Wiecznie młoda Jennifer Lopez wysiada z limuzyny, wywijając torebką za 300 tysięcy złotych
Jennifer Lopez podobnie jak większość jej koleżanek z branży jest zdeklarowaną miłośniczką torebek Birkin Hermes. Swoją pokaźną kolekcję prezentuje światu podczas wypadów na miasto. Stylowa?
Jennifer Lopez zdążyła się już przyzwyczaić do funkcjonowania na najwyższych obrotach, co niewątpliwie bardzo jej się opłaca. 55-latka nie zwalnia zawrotnego tempa i co rusz bierze na swoje barki kolejne zawodowe projekty. Do swojego i tak już wypełnionego po brzegi kalendarza artystka dodała ostatnio trasą koncertową, przed czym nie powstrzymał jej fakt, że jej ostatni album okazał się komercyjną i finansową porażką.
Aktualnie gwiazda zbiera siły przed wyruszeniem w trasę "Up All Night: Live in 2025" tour, która rozpocznie się już 4 lipca w Los Angeles. W niedzielę artystka dała się fotografować, jak wysiadała z limuzyny tradycyjnie otoczona swoją świtą.
Mimo upływu lat i zmian w branży modowej Lopez wciąż pozostaje wierna naturalnym wyrobom z futra czy też skóry. Choć obrońcy praw zwierząt krytykują ją za tego typu wybory konsumenckie, to nikogo już raczej nie dziwi widok eksżony Bena Afflecka przemierzającej ulice z luksusowymi dodatkami. Tym razem casualowy "look" składający się z szarego golfu, dziurawych jeansów i butów UGGs, celebrytka uzupełniła brązową torbą Hermes Birkin, która obecnie warta jest około 300 tysięcy złotych.
Chcielibyście mieć taki model w swoim posiadaniu?