Kaczyński, Kurski i... Kijowski na obchodach 90. miesięcznicy smoleńskiej. "Smoleńsk - PAMIĘTAMY!" (ZDJĘCIA)
Prezes PiS zapewnił, że za sześć miesięcy "powstaną pomniki upamiętniające ofiary katastrofy i raporty, które udowodnią prawdę". Zobaczcie, co się działo na wtorkowej miesięcznicy.
Jak co miesiąc, tłumy Warszawiaków i polityków Prawa i Sprawiedliwości zebrały się na Krakowskim Przedmieściu, aby wziąć udział w obchodach kolejnej, 90. miesięcznicy smoleńskiej. Podobnie jak w poprzednich miesiącach, wtorkowe obchody "tradycyjnie" rozpoczęły się od mszy świętej odprawionej w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Warszawie. W uroczystościach wzięli udział m.in. Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Jacek Kurski. Tym razem prezes PiS wydawał się być wyjątkowo spokojny, choć niedaleko Pałacu Prezydenckiego odbywała się kontrmanifestacja zorganizowana przez organizację Obywatele RP, na której zjawił się Mateusz Kijowski.
Pomimo znacznie mniejszej frekwencji niż zazwyczaj, prezes wygłosił przemówienie, w którym zapewnił że "na wiosnę 2018 roku powstaną pomniki upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej oraz ostateczne raporty tych, którzy dążą do tego, by ustalić prawdę". Obiecał też, że za sześć miesięcy skończą się obchody miesięcznic smoleńskich, bo "wszyscy dowiedzą się prawdy". Na pewno wierzą w to manifestanci, którzy modlili się przy transparencie "Smoleńsk - pamiętamy!".
Zobaczcie, co się działo na Krakowskim Przedmieściu: