Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Zapracowana Anna Lewandowska załatwia biznesy na mieście: "Wczoraj siedem spotkań, dzisiaj osiem..." (ZDJĘCIA)

306
Podziel się:

Anna Lewandowska nieustannie jest w biegu. Paparazzi wypatrzyli ją ostatnio na mieście, gdy szła z bidonem pod pachą i nieodłącznym telefonem w dłoni. Trenerka zwierzyła się fanom, że jej grafik pęka w szwach.

Zapracowana Anna Lewandowska załatwia biznesy na mieście: "Wczoraj siedem spotkań, dzisiaj osiem..."  (ZDJĘCIA)
Anna Lewandowska na mieście (Pudelek Exclusive)

Anna Lewandowska od lat uparcie wspina się po drabinie sukcesu. Zanim wyszła za mąż za Roberta Lewandowskiego, była znana głównie w kręgach miłośników karate. Związek z najsłynniejszym polskim piłkarzem przysporzył jej popularności, którą obrotna trenerka wykorzystała do stworzenia sieci biznesów.

Jej "imperium" obejmuje m.in. markę spożywczą, kosmetyczną i centrum treningowo-dietetyczne. Oprócz tego "Lewa" zarabia krocie, reklamując rozmaite produkty, organizując obozy treningowe i oczywiście prowadząc bloga. W zeszłym roku Anna została nawet uznana za "liderkę biznesu".

Zobacz także: Imperium biznesowe Anny i Roberta Lewandowskich. Są inwestorami ponad 30 projektów

Jak na prawdziwą bizneswoman przystało, Lewandowska nieustannie jest w biegu. Paparazzi wypatrzyli ją ostatnio na mieście, gdy wychodziła z budynku z nieodłącznym telefonem w dłoni. Na swoim instastory trenerka poinformowała fanów, że ostatnie dni są dla niej wyjątkowo intensywne.

Wczoraj siedem spotkań, dzisiaj osiem. Idzie mi coraz lepiej - napisała.

Wygląda na to, że paparazzi przyłapali Anię już pod koniec pracowitego dnia. Na zdjęciach widzimy, jak wychodzi z kolejnego spotkania, dźwigając pod pachą dużą torbę. Na sportowy dres Lewandowska narzuciła obszerną szarą marynarkę.

Zobaczcie zdjęcia. Widać, że pracuje w pocie czoła?

Zobacz także: W Pudelek Podcast przyjrzymy się teoriom spiskowym o polskich celebrytach krążących w internecie
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(306)
didi
2 lata temu
Chyba nic ważnego skoro tak ubrana
Paula
2 lata temu
Im wiecej milionow na koncie tym wiecej soptkan i sikret prodżektów😂😂😂😂😂😂
Bbwa
2 lata temu
Mamy współczuć?
Moniek
2 lata temu
I po co? Ja rozumiem ambicję itp ale ona już tyle zarobiła,że może już tylko czerpać radość z życia i się relaksować. Ewentualnie jakieś projekty charytatywne ;)
zuza
2 lata temu
A kogo to?
Najnowsze komentarze (306)
Dff
2 lata temu
Oj, dzisiaj wypiję siedem ławek a jutro osiem
Ala
2 lata temu
Zaraz pojedzie na wakacje bo tak się przepracowuje. A kiedy gra w tenisa dzieci wychowuje i języki szlifuje i posilki gotuje??? Hipokrytka zapewnią ze to wszystko robi sama.
Ola
2 lata temu
A co to za spotkania w takim stroju??? Robert madrzejszych nie było??
Ala
2 lata temu
Drescode.....imponujący...wygląda jak kloszard.
miska
2 lata temu
Jezeli te spotkania dotycza niesmacznych batonow byAnn to ja wpolczuje. A inne projekty do czyjego zycia cos wnosza ? wnosza do Ego Ann to napewno. Czy Ania uwaza ze swoimi projektami naprawde pcha swiat do przodu. ?
Taka prawda
2 lata temu
Skoro ladujs nas newsami o nie tz że trzeba ocenić, więc nudy ..nie znam żadnej dobrej pożądnej akcji np charytatywnej która by prowadziła bo ewentualnie co zrobi dobrego dla ludzi jest ważne..
Tyle w temaci...
2 lata temu
Beznadziejnie ubrana
Heheheh
2 lata temu
7-8 spotkań chyba towarzyskich , nie da się
🙄🙄🙄
2 lata temu
Aneczko,posiedz w domu z dziewczynkami,pokolorujcie ksiazeczki,upieczcie ciastka pobawcie sie w cos a nie rob z siebie pokemonki.
Maa
2 lata temu
Aniu wróc do blondu , ładniej ci było jako blondynka. W blondzie jest Ci ślicznie niż w brązie.
KZzz
2 lata temu
Nie ma tygodnia bez newsa o tym, jak zabiegana jest Ania. Jak się już wrzuciło kasę z Bayernu w różne "biznesy", to teraz trzeba ich pilnować.
Mordor
2 lata temu
Siedem spotkań dziennie to tyle co ja przez Teams na etacie w korpo xD
nnnnn
2 lata temu
w latach 90 tych byla moda na marynarki,ze sztywnymi raminoami, kolrowe lae bardziej dopasowane, kobiece. nie lubilam, tej mody, ale mialam takie marynarki, bo mozna sie bylo w miare elegancko ubrac na studiach na zajecia. jednka te obecne marunray to jest szkaradztwo, no i w polaczeniu z dresem totalna masakra
nnnnn
2 lata temu
takie skarpety to jest teraz taka moda?
...
Następna strona