Widzowie MASAKRUJĄ kabarety w Opolu. Padł seksistowski żart. Publiczność BUCZAŁA! "Ani się śmiać, ani płakać"

Trwa 62. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. W czwartek publika miała okazję podziwiać uczestników koncertu "Debiuty". Na scenie zagościł także rap. Dzień później gwiazdy rodzimej sceny wystąpiły podczas koncertów "Premier" i "SuperJedynek". Nie zabrakło jednak reakcji niezadowolonych widzów, którzy narzekają głównie na nudę.

W sobotę dla widzów Telewizji Polskiej przygotowano "telewizyjną prywatkę" oraz występy kabaretowe. Tegoroczny kabareton odbywał się pod hasłem "KabareTYM". Wydarzenie było hołdem dla Stanisława Tyma, który zmarł w grudniu ubiegło roku.

ZOBACZ TAKŻE: Na festiwalu w Opolu wieje nudą: drętwi prowadzący i znowu te same piosenki (RELACJA Z KONCERTU)

Kabaret Chyba zaprezentował skecz zatytułowany "Garaż", który miał na celu wyśmianie relacji rodzinnych oraz sąsiedzkich. W skeczu pojawiły się docinki "męża" do "żony" oraz uwagi o romansie z sąsiadką i synku oglądającym strony dla dorosłych. Jeden z tekstów wywołał oburzenie wśród publiczności, szczególnie wśród kobiet.

To maszynka do mięsa. A ile ja się tym nakręciłam, nic tylko pasztet i pasztet - powiedziała na scenie Magdalena Gumulec.

Patrz, czyli specjaliści od żywienia mają rację! Jesteś tym, co jesz - odpowiedział jej Piotr Gumulec.

Początkowo publika zareagowała śmiechem, lecz bardzo szybko pojawiło się głośne buczenie.

Tegoroczny kabareton w Opolu wywołał ogromne emocje wśród internautów. Sądząc po licznych komentarzach, wydarzenie nie zdobyło jednak uznania widzów. Na facebookowym profilu Telewizji Polskiej zaroiło się od gorzkich słów.

Nuda i smuta. Kabareton Polsatu w Sopocie kilka tygodni temu był zabawny i naprawdę bawił. Ten z wczoraj w Opolu to porażka; Nie takie rzeczy chciałam obejrzeć na kabaretonie, gdzie ś.p. Pan Tym był bohaterem... Przykre; Nie wiem nawet, jak to opisać, aktorzy amatorzy na TikTok są śmieszniejsi niż te kabarety; To najmniej śmieszny kabareton, jaki oglądałam; Tragiczny kabaretowy wieczór w Opolu; Ani śmiać się, ani płakać, co się dzieje...; Sorry, ale to było nudne i żenujące. Chyba nie mieli pomysłu, jak rozbawić widownię naprawdę inteligentnym i śmiesznym skeczem. Może już mają dość - grzmią internauci.

Oglądaliście?

ZOBACZ TAKŻE: Anna Wyszkoni eksponuje ZABÓJCZĄ FIGURĘ w odważnej stylizacji w Opolu. Na scenie zaprezentowała bogaty wachlarz min