bo to ludzie do rany przyłóż są, szczególnie ci w Hotelach i szpitalach czyż nie Krzyszof R??
Prawda
rok temu
Zauwazyłam że ogólnie ,,Polskie" sutenerki lubią Egipt, czerpią ogromna radość i satysfakcję z ciepła i gościnności tego kraju i ludzi A szczególnie mężczyzn, można tam pozwiedzac z Rezydentem lub nurkować i z daleka się przyglądać jak gaśnie słońce. Blanka to taka ,,Polska" pisarka która niebawem zostanie nagrodzona orderem odwagi i dobroci w pomaganiu ratowania życia, nauczyła się tego w Egipcie od tamtej ludności, bo to ludzie do rany przyłóż są, szczególnie ci w Hotelach i szpitalach czyż nie Krzyszof R??
Ella
rok temu
Nie lękajcie się, oto słynny i bardzo wybitny sześcianogłowy detektyw tego kraju spieszy na pomoc, bynajmniej nie bezinteresowną.
Przypominajka
rok temu
A pamiętacie jak na którymś portalu (chyba Onecie?) pisano o anonimowym komentarzu, w którym padały konkretne nazwiska ludzi związanych z tymi klubami trójmiejskimi, a potem rutkoś uznał, że znalazł tę osobę, która go napisała i jest niewiarygodna? Warto dodać, że np. służbom nie udało się jej namierzyć. To też ciekawy wątek.
Ciuchcia
rok temu
Jedzie pociąg z daleka na nikogo nie czeka Konduktorze łaskawy wytrzymaj do Warszawy.
Prawda
rok temu
Były sobie sutenery ich tutki i ich bajery.
Da da da
rok temu
Czas się kończy... taka piosenka była
Najedzony
rok temu
Przełomy gdzie są ja się pytam???
Kuźnica
rok temu
Napisze tak, jak nie przestaniecie obrażać Iwonę i pisać nie prawdę o jej życiu i niej samej, i jak nie wsadzicie Pawła, Krystka, Patryka Adri I każdego z tej kliki z Zatoki i Dream clubu, to może być gorąco. Uzbroić się dobrze moi bracia przy płocie. Niech duch Lechitów i Husari zstąpi na Ziemię. Boże miej was w opiece. Tata.
sprawdzcie
rok temu
4:15, na nagraniu z kamery auto ciemne jedzie, może to to auto do którego wsiadła? ona zniknęła przy tym wejściu ale z pewnością tam nie weszła bo tam była ogromna kałuża, tafla niezmącona, ona tam wsiadła do auta
Lxf
rok temu
Boże, oby tylko ta kobieta zaznała spokoju w grobie. Straszne! Ile to się ciagnie??!!
Gratulacje
rok temu
Napewno rodzice Pawła, Adri, Blani,Krystka, Patryczka i Panów Policjantów są dziś DUMNI, o Rutku nie wspominając, gratuluję wam dzieci mam nadzieję że Panowie od mordowania mają córeczki, patrzcie się na nie i niech wam się Iwona objawia codziennie o 24 w nocy
...
Następna strona