Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|

Nowe ustalenia w sprawie wypadku syna Sylwii Peretti. Ujawniono, z JAKĄ PRĘDKOŚCIĄ jechało żółte Renault

111
Podziel się:

Po kilku miesiącach od tragicznego wypadku przy moście Dębnickim biegłym udało się ustalić, z jaką prędkością poruszało się auto, które prowadził Patryk Peretti. Ustalenia przekazała Prokuratura Okręgowa, która zwraca uwagę, że nie odnotowano manewru hamowania.

Nowe ustalenia w sprawie wypadku syna Sylwii Peretti. Ujawniono, z JAKĄ PRĘDKOŚCIĄ jechało żółte Renault
Wypadek syna Peretti. Prokurator ujawnia, z jaką prędkością jechał Patryk (Instagram, Twitter)

Chociaż od wypadku samochodowego, w którym zginął jedyny syn Sylwii Peretii, minęło już kilka miesięcy, to wciąż nie milkną echa zdarzenia, w którym życie straciło czterech młodych mężczyzn. Dramat rozegrał się w sobotę, 15 lipca nad ranem.

Renault, którym kierował pijany Patryk Peretti wpadło w poślizg i rozbiło się w okolicach Mostu Dębnickiego w Krakowie. Śledztwo w sprawie tragedii wciąż trwa. Teraz prokuratura podała informacje, z jaką prędkością poruszał się samochód w chwili mijania pieszego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pilarczyk o tragicznym wypadku syna Peretti: "Przerażajace. Szarżowanie po ulicy, to nie jest pokazywanie swoich jaj"

Prokurator ujawnia z jaką prędkością jechał Patryk Peretti

Prokurator Kinga Okoń z Prokuratury Okręgowej w rozmowie z Polską Agencją Prasową w dniu 19 września przekazała najnowsze ustalenia biegłych w sprawie tragicznego wypadku syna "Królowej życia".

Z opinii biegłych wynika, że prędkość zarejestrowana w chwili mijania pieszego przekraczała 162 km/h i rejestratory nie odnotowały próby podjęcia przez kierującego pojazdem manewru hamowania - powiedziała prokurator.

Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Z informacji, które zostały już przekazane do opinii publicznej, dowiadujemy się, że w trakcie prowadzenia pojazdu Patryk miał we krwi 2,3 promila alkoholu, zaś w moczu – 2,6 promila. Dwóch z trzech pasażerów również znajdowało się pod wpływem alkoholu. Śledczy ustalili także personalia pieszego, którego kamery monitoringu zauważyły, gdy usiłował przejść przez ulicę, po której jechało żółte Renault, zaledwie chwilę przed tragedią.

Ta osoba zostanie przesłuchana w charakterze świadka w swoim kraju przez organy tamtejszego wymiaru sprawiedliwości - mówił PAP pod koniec sierpnia prok. Rafał Babiński.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(111)
Jola
7 miesięcy temu
Przesłuchać w jakiej sprawie, co jest jeszcze niejasne? Czego brakuje w tym śledztwie? Dlaczego ciągną chłopa po prokuraturach?
Anka
7 miesięcy temu
Na autostradzie 160 km/h to ogromna prędkość. Jak można jechac tyle przez miasto...
Ola
7 miesięcy temu
Szkoda, że nie napisaliście wszystkiego. Dzis było podane, że pieszemu nie zostaną postawione zarzuty ponieważ samochodem zarzucało na długo przed wejściem jego na drogę
GgG
7 miesięcy temu
Znaleźć typa ubranego na ciemno się udało. Rajdowców miejskich mimo, że hałasują niemiłosiernie oraz ludzie zgłaszają, robią fotki, filmują i umieszczają komentarze na specjalnej do tego stronce już NIE.
Tyle
7 miesięcy temu
Facet ma szczęście że w porę odskoczył . Dobrze że to nie Polak bo zaraz by siedział
Najnowsze komentarze (111)
OSA
6 miesięcy temu
Świadek z UK będzie przesłuchiwany, bo przejechali obok niego... co on niby miał widzieć innego, niż jest na tym nagraniu?! Ja się pytam gdzie świadkowie z Krakowa? Przecież ktoś musiał widzieć gdzie imprezowali, jak wsiadali do auta... Ludzie to jest Kraków, tam nawet o 2 w nocy jest pełno ludzi!!!
Ona
7 miesięcy temu
Teraz rozpacz… naprawde przy jego stylu zycia, brawurze, powinna byc choc troche przygotowana na jego potencjalna smierc lub kalectwo. Czego sie spodziewala przy takim patollgicznym zachowaniu? Pokazywaniu mu tego? Cudow? Brak pokory!
obiektywnie
7 miesięcy temu
naturalna selekcja
Haha
7 miesięcy temu
Pieszy to Brytyjczyk w UK przechodzi się przez jezdnie gdzie się chce i nawet na czerwonym świetle.... tylko że tu nikt nie jeździ szybko po mieście po to są tory wyścigowe dostępne dla wszystkich....
Stary
7 miesięcy temu
Nie trzeba być biegłym po filmie było widać że gnal ponad 160 i to że nie hamował to też było jasne zaraz po wypadku przeciesz nie było śladów hamowania .... a oni jeszcze coś ustalają.... to było samobójstwo rozszerzone...
fuik
7 miesięcy temu
Jak najbardziej niech płaci odszkodowania, bo to ONA GO TAK BEZNADZIEJNIE WYCHOWAŁA. Swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem pokazała mu, że jazda 200 po mieście to nic złego, a jeszcze wywołuje zazdro u innych (oczywiście w jej mniemaniu). Leczyła kompleksy wariatka. A syn to już jabłko, które spadło tuż koło jabłoni. Teraz NIECH PŁACI za swoją głupotę.
Mój
7 miesięcy temu
Od kogo miasto chce ściągać pieniądze za szkody? Od matki DOROSŁEGO syna? Zwariowali?
Alex
7 miesięcy temu
Szukaja winnego,pieszego zeby babka miala wasy to by byla dziadkiem przeznaczenia nie oszukasz moze na chwile
Dot
7 miesięcy temu
Ciekawe co na to holowczyk
Helka
7 miesięcy temu
Dziwne jest to troche z tym swiadkiem UK,mieszkam w UK 21 lat i obracam sie glownie w kregu Brytyjczykow, zastanawia mnie dlaczego szedl sam a nie z grupa,oni nie jezdza sami do innych krajow,i na pewno w obcym kraju nie odlaczaja sie od grupy,zawsze chodza w grupach,trzymaja sie razem,znaja zbyt dobrze polakow!
Wujeksamozło
7 miesięcy temu
well.. szkoda w sumie chłopaka który jechał z nim przez przypadek a prawie wszyscy byi tacy jak on i ścigali sie samochodami po ulicach wiec ŻADNA STRATA ICH SMIERĆ. sorry gregory. shit happens PS:sama peretti z duma gadała że zasówa szybko i łamie przepisy.. cała rodzina powinna nigdy nie usiąść za kółkiem
Bartek
7 miesięcy temu
162 km/h. Ja się boję tyle na autostradzie jechać...
alex
7 miesięcy temu
No jechal za szybko, to juz wszyscy wiedza...
Gość
7 miesięcy temu
Dobrze że się cofnął bo inaczej by zginął. Pan Bóg nad nim czuwał. I jego rodziną. Wiele osób ocalonych.
...
Następna strona