Tori Spelling strzela GROŹNE MINY po spotkaniu z niewiernym mężem (ZDJĘCIA)
Tori Spelling spotkała się Deanem McDermottem przy okazji dziecięcych urodzin, na które przywieźli swoje pociechy. Gwiazda "Beverly Hills 90210" nie miała na palcu obrączki. Czy to już definitywny koniec ich trudnego związku?
Tori Spelling strzela groźne miny
Zachodnie media od lat już rozpisują się na temat seksualnych eskapad niewiernego męża Tori Spelling - Deana McDermotta. Choć prześladowane nieszczęściami małżeństwo próbowało ratować swój związek na wszystkie możliwe sposoby - włączając w to publikowanie wideoralacji z terapii dla par w telewizji - wszystkie starania prędzej czy później spaliły na panewce.
Od kilku tygodni doniesienia na temat kryzysu w małżeństwie Tori wzmagają znacznie na sile. Za dowód niepokojących doniesień możemy uznać zdjęcia, które wykonano gwiazdorskiej parze w ostatnią sobotę. Spelling spotkała się z McDermottem przy okazji odwożenia dzieci na urodzinową zabawę w Calabasas. Paparazzi dostrzegli, że zdradzana żona nie nosi już na palcu obrączki.
Rozwód w czasach pandemii koronawirusa. "Nasilenie zachowań przemocowych"
Spelling i McDermott mieli przyjechać na miejsce, a następnie opuścić je w osobnych samochodach. Choć ich spotkanie przebiegło raczej w koleżeńskiej atmosferze, już w trakcie opuszczania parkingu Tori zaprezentowała przed aparatami szereg groźnych min, których intencję trudno niestety odczytać prawidłowo ze względu na zamiłowanie aktorki do nowinek z dziedziny medycyny estetycznej.
A Wy jak obstawiacie? Wygląda na bardziej poirytowaną czy rozbawioną?
W Pudelek Podcast ujawnimy, ile Małgorzata Rozenek płaci nam za pochlebne komentarze!
