Sara i Artur Borucowie są razem od lat i zdają się tworzyć wyjątkowo zgrany duet. Początki relacji piłkarza i właścicielki marki odzieżowej były jednak nieco wyboiste - o czym Sara opowiedziała nieco więcej w niedawnej rozmowie z Pudelkiem. Celebrytka zdradziła na przykład Michałowi Dziedzicowi, że gdy poznała przyszłego męża, wdała się z nim w słowną przepychankę. Między parą wywiązała się jednak pogawędka, a kilka miesięcy później doszło do ich ponownego spotkania. W rozmowie z Pudelkiem Sara nie ukrywała jednak, że ich uczucie rozkwitało w mało sprzyjających okolicznościach.
Ostatecznie Sara Boruc i Artur Boruc pobrali się w 2014 roku podczas bajkowej ceremonii na wyspie Mykonos i do dziś tworzą szczęśliwe małżeństwo. Choć jeszcze niedawno małżonkowie wraz z pociechami planowali wyprowadzkę do słonecznego Los Angeles, aktualnie wciąż rezydują w Warszawie. Parę często można więc spotkać na stołecznych ulicach.
W środę Borucowie postanowili spędzić trochę czasu tylko we dwoje i zafundowali sobie wychodne. Para wybrała się na romantyczną randkę do jednej z eleganckich warszawskich restauracji. Małżonkowie zjedli razem kolację, do której zamówili butelkę wody oraz imbryk wypełniony ciepłym napojem. Będąc w lokalu, Sara i Artur beztrosko gawędzili, a celebrytka ochoczo posyłała w kierunku męża uśmiechy oraz czułe spojrzenia. Właścicielka The Mannei okazjonalnie zerkała także w ekran smartfona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Marina Łuczenko zamieściła WYMOWNE NAGRANIE: "Trzeba wiedzieć, kiedy ODCIĄĆ SIĘ OD NIEKTÓRYCH LUDZI"... Kogo ma na myśli?
Po skończonym posiłku Sara i Artur opuścili lokal. Tego wieczora piłkarz i celebrytka postawili raczej na casualowe stylizacje. Znana z zamiłowania do mody Sara miała na sobie prosty biały T-shirt i luźne spodnie. Całość uzupełniła skórzaną bomberką w kolorze delikatnego beżu oraz butami na platformie. Mąż celebrytki wybrał zaś ciemną koszulkę oraz elegancki płaszcz.
Po wyjściu z restauracji Sara złapała męża za ramię i wraz z nim pomaszerowała do położonego nieopodal sklepu odzieżowego. Niedługo później Borucowie udali się za do zaparkowanego w pobliżu mercedesa za milion.
Zobaczcie, jak Sara i Artur Borucowie randkują na mieście.
