TYLKO NA PUDELKU: Pavlović o łzach Narożnej po ocenach w "TzG": "Pozwólmy jej na SMUTEK, ŻAL I ROZPACZ"

Iwona Pavlović zbiera baty od widzów za surowe oceny, ale jak często podkreśla, nie kieruje się nigdy sympatią, nikogo nie faworyzuje, a kąśliwe uwagi pod adresem występów gwiazd wynikają jedynie z jej profesjonalizmu. W tej edycji wielu osobom zdawało się, że tytułowana tancerka najgorzej punktowała pląsy Magdy Narożnej. Piosenkarka odpadła już z programu, jednak zeszłotygodniowe słowa Pavlović o "przykillerowanym foxtrocie " zabolały ją na tyle, że rozpłakała się przed kamerami, co mogliśmy zobaczyć minionej niedzieli.

Nie wiem, czy to [płacz Magdy Narożnej - przyp. red] przez moje oceny, ale na pewno przez słabsze oceny. Proszę się nie dziwić, że Magda tak zareagowała. Widzę, że te wszystkie gwiazdy naprawdę bardzo ciężko pracują. Tutaj nie ma obiboków, naprawdę. Tu wszyscy robią dużo, męczą się, a później są na dole tabeli. No jest tym osobom najnormalniej w świecie przykro, więc pozwólmy Magdzie na smutek, żal i rozpacz. To jest całkiem zrozumiałe i ludzkie. Zdziwiłabym się, gdyby było inaczej, choć liczę, że Magda już otrze łzy, bo jest super kobietą - stwierdziła jurorka przed naszą kamerą.

Iwona Pavlović poruszyła również w rozmowie z Cezarym Wiśniewskim wątek jej rzekomej pogardy do disco polo, co miało wpływać na jej krytyczne oceny:

Słyszałam głosy, że pewnie nie lubię disco polo, dlatego Magdę źle sędziuję. Teraz rozczaruję wszystkich. Nie jest to moja ulubiona muzyka, bo ja uwielbiam latynoskie rytmy, co wcale nie znaczy, że nie lubię disco polo, że je neguję. Nawet zauważyłam, że jak jestem często gdzieś na imprezie i jakieś utwory disco polo się pojawiają, to ludzie świetnie się bawią. Mój bratanek, który miał wesele już wiele lat temu i zrobił je, że tak powiem, w zwykłym stylu, to na poprawiny zaprosił zespół disco polo i śmiem twierdzić, że lepiej się wtedy bawiliśmy. Jest to bardzo prosta muzyka, ale w Polsce bardzo potrzebna - dodała.

Magda Narożna, odpadając z programu, zaprosiła całą ekipę show na domówkę, którą ma zamiar zorganizować niebawem. Iwona Pavlović raczej się jednak na niej zjawi:

Magdo, bardzo chętnie, aczkolwiek nie wiem, czy znajdę czas, bo jestem osobą, która dużo pracuje. Proszę jednak zwrócić, uwagę, że ja nie mam nic do Magdy! Wręcz przeciwnie - uważam ją za bardzo fajną kobietę i z przyjemnością bym się z nią poznała i na domówce była, ale pewnie nie znajdę czasu. W ocenie nigdy nie oceniam człowieka tylko taniec. Czysty taniec - stwierdziła przed kamerą Pudelka.

Pod koniec rozmowy Iwona Pavlović entuzjastycznie zareagowała na słowa Zenka Martyniuka, który wyraził ostatnio zainteresowanie wzięciem udziału w show Polsatu. Z kim powinien zatańczyć?

ZOBACZ: TYLKO NA PUDELKU: Pavlović wspomina pracę w Anglii: "Myłam toaletę, a za chwilę wchodził kolega czy koleżanka. Czułam się ZGNĘBIONA"