Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|

Żona Roberta Janowskiego otwiera się na temat menopauzy: "Wszystko jest ok, a nagle robi ci się CZARNO PRZED OCZAMI"

167
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie Monika Janowska wyjawiła, jak radzi sobie z objawami menopauzy, oraz jaki stosunek do zachodzących zmian ma jej mąż, Robert Janowski. "Wciąż postrzega mnie jako młódkę" - zapewnia.

Żona Roberta Janowskiego otwiera się na temat menopauzy: "Wszystko jest ok, a nagle robi ci się CZARNO PRZED OCZAMI"
Monika Janowska otwiera się na temat menopauzy (fot. AKPA)

Robert Janowski wrócił niedawno na ekrany telewizorów w roli jednego z jury w odświeżonym formacie Twoja twarz brzmi znajomo. Najwyraźniej jego małżonka, Monika Janowska, również zapragnęła na nowo nawiązać kontakt z mediami, czego przejawem może być najnowszy wywiad udzielony serwisowi Co Za Tydzień. Żona popularnego prezentera, który przez lata związany był z programem Jaka to melodia, postanowiła otwarcie zmierzyć się na łamach portalu z tematem menopauzy oraz zmian, które zaszły w jej codziennym życiu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Robert Janowski opowiedział o swoich nieudanych małżeństwach

Żona Roberta Janowskiego o menopauzie

Janowska w szczegółach opowiedziała o problemach z utrzymaniem wagi na zadowalającym ją osobiście poziomie. Jak stwierdza, kilogramy przybywały jej "z powietrza", dlatego musiała drastycznie odmienić swoje nawyki żywieniowe. Jednocześnie 48-latka deklaruje, że mimo wszystkich niedogodności przyjmuje menopauzę z otwartymi ramionami.

Nie mam problemu, żeby głośno mówić o tym, że mam klimakterium. To nie jest grzech ani wstyd. Mam 50 lat i tego nie przeskoczę. Nie interesuje mnie, jak społeczeństwo na to patrzy - takie po prostu jest życie i pewnych rzeczy nie unikniemy, ale możemy nieco sobie pomóc. Przez zmiany hormonalne pogarsza się między innymi wygląd skóry, więc skorzystałam z zabiegów pielęgnacyjnych, które dodatkowo poprawiły mi nastrój - akurat ja tego potrzebowałam.

Nie wszystko da się jednak "zaleczyć" zabiegami upiększającymi. Mierząca się z menopauzą Janowska wspomniała w rozmowie z Co Za Tydzień o doskwierających jej uderzeniach gorąca.

Upierdliwe są też te rzuty gorąca. Wszystko jest ok, a nagle robi ci się czarno przed oczami i jesteś zlana potem jak spod rynny. Zdarzyło mi się to niedawno w sklepie. Kiedy już wróciłam do żywych, to zobaczyłam, że Robercik jest jeszcze bardziej blady ode mnie.

Monika Janowska o relacji z mężem

Na szczęście wszystkie te zmiany nie wpłynęły w żadnym razie negatywnie na związek Janowskich. Monika ponoć sama siebie postrzega i jest postrzegana przez męża jako "młódka".

Mężczyznom klimakterium kojarzy się jednoznacznie ze starością. Myślę, że Robert zerka na mnie i coś mu się nie zgadza. Dbam o siebie i "noszę się" wciąż jak młódka i on tak też mnie postrzega.

Nic tylko pozazdrościć hartu ducha?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(167)
FUTRA
rok temu
to ta co futra w Miami wynosiła bez płacenia? Była żona operatora kamery z Gdańska?
Gaja
rok temu
Pudelek napisał 48 lat, a ona twierdzi, że ma 50. Ile więc ma lat?
Kogo?
rok temu
A kogo futrzarka w ogóle interesuje?
Sprzedawca
rok temu
Oddaj moje futra
Dżemdobry
rok temu
Ciekawe czy to jest ostatnia żona kochliwego Roberta, jak obstawiacie?
Najnowsze komentarze (167)
Polka
rok temu
A ja to się zastanawiam po co taki temat staje się tematem publicznym to jest każdego osobista sprawa przecież jak ktoś dostaje pierwszy w życiu okres to też tego nie rozpowiada to jak przekwita To po c*** o tym gada nie mogę tego zrozumieć Niech każdy trzyma swoje sprawy dla siebie Jakoś faceci się nie rozgadują na temat andropauzy bo jest to dla nich ujma
Aga
rok temu
Robert brzydko się starzeje. Wygląda jakby był niedomyty. No cóż, starość nie radość. Raz na wozie raz pod wozem.
Ada
rok temu
Czarno przed oczami to pewnie było też z innego powodu.
Przypływy
rok temu
Ładne ostatnie zdjęcie.
kobieta
rok temu
po co kobiety o tym mówią publicznie. To są sprawy bardzo intymne. Takie rzeczy się omawia ewentualnie w gabinecie lekarskim a najlepiej w ogóle. Jakaś dziwna potrzeba ekshibicjonizmu . Nie popieram opinii, że trzeba o wszystkim rozmawiać. Nie, nie trzeba. Nie rozmawiamy przecież o sprawach łóżkowych, pokarmowych, menstruacjach, z każdym i wszędzie. To samo dotyczy innych spraw kobiecych, no i męskich też.
Kkr
rok temu
Dobrze że ma futro to się ogrzeje jak jej się zimno zrobi
Radziwiłka
rok temu
Bardzo lubię Roberta, jeszcze z czasów Metra,a teraz słucham Radio Pogoda -moja ukochana rozgłośnia. Monika też jest też.równą babką.Myślę, że polubiłybyśmy się 🌺.
Kasia
rok temu
Kogo to obchodzi ?!?! Żenua !!!!!
Hej
rok temu
Ona tylko kojarzy mi się z aferą kradziejstwa futer...i udawali że się rozstali..cyrk i szopka w jednym.Co on widzi w tej dziwaczce kleptomance.
Aga
rok temu
Matka mnie straszyła tą menopauzą od lat i balam się jej strasznie. Mam 44 lata i się zaczelo. I wcale nie jest źle. Wręcz przeciwnie, jakas chodzę zadowolona, nie mam wahań nastroju, napady gorąca nie są wcale tak straszne. Najważniejsze, to psychicznie się pozytywnie nastroic!!!! Poprostu kolejny etap życia i przejdzie to każda z nas.
Feeeee
rok temu
Jak kradla to jej sie czarno przed oczami nie robilo?
???????
rok temu
"a kogo ???????? KOGO toooo obchodzi?Każda ma swe sprawy...prywata"
gościu
rok temu
Robi ci się czarno przed oczami, bierzesz w sklepie ciuch i już kasy nie widzisz, dobra metoda,
IWONA
rok temu
A tak był zakochany w matce swych córek. Nosił ją na rękach. Co się dzieje z tą panią , że córki są z nim. Ma więcej pieniędzy.?
...
Następna strona