Wybraliśmy 5 najlepszych i 5 najgorszych stylizacji Kingi Rusin. "Ikona stylu" pełną gębą?
Mało kto w rodzimym show-biznesie może pochwalić się takim modowym "dorobkiem" jak Kinga Rusin. Przez trzy dekady obecności w branży dziennikarka zaprezentowała setki, jeśli nie tysiące stylizacji, o których później z wypiekami na twarzy rozpisywały się serwisy. Zajrzyjcie do naszego rankingu najlepszych i najgorszych "looków" Kini.
Kinga Rusin od kilku lat pochłonięta jest przede wszystkim próbami edukowania społeczeństwa w kwestii ekologii i namowami na podjęcie walki z degradacją ekosystemu. Oprócz dbania o przyrodę i eksplorowania najdalszych zakątków świata waleczna dziennikarka znana jest też z pielęgnowania wizerunku modnej elegantki, która podąża za trendami i jest gotowa wydać astronomiczne sumy na luksusowe dodatki od najlepszych projektantów.
Kingę Rusin można lubić bardziej lub mniej, ale nie da się jej jednak odmówić wysublimowanego wyczucia stylu, który pozwala jej błyszczeć na ściankach. Co prawda od rozwiązania kontraktu z TVN-em "reporterka bez granic" bywa na salonach ze zdecydowanie mniejszą częstotliwością, od wielkiego dzwonu zdarza się jej jednak przypomnieć o sobie mediom i uświetnić któryś z elitarnych eventów swoją obecnością. Musimy przyznać, że nie było łatwo znaleźć stylówek Kini, które byłyby totalną porażką, jednak dla chcącego nic trudnego.
Specjalnie dla Was przygotowaliśmy ranking pięciu najlepszych oraz pięciu najgorszych stylizacji Kingi według Pudelka. Podzielacie nasze typy?
Kinga rzadko kiedy zalicza wpadki w kwestii "modowych" wyborów, nikt nie jest jednak idealny. Śmiała kreacja, w której poprowadziła jeden z odcinków "YCD", nadawała się bardziej do imprezy w remizie niż na scenę.
Rusin raczej jest wierna klasyce, w przeszłości zdarzało jej się jednak eksperymentować ze swoim stylem. Zdaje nam się, że dziennikarka nie wspomina najlepiej fantazyjnej kreacji, w której bawiła się na łódzkim Tygodniu Mody. To samo zapewne tyczy się napuszonej fryzury.
W falbaniastej kreacji, w której stawiła się na Gali Nagrody Polskiej Rady Biznesu, zestawionej z białym bolero z bufiastymi rękawami Rusin wyglądała, jakby wybierała się na niemiecki Oktobrfest.
W srebrnej kreacji z figlarnymi marszczeniami ówczesnej prowadzącej "Dzień Dobry TVN" nie udało się zachować odpowiednich proporcji. Nietrafionym wyborem były też buty z odkrytymi palcami.
Pełniąc funkcję prowadzącej "You Can Dance", w kwestii stylizacji Kinga stawiała na maksymalizm. Luźna forma programu najwyraźniej wymagała od niej zabawy modą. Niestety, z bólem serca musimy przyznać, że zestawienie skórzanego topu z błękitną, tiulową spódnicą i legginsami było iście diaboliczne. Gwoździem do trumny były zaczesane do tyłu, przylizane włosy.
Faktem jest, że mało która polska celebrytka potrafi tak emanować elegancją na czerwonym dywanie jak nasza Kinga. Koronkową kreacją, którą przyodziała na Bal TVN w 2016 roku, Rusin rozbiła modowy bank.
Na Balu Dziennikarzy dziennikarka udowodniła, że kiedy tylko chce, potrafi prezentować się naprawdę stylowo. W klasycznej białej sukni w grochy Kinga podkreśliła wszystkie swoje największe atuty, umiejętnie łącząc prostotę z elegancją.
Z biegiem lat Kinga Rusin doczekała się chlubnego tytułu najjaśniej błyszczącej gwiazdy Balu TVN. Nie inaczej było w 2017 roku, gdy prezenterka stawiła się w bogato zdobionej sukni z falbanami duetu Paprocki&Brzozowski.
W czerwonej, asymetrycznej kreacji, w której Kinga poprowadziła finał "You Can Dance", dziennikarka prezentowała się niczym prawdziwa bogini.
Na przestrzeni lat Kinga szczególnie upodobała sobie markowe stylizacje, najlepiej z wielkimi logo, by nikt nie miał wątpliwości, że sporo ją wyniosły. Tymczasem celebrytce najlepiej służą proste kreacje w stonowanych kolorach, tak jak ta, w której stawiła się na jesiennej ramówce TVN w 2019 roku.