Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

TYLKO NA PUDELKU: Honorata Skarbek W ŚRODKU NOCY puszczała na cały regulator swój nowy singiel. Sąsiad: "NIE MOGŁEM SPAĆ! Siedzę w pracy NIEPRZYTOMNY"

161
Podziel się:

W nocy z poniedziałku na wtorek Honorata Skarbek świętowała w swoim mieszkaniu premierę najnowszego singla "Wulkan". Niestety wraz z nią niedobrowolnie musieli świętować również sąsiedzi. "Oprócz internetu i influencerstwa istnieje też normalne życie" - mówi w rozmowie z Pudelkiem mężczyzna, którego hulanki Honki wytrąciły ze snu.

TYLKO NA PUDELKU: Honorata Skarbek W ŚRODKU NOCY puszczała na cały regulator swój nowy singiel. Sąsiad: "NIE MOGŁEM SPAĆ! Siedzę w pracy NIEPRZYTOMNY"
Nocna balanga u Honoraty Skarbek (fot. AKPA)

Jak na standardy polskiego show biznesu Honorata Skarbek może uchodzić za postać w miarę niekontrowersyjną. W ostatnim czasie do największych wybryków na jej koncie zaliczyć można przede wszystkim romansowanie z młodszym o 5 lat piratem drogowym i pomylenie kremu do twarzy z maścią do stóp. Dobra passa zakończyła się niestety w nocy z poniedziałku na wtorek. Wtedy właśnie Honka zorganizowała premierę swej najnowszej piosenki.

Mój nowy numer "WULKAN" is OUT na wszystkich serwisach muzycznych! To chyba mój pierwszy tak spontaniczny projekt! Ta piosenka towarzyszyła mi i moim bliskim przez ostatni miesiąc - czytamy na Instagramie celebrytki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wywiad Fabijańskiego: kulisy, konsekwencje i oświadczenia

Okazuje się, że poza artystką i jej bliskimi utwór towarzyszył również jej sąsiadom, którzy nie byli z tego faktu szczególnie zadowoleni. Pod postem dokumentującym premierę pojawił się komentarz rozgoryczonego mężczyzny, którego wakacyjna melodia wytrąciła ze snu.

Ja nie mam dobrych wspomnień z tą piosenką. Jest 8 rano we wtorek, więc Ty pewnie odsypiasz nocną premier "Wulkanu". Ale ja jestem w pracy, do której musiałem wstać, choć po tym, jak nap*erdalający z Twoich głośników "Wulkan" mnie obudził, nie mogłem zasnąć do 3.00 w nocy. Honorata, przecież obok Ciebie mieszkają rodziny z małymi dziećmi, pomyślałaś o tym? Dla anonimowych ludzi w internecie piękne zdjęcia i storiski, a ludzi, z którymi żyjesz przez ścianę, którzy mówią Ci "dzień dobry", jak wychodzisz z Osjaną na spacer, którzy przynoszą Ci paczki, jak kurier pomyli adres, masz gdzieś? (…) Pozdrawiam, sąsiad z góry, który nie chciał się w nocy z Tobą bawić, tylko musiał walić w Twoje drzwi, żebyś przestała budzić pół Warszawy - mogliśmy przeczytać w sekcji komentarzy, zanim jeszcze komentarz został usunięty.

Postanowiliśmy skontaktować się z rozgoryczonym sąsiadem, aby zrelacjonował nam wydarzenia minionej nocy.

Gdzieś koło północy obudziła mnie bardzo głośna muzyka. (...) Zszedłem, pukałem do drzwi i od razu jak zacząłem pukać, to momentalnie muzyka została ściszona. Po którymś pukaniu w końcu otworzył drzwi jakiś mężczyzna, Honorata się nie pokazała. Zaczął mnie przepraszać, że bardzo przepraszają, że już wyłączają muzykę, że to była tylko taka jednorazowa akcja. Spojrzałem na nich i powiedziałem: "Słuchajcie, jest północ z poniedziałku na wtorek". (...) Kto robi premierę piosenki, puszczając muzykę na cały regulator w bloku o północy z poniedziałku na wtorek? - dziwi się niewyspany sąsiad Honoraty.

Mężczyzna słusznie zauważa, że jeżeli Honka Biedronka nie mogła przełożyć premiery singla, to przyzwoitość nakazałaby zorganizowanie przyjęcia w miejscu przeznaczonym do podobnych wydarzeń - na przykład w jednym z licznych stołecznych klubów.

Ja dzisiaj jestem w pracy, jestem nieprzytomny, bo później do 3 w nocy nie mogłem zasnąć. Czasem zdarzają się imprezy, ale to w weekend, więc to ja jeszcze rozumiem, że jest impreza w weekend. No ale w tym przypadku bardzo bym chciał, żeby to wybrzmiało - była noc z poniedziałku na wtorek, dwunasta w nocy, zapowiadana premiera... Jeżeli chce się zrobić premierę utworu, to można wynająć do tego odpowiednie miejsce. Są kluby, są miejsca, gdzie muzykę się gra, no a nie w prywatnym bloku mieszkalnym, gdzie w tym bloku mieszkają rodziny z małymi dziećmi. Ja jestem dzisiaj cały dzień nieprzytomny w pracy, a może ktoś próbował cały wieczór uśpić dzieci piętro niżej. Ja chciałbym podkreślić, że oprócz influencerstwa i internetu istnieje normalne życie.

O komentarz poprosiliśmy również sprawczynię całego zamieszania. Honorata twierdzi, że żadna impreza tak naprawdę się nie odbyła. Celebrytka zamierzała tylko raz posłuchać piosenki w serwisie streamingowym. Ceremonia została niestety przerwana przez sąsiada już w połowie utworu. Jako że singiel trwa zaledwie 2 minuty i 37 sekund, sąsiad musiał mieć naprawdę zawrotne tempo...

Wczoraj miałam o 00:00 premierę mojego nowego singla "Wulkan", do 23:30 byliśmy na kolacji, gdzie znajomi zrobili mi piękną niespodziankę z kwiatkami i tortem, a później w trzy osoby pojechaliśmy do mnie, żeby puścić o 00:00 premierę na Spotify i już w połowie sąsiad walił mi do drzwi i od razu wyłączyliśmy muzykę i przeprosiliśmy, to nie była żadna impreza i pierwszy raz w życiu miałam taką sytuację.

Wygląda na to, że mamy tu klasyczną sytuację słowo przeciwko słowu.

Cóż, niewyspanego sąsiada nie obchodzi, czy taka sytuacja miała miejsce po raz "pierwszy", tylko czy po raz ostatni. Pozostaje mieć nadzieję, że kolejne "wulkany" Honoraty będą już wybuchać bez zakłócania ciszy nocnej.

Jak myślicie, czy sąsiedzi Honoraty wciąż będą odbierać za nią paczki po tym, gdy zobaczą, że opisaliśmy sprawę na Pudelku?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(161)
Anna
2 lata temu
Ja bym wezwała policję, to bez znaczenia kto i z jakiego powodu zakłóca spoczynek nocny
ilka
2 lata temu
Chyba mam najlepszych sasiadow: z Korei. Ida do pracy o 5.30, wracaja o 20.30, takze w sobote (wracaja juz o 18.00). Zadnej muzy, cicho, grzecznie, klaniamy sie sobie do pasa, jest milo. Mogliby mi caly blok zasiedlic Koreanczykami.
Kociolek
2 lata temu
Mialam sąsiada w bloku co do okna wstawial głośniki i puszczał disco polo,przez niego znam wszystkie piosenki
Kim
2 lata temu
Też mam takiego sąsiada, robi imprezy w środku tygodnia, albo w niedzielę. Nigdy w weekend. Przychodzą znajomi po 23 i się zaczyna darcie ryja i głośna muzyka. Wytrzymałam 2 lata, bo to się zdarzało np. raz na kilka tygodni, ale ostatnio się to nasiliło, raz w tygodniu, to była norma, więc jeden telefon na policję i już jest spokój. Oczywiście nie otworzył drzwi policji, słyszałam, jak mówili, że do sądu wpłynie wniosek o ukaranie właściciela mieszkania, a o wynajmuje, więc się wystraszył i nareszcie jest spokój. Polecam takie rozwiązanie, zamiast użerania się i walenia do drzwi, bo to nic nie daje.
Asia
2 lata temu
Jaka tandetna piosenka i ej na końcu zdania w tej piosence.Jak mnie drażni jak ktoś używa ej!
Najnowsze komentarze (161)
Doktor
2 lata temu
Honorata miała kiedyś białaczkę.... Ciekawe czy świętowała z tego powodu.... WHO cares
loooooooooooo...
2 lata temu
ladna reklama... nawet by nikt o tej piosence nie wiedzial ale teraz to szum
Lena
2 lata temu
Polecam pobudkę o 6 rano, włączyć odkurzacz, muzykę na cały regulator, plus tłuczenie meblami. Moze ktoś nabierze empatii co do osób którym przeszkadza się w spaniu
Ręce opadają
2 lata temu
Świat celebrytów to kicz. O kulturze i niektórych......zapomnij.
Tyle
2 lata temu
Słoma z butów.
Zachodzę w gł...
2 lata temu
Brak kultury i obycia.I jeszcze katować ludzi jakąś muzyką z przypadku.A kto to jest ta postać?
Kasia
2 lata temu
Przecie się budowała , głośno o tym było i już się znudziło?
Redi
2 lata temu
Taka Honorata to skarbek 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Znajoma z dzi...
2 lata temu
Taka sama ściema z tym jednorazowym puszczeniem piosenki, jak z wywiadem u żurnalisty. Zawsze poszkodowana i ofiara. Ciuchy po bracie albo z lumpa. Szkoda, że mieszkałam w tym samym mieście i pamiętam jak cisnęła po wszystkich, którzy ubierali się źle albo mieli choć jedną rzecz podobną do niej. Larwa jakich mało. Nigdy nie widziałam u niej jakiegoś takiego ludzkiego zachowania, zawsze na wszystkich patrzyła z góry i czuła się lepsza. Aż mnie skręca jak czytam te jej wypowiedzi. Zawsze taka biedna i wszyscy przeciwko niej. Uprzykrzyła życie niejednej osobie ze Zgorzelca i robiła to z takim zadowoleniem na twarzy, że ciężko uwierzyć, że gdzieś tam, chociaż bardzo głęboko, może to być normalny człowiek.
1111
2 lata temu
A te chłopaczki to już mają skończone 18 lat?
frajda
2 lata temu
Słoma sterczy i ze złotych butów
cdn
2 lata temu
Jak to komentarz sąsiada został usunięty - pisał nieprawdę, przeklinał? Nie, więc dlaczego... ? To Skarbek powinna zostać usunięta z przestrzeni publicznej za takie zachowania...
Ciekawe
2 lata temu
Jedno oczko ona ma "bardziej". Czy to wskutek udaru?
Proste
2 lata temu
Nikt po prostu nie chciał tego słuchać i to był jedyny sposób na jakąkolwiek audiencję.
...
Następna strona