Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Sylwia Peretti przerwała milczenie po śmierci syna. Jej menadżer wyjaśnia: "To element terapii i pożegnania"

52
Podziel się:

Niespełna trzy miesiące od śmierci jedynego syna Patryka Sylwia Peretti zabrała publicznie głos. Niektóre elementy jej oświadczenia mocno zaniepokoiły publikę. Menadżer celebrytki wyjaśnił już, co jego klientka miała na myśli.

Sylwia Peretti przerwała milczenie po śmierci syna. Jej menadżer wyjaśnia: "To element terapii i pożegnania"
Menadżer Sylwii Peretii komentuje jej poruszający wpis (fot. AKPA)

W ostatnią niedzielę Sylwia Peretti przerwała milczenie, które trwało od chwili niewyobrażalnej tragedii, która spotkała ją w lipcu tego roku. W wyniku tragicznego wypadku na krakowskim Moście Dębnickim celebrytka straciła jedynego syna Patryka. W poruszającym poście pożegnała się z ukochanym dzieckiem. Parokrotnie wspomniała przy tym, że nie wie, jak poradzić sobie ze stratą.

Ogarnęła mnie pustka, bezradność i niesamowita samotność. (…) Daj mi siłę Synek, bym z tęsknoty zbyt szybko nie zostawiła tych, dla których tutaj ja jestem wszystkim... (…) Tak bardzo Cię kocham dzieciaku, tak bardzo nie umiem bez Ciebie żyć, bo to już nie jest życie. Brakuje mi tylko jednej osoby, a czuję, jakby nie było nikogo

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Peretti: Wszystko to, co mamy z mężem, zawdzięczamy wyłącznie swojej ciężkiej pracy.

Menadżer Sylwii Peretii tłumaczy jej wpis

Opublikowany na profilu Peretti tekst zmartwił niektórych odbiorców, którzy obawiali się o stan zdrowia celebrytki. Głos musiał zabrać jej menadżer, Adam Zajkowski. Zajkowski uspokaja, że tego typu publiczne pożegnanie było zwyczajnie potrzebne Sylwii.

Ten wpis to podsumowanie tego, co Sylwia czuje i co przeżywa matka po stracie dziecka. Wpis nie miał na celu wzbudzenia większego zainteresowania, tak po prostu czuła w tym momencie, nie są to działania planowane. Był taki moment, że poczuła, że chce to zrobić i to zrobiła. Myślę, że to element terapii i pożegnania - mówi menadżer celebrytki w rozmowie z Faktem.

Zajkowski wyjaśnił również, dlaczego jego klientka podjęła decyzję o zablokowaniu możliwości dodawania komentarzy pod postem.

To jest coś, z czym ona się zmaga wewnętrznie i nie chce, żeby postronne osoby to komentowały - czytamy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(52)
Lab
7 miesięcy temu
Współczuję jej i rodzicom pozostałych pasażerów. Niewyobrażalny ból dla wszystkich.
Justek
7 miesięcy temu
Nie wiem....kiedyś szło się na cmentarz czy w domu brało zdjęcie osoby zmarłej i się do niej mówiło. Jeżeli zmarli nas widzą czy słyszą to szybciej usłyszą nasze słowa niż wejdą na insta i sobie przeczytają.
Heh
7 miesięcy temu
Takie straty to niewyobrażalne tragedie i ludzie mają prawo uzewnętrznić swoje uczucia. Nie powinno to być poddawane cudzej krytyce , mądrzy zrozumieją
Xxxxcccc
7 miesięcy temu
Ona zastanawia się dlaczego jej syn przesiadł się minutę przed wypadkiem. Kolega który był trzeźwy i prowadził normalnie to było dla Twojego syna za wolno dlatego kazał mu wyśiąść żeby pokazać jak się jeździ tak jak Ty która masz już prawie 100punktów karnych.Szkoda tylko że ten kolega wsiadł i musiał zginąć tak jak jego koledzy .
Przykro mi
7 miesięcy temu
Współczuję jej straty syna, ale pisanie że jest się z niego dumnym, to potwarz dla rodzin pasażerów, którzy zginęli w tym wypadku.
Najnowsze komentarze (52)
Nie nie nie
7 miesięcy temu
Czasem lepiej milczeć….
Marek
7 miesięcy temu
I na insta pod publike ,daremne pisac takie cos jeszcze chwila i po żałobie bedzie lans
PRAWDA
7 miesięcy temu
WYDAŁAŚ POTWORA NA ŚWIAT === DOBRZE ŻE JUŻ GO NIE MA ! ! !
PRAWDA
7 miesięcy temu
WYDAŁAŚ POTWORA NA ŚWIAT === DOBRZE ŻE JUŻ GO NIE MA ! ! !
???
7 miesięcy temu
Ile wam płaci za tą promocję, medialne q?
Andziax
7 miesięcy temu
Może najpierw powinna przeprosić rodziny ofiar swojego syna? Jak to możliwe ze wychowała go na dobrego człowieka jak po pijaku zabił 3 osoby? Zero pokory nadal ..
Anka
7 miesięcy temu
„Wychowałam cię na dobrego człowieka… świetego Mikołaja..” serio?! Ten chłopak zabił po pijaku kilka osób!!! Ona ewidentnie potrzebuje terapii bo chyba nic do niej nie dociera! Zero przemyśleń i schruchy jeszcze pisze ze wychowała go na dobrego człowieka .. aż nie wiadomo jak to skomentować. Paychologa!!
Piotr
7 miesięcy temu
„Los zabawił się naszym kosztem” … a ja myślałam ze to jej syn zabawił się kosztem życia kilku innych osób …
Jaaa
7 miesięcy temu
Dziwna to miłość była. Ale szkoda ze wcześniej się synem nie interesowała co robi a nie teraz placz
Reeed
7 miesięcy temu
Biedna. Współczuję jej bo sama jestem matką i nawet nie chce myśleć co musi przeżywać
Sam
7 miesięcy temu
Nikogo nie ocenieam. Szkoda kobiety, bo straciła jedyne dziecko, nie ma nic gorszego. A za wypadek obwiniam tylko i wyłącznie osobę, która była trzeźwa. To on pozwolił mu wsiac za kierownice, mógł zabrać mu kluczyki, bądź powiadomić policję.
realista
7 miesięcy temu
2,3 promila, 160 km/h w mieście, trzy trupy. Bidulek z tego synka.
gość
7 miesięcy temu
kobieta ewidentnie postradała zmysły z rozpaczy i ja to rozumiem, ale czy nie ma przy niej nikogo, kto by jej pomógł i odciął od internetu? niech te listy zostawia na grobie
Ehh
7 miesięcy temu
Nie jestem pewna, czy jest w niebie. Bo zabil niewinne osoby, i na koncie ma wiele takich pijackich rajdow. A mamusia to pochwalala przez lata.