Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Dramat Honoraty Skarbek: pomyliła maść do twarzy z maścią NA STOPĘ. "Już mam NAUCZKĘ"

112
Podziel się:

Honorata Skarbek opowiedziała fanom o swojej ostatniej przygodzie. Dermatolog przepisał celebrytce lekarstwa na wysypkę na twarzy oraz specyfik mający pomóc w zagojeniu głębokich ran na stopie. Niestety podczas aplikacji maści doszło do pomyłki...

Dramat Honoraty Skarbek: pomyliła maść do twarzy z maścią NA STOPĘ. "Już mam NAUCZKĘ"
Honorata Skarbek pomyliła lekarstwa (AKPA, Baranowski)

Honorata Skarbek, znana niegdyś jako "Honey", lata temu skupiała swoją karierę wokół działalności w branży muzycznej. Celebrytka dziś okazjonalnie nagrywa kolejne utwory, bo obecnie spełnia się już jako etatowa influencerka. "Honka Biedronka" ochoczo relacjonuje codzienne poczynania na Instagramie, a jej profil obfituje w starannie pozowane fotografie czy reklamy rozmaitych produktów. Skarbek nie boi się także opowiadać fanom o życiowych problemach. Kilka lat temu celebrytka relacjonowała na przykład obserwatorom tajemniczy incydent, którego zagadka nie została rozwiązana po dziś dzień.

Ostatnio Honorata Skarbek opowiedziała fanom o swojej kolejnej przygodzie. Celebrytka starannie zadbała przy tym o zbudowanie suspensu i już na samym początku instagramowej relacji zasygnalizowała fanom, w jakim kierunku zmierzają jej wyznania.

Mam dla Was historię. Krem, który znajduje się na mojej twarzy, nie jest tutaj przypadkiem, bo jest częścią tej historii - mówiła tajemniczo z obliczem wysmarowanym białym specyfikiem.

Następnie Honorata przeszła już do szczegółów. Celebrytka wyznała, że przez jakiś czas zmagała się z problemami skórnymi, w końcu postanowiła więc udać się do lekarza. Pech chciał, że w dniu wizyty Honka doznała wypadku, w wyniku którego poważnie zraniła się w stopę. Do gabinetu weszła więc z dwoma problemami wymagającymi medycznej interwencji.

Zobacz także: Honorata Skarbek zajęła się psem przyjaciółki. Mówi, jak to się skończyło

Od kilku tygodni mam na twarzy jakąś wysypkę. Na co dzień jej nie widać, ale coś tam się dzieje pod skórą i domyślam się, że powodem może być to, że pies czasami liże mnie po twarzy. Wybrałam się wczoraj do dermatologa. W ten sam dzień wbiłam sobie w stopę ogromne szkło, które porozcinało mi dwa palce do mega głębokich ran. Podczas wizyty u dermatologa oprócz specyfików na buźkę spytałam o coś na zagojenie ran na stopie. Dostałam dwie osobne recepty, na buzię oraz na stopę - relacjonowała.

Po wyjściu od lekarza Skarbek pomaszerowała do apteki z zamiarem wykupienia przepisanych lekarstw. Na miejscu okazało się, że od ręki może dostać zaledwie jeden z czterech zaleconych przez dermatologa specyfików, inne maści miała natomiast odebrać kolejnego dnia. Już w domowym zaciszu Honorata postanowiła zaaplikować na twarz zakupioną maść. Choć celebrytka ponoć starannie sprawdziła, czy używa właściwego lekarstwa, ostatecznie coś poszło nie tak...

Wróciłam do domu i wysmarowałam sobie całą buzię na noc, ale coś mnie mega swędziało na tej twarzy i po trzech godzinach zmyłam tę maść. Podkreślę, że nawet specjalnie spojrzałam wcześniej na recepty, którą maść kupiłam i do czego ona jest. Dzisiaj właśnie już po zakupie kolejnych produktów z recepty chciałam zrobić sobie pielęgnację na buzię i posmarować rany na stopie. Raz jeszcze spojrzałam na recepty. No jak myślicie, co się okazało? - kontynuowała opowieść Honka.

Jeśli jeszcze nie udało Wam się odgadnąć zakończenia przygody Skarbek, spieszymy z wyjaśnieniami. Otóż celebrytka pomyliła maść do twarzy ze specyfikiem mającym pomóc w zagojeniu głębokich ran na stopie. Niczego nieświadoma Honorata spędziła więc kilka godzin z twarzą wysmarowaną maścią do stóp. Jak jednak podkreśla, całą sytuację zapamięta jako cenną lekcję.

Już mam nauczkę, żeby zawsze wszystko sprawdzać dziesięć razy, jeżeli chodzi o leki - podsumowała przygodę celebrytka.

Współczujecie?

W Pudelek Podcast wyznamy, za którą skończoną karierą najbardziej tęsknimy!

Zobacz także: Upadek Edyty Górniak i problemy Radka Majdana
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(112)
Asia
2 lata temu
To są jedyne dramaty o jakich mam ochotę czytać na pudelku :D
Dramat
2 lata temu
Ale sobie brodę zrobiła, twarz naprawdę jak stopa - broda długa jak pięta
GościuUuUu
2 lata temu
Jeszcze pare zabiegów i będzie wyglądała jak te Kardiaszany.
buhhh
2 lata temu
To mnom wszczonslo
qawsed
2 lata temu
na pewno teraz pojawią się halluksy na twarzy... serio no i co się takiego stało? afera jakby jej twarz odpadła co najmniej
Najnowsze komentarze (112)
gosc
2 lata temu
ale ona sztuczna jeszcze te filtry dodatkowo
Kkk
2 lata temu
Ran ciętych nie smarujemy żadnymi maściami. Widocznie ta panna kupiła specyfik na grzybice skory stop. I stad taka drama. Ale już powiedzieć do końca hak było naprawdę, to nie. Słabe
Xxx
2 lata temu
Jejku ale jest roznica miedzy jej oftami na insta a tymi ze scianki :o nastepna ofiara photoshopa
Jej chłopak
2 lata temu
Koktajl na twarzy
armie obce
2 lata temu
Niezwykle frapująca historia. Jak to dobrze, że sie Honorata podzieliła nią ze społeczeństwem czy szerzej ujmując z ludzkością. Mocna rzecz.
armie obce
2 lata temu
Niezwykle frapująca historia. Jak to dobrze, że sie Honorata podzieliła nią ze społeczeństwem czy szerzej ujmując z ludzkością. Mocna rzecz.
armie obce
2 lata temu
Niezwykle frapująca historia. Jak to dobrze, że sie Honorata podzieliła nią ze społeczeństwem czy szerzej ujmując z ludzkością. Mocna rzecz.
Dr Wolf
2 lata temu
Najwyżej nos jej wyrośnie na stopie.Jeszcze lepiej, bo będzie mogła dodatkowo oddychać.
aga
2 lata temu
Wystarczy nauczyc sie czytac,
Zniesmaczona
2 lata temu
Szczerze??? A co nas to obchodzi???
???
2 lata temu
I co, pięta jej na czole wyrosła?
Kwiat
2 lata temu
Nie wiem jak można takie głupoty publikować 🐩🐩to już nie ma oczym pisać mało tego nie wygodne wpisy usuwa. Szok i żenada 🐩🐩
JuliuszPecet
2 lata temu
Kiedyś pomyliłem piankę do golenia z pastą do zębów, ale miałem wtedy ze 3 promile.
Ggg
2 lata temu
Bedzie miala przezabawna anegdotke do opowiadania przy wigilijnym stole. Propsy od Pana Karola Strasburgera
...
Następna strona