Tomasz Kammel ZBIJA KOKOSY na reklamowaniu sokowirówek. Tabloid dotarł do jego zarobków
Tomasz Kammel pożegnał się z posadą prowadzącego "Pytania na Śniadanie", ale na brak pracy nie może narzekać. Prowadzi rozbudowany profil na Instagramie, a tam co rusz dostaje kolejne propozycje współprac reklamowych. Dobrze mu płacą?
Tomasz Kammel ZBIJA KOKOSY na reklamowaniu sokowirówek. Płacą lepiej, niż w "Pytaniu na Śniadanie"?
Tomasz Kammel od lat budował karierę jako jedna z twarzy TVP, a jego pozycja z roku na rok pozwalała na coraz wyższe zarobki. Na kontrakcie gwiazdorskim miał inkasować około 37 tysięcy złotych, co ponoć nie obejmowało jednak występów "Pytaniu na Śniadanie".
Praca w telewizji nie była jedynym źródłem dochodu Tomasza Kammela. Prezenter ma własny kanał na YouTube, rozwija prężnie konto na Instagramie, a także prowadzi szkolenia i jest konferansjerem. Oprócz tego marki chętnie podejmują się współprac reklamowych z dziennikarzem. Ile na nich zarabia?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kammel bierze Rogalską na barana w TVP
Tyle Tomasz Kammel zarobił na reklamowaniu sokowirówek
Na Instagramie Tomasza Kammela już od jakiegoś czasu pojawiają się krótkie nagrania z przepisami. Przygotowuje on zdrowe posiłki przy użyciu sprzętu jednej ze znanych marek, co oznacza specjalnym tagiem jako współpracę reklamową. "Super Express" dotarł do zarobków, na jakie dziennikarz może ponoć liczyć. Okazuje się, że za tego typu kampanię ma dostawać nawet 50 tysięcy złotych.
Chyba niezłe sumki?
