Trwa ładowanie...
Przejdź na

Markowska zwierza się z problemów w związku: "Przeszliśmy terapię dla par"

45
Podziel się:

Piosenkarka zdradziła, że terapia była jedyną szansą na uratowanie jej relacji z Jackiem Kopczyńskim, z którym jest od 10 lat.

Markowska zwierza się z problemów w związku: "Przeszliśmy terapię dla par"

Patrycja Markowska poznała Jacka Kopczyńskiego 10 lat temu. Powszechnie wiadomo, że aktor dla piosenkarki porzucił żonę i dwójkę dzieci, co bardzo nie spodobało się ojcu artystki, Grzegorzowi Markowskiemu. Lider Perfectu miał prosić córkę, aby dobrze przemyślała swój wybór partnera, i gdyby chcieli zalegalizować związek, koniecznie zadbała o podpisanie intercyzy. Para nie zdecydowała się jeszcze na ślub i razem wychowują 9-letniego syna Filipa.

W szczerej rozmowie z Plejadą piosenkarka wyjawiła, że razem z partnerem byli zmuszeni udać się na terapię dla par. Patrycja zdradziła, że w pewnym momencie doszli z Kopczyńskim do wniosku, że jeżeli chcą aby ich relacja przetrwała, rozmowa ze specjalistą jest dla nich jedynym rozwiązaniem.

Decyzja o tym, żeby pójść na terapię, nie była łatwa, ale cieszę się, że ją podjęłam - przyznała. Jesteśmy razem ponad dziesięć lat i bardzo się wspieramy z Jackiem, trzymamy za siebie kciuki, ale mamy też swoje demony. Zdecydowaliśmy się więc pójść na terapię. Szybko okazało się, że mam wiele problemów ze sobą, które wpływają na naszą relację.

Markowska twierdzi, że terapia nie tylko pomogła uratować jej związek, ale też sprawiła, że wreszcie poznała samą siebie.

W terapii niesamowite jest to, że za każdym razem, gdy na nią szłam i myślałam, że będę głaskana po głowie, było wręcz odwrotnie. Z drugiej strony okazało się, że sporo rzeczy, o które obwiniałam siebie, totalnie nie wynikają z mojej winy. Naprawdę sporo się o sobie dowiedziałam. W ostatnim czasie musiałam podjąć kilka trudnych i odważnych decyzji. Dzięki terapii wiem, że powinnam słuchać siebie i swojej intuicji. Terapia też nauczyła mnie tego, że gdy coś pójdzie nie tak w moim życiu, nie muszę się za to biczować - powiedziała.

Para jakiś czas temu została przyłapana na spacerze z synem Filipem po warszawskiej Saskiej Kępie. Myślicie, że terapia się udała?

Zobacz także: Patrycja Markowska zdradza sposób na piękną twarz. Wygląda na swoje niemal 38 lat?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(45)
Gość
6 lat temu
A ja chciałabym żeby mnie ktoś kochał :(
Gość
6 lat temu
Była żona zadzwoniła
Gość
6 lat temu
Pracuje nad rozwiazaniem problemow zamiast sie poddac. Piekne. I rzadko spotykane w dzisiejszych czasach.
Gość
6 lat temu
No i super. Ja swojego meza tez namawiam ale on uwaza to za g****a fanaberie swojej zony. Wiec dzien w dzien klotnie. Ehh
Gość
6 lat temu
Po co ludzie publicznie opowiadają o takich rzeczach? To są bardzo intymne sprawy. A potem dziwia się, że ludzie o nich mówią, oceniają ich, itp, itd. zostawcie trochę prywatności sobie i swojej rodzinie.
Najnowsze komentarze (45)
gość
6 lat temu
Wygląda ładnie.
gość
6 lat temu
na beztalencie terapeuta nie pomoże
gość
6 lat temu
Miałem przyjemność poznać Patrycję osobiście rok temu i powiem wam, ze jest cudowna. Pozdrawiam ja jeśli to czyta. Pół dnia nie mogłem dojść do siebie a biuro pachniało jej perfumami
gość
6 lat temu
Pewnie kariera im siadła, że wyciągają te swoj*****ialuki na zewnątrz, tysiące ludzi ma takie problemy i jakoś nie chodzą z tym do mediów, sami sobie muszą radzić!!!
gość
6 lat temu
A s x h
Gość
6 lat temu
Ja w tym wieku jeszcze nawet okresu nie miałam a ta o chlopakach marzy. Ogarnij się, jesteś jeszcze dzieckiem.
gość
6 lat temu
Pan Jacek niestety należy do mężczyzn, którym nie wystarcza 1 kobieta.
gość
6 lat temu
Pewnie była żona też musiała iść na terapię jak ją mąż lowelas porzucił z dwójką dzieci.
gość
6 lat temu
fajnie widać że im zależało na sobie
Gość
6 lat temu
po 10latach wiekszosc facetow nie odczuwa juz pozadania w stosunku do partnerki i od tego zaczyna sie caly problem.
gość
6 lat temu
brawo-gratulacje za chec walki o milosc i rodzine!!
gość
6 lat temu
Lubię Markowską ,ale budowanie swojego szczęscia na cudzym nieszczęsciu nic dobrego niw wrózy.Jestem żoną i matką i ne wyobrażam sobie dziecka gdy by się dowiedzialo ,ze tata odchodzi.dla mojego syna byl by to straszny dramat ,dla mnie zresztą też.
Gość
6 lat temu
Jak sobie poradzic mam z psychopata ktory nie daje mi spokoju bo go zostawilam? Jestem obecnie w zwiazku a on nas niszczy.
gość
6 lat temu
co to znaczy ze mają swoje demony? naśladują nieudolnie amerykańskie gwiazdeczki które zawsze piszą o zmaganiu sie z demonami....xd