Sukces Blanki Lipińskiej: "365 dni" dostał... SIEDEM nominacji w długiej liście do Złotych Malin!
Ekranizację pornopowieści Blanki Lipińskiej określono też mianem biedniejszej wersji "50 Twarzy Greya". Szanse na chociaż jedną Złotą Malinę są więc spore. Cieszycie się?
Miniony rok należał, niestety, do Blanki Lipińskiej, która wreszcie doczekała się ekranizacji własnej pornowieści 365 dni. Film w reżyserii Barbary Białowąs i Tomasza Mandesa podbił Netfliksa - także na rynkach zagranicznych. O historii porwania i więzienia Laury Biel przez przystojnego Włocha zaczęto pisać za granicą, ale trudno uznać, że o taką promocję polskiej kinematografii chodziło.
Blanka Lipińska znów może otwierać szampana: 365 dni dostrzeżono nawet za oceanem. Kapituła Złotych Malin ogłosiła właśnie tegoroczne nominacje w formie "długiej listy", a na liście występuje też "dzieło" Lipińskiej. I to wcale nie półgębkiem - 365 dni otrzymał aż siedem prenominacji w konkursie na najgorsze twory branży filmowej!
Blanka Lipińska lekceważy syndrom sztokholmski
Media za granicą już przezwały 365 dni "biedniejszą wersją 50 Twarzy Greya" i zauważają z pewną dozą niedowierzania, że film ma rangę 0% w popularnym serwisie Rotten Tomatoes. To faktycznie obiecujące - biorąc pod uwagę 7 nominacji na "długiej liście" do Złotych Malin, możemy być pewni, że ostatecznie 365 dni otrzyma statuetkę w chociaż jednej kategorii.
Oczywiście największym zaszczytem byłoby otrzymanie nagrody za Najgorszy film roku, ale twórcy 365 dni zauważeni zostali w jeszcze w sześciu innych, równie ważnych kategoriach: Najgorszy reżyser (Barbara Białowąs i Tomasz Mandes), Najgorszy aktor (Michele Morrone), Najgorsza aktorka (Anna-Maria Sieklucka), Najgorszy duet (Morrone i Sieklucka), Najgorszy scenariusz (Tomasz Klimala, Blanka Lipińska, Tomasz Mandes) i Najgorszy Remake - tutaj wprost porównano 365 dni do 50 Twarzy Greya.
Warto zaznaczyć, że 50 Twarzy Greya był nominowany w sześciu kategoriach, ostatecznie otrzymując 5 Złotych Malin. Czy 365 dni pobije ten wynik? Trzymamy kciuki!
Jesteście dumni z Blanki, ambasadorki polskiej kinematografii w USA?
Aha, no i trzymamy kciuki za marzenie Anny-Marii Siekluckiej. Może teraz, z międzynarodową nagrodą, wreszcie je spełni: Anna Maria Sieklucka chwali się sesją w INDYJSKIM magazynie: "Marzę o tym, żeby zagrać z Hopkinsem" (FOTO)
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!