Choć od emisji Ślubu od pierwszego wejrzenia minęło już ponad pół roku, uczestnicy kontrowersyjnego show nie dają o sobie zapomnieć.
Internauci dopiero co żyli rozwodem Ani i Grzegorza. Para czekała na niego... rok. Przypomnijmy: Ania ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w końcu się rozwiodła! Czekała na to... rok!
Kolejną telenowelą okazało się małżeństwo Pauliny i Krzysztofa. Ta dwójka od samego początku wydawała się wyjątkowo niedobrana. Niemal w każdym odcinku dochodziło między nimi do spięć. Zobacz: Paulina narzeka w "Ślubie od pierwszego wejrzenia": "Miałam K*RWA Z NIM PIEKŁO! Jest uzależniony od kamery"
O dziwo, w finale Ślubu para zdecydowała się zostać razem.
Paulina i Krzysztof chętnie dzielili się swoim szczęściem na Instagramie. Czujni internauci zauważyli jednak, że ostatnio z profilu Zrobka zniknęły zdjęcia z żoną. Jakby tego było mało, Krzysztof opublikował zdjęcie z tajemniczym podpisem: Zobacz: Paulina i Krzysztof ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" też się rozstali? "Niestety nie minęły podłości i złości"
Wszystko wskazuje na to, że małżeństwo faktycznie przechodzi kryzys. Jak można się było domyślić z winy Krzysztofa, który przyznał, że jego zachowanie było nastawione na oglądalność. Mężczyzna opublikowal w środę zdjęcie z żoną i opatrzył je emocjonalnym wpisem.
Przepraszam Cię Moja droga żono Paulino.
Przepraszam za to, co powiedziałem w dniu imprezy w Krakowie. Nie miałem tego na myśli i powiedziałem to wszystko emocjach z uwagi na wcześniejsze nieporozumienia między nami. Również zachowanie, które było z góry ustawione na oglądalność dla lepszej popularności live czat video nie było wyczynem, który daje szansę spojrzenia na moją osobę w dobrym słowa znaczeniu. Tak naprawdę uważam, że ostrzegałaś mnie i dawałaś znaki jak ma wyglądać nasze życie. Ostrzegałaś przed fałszem i nieuczciwością życia codziennego wśród znajomych. Jest mi również przykro za ich niechwiejne zachowanie względem Ciebie i naszego małżeństwa, które jako jedyne przetrwało po programie w którym wzięliśmy udział.
Rozumiem, że czułaś się sfrustrowana, zdenerwowana, zaniepokojona i upokorzyło to twoją wspaniałą osobę, którą jesteś. Zachowałem się nieodpowiedzialnie, niedorzecznie, nietrzeźwo myśląc i wystawiając nasze małżeństwo na próbę przy okazji zawiodłem twoje zaufanie przed szerszą publiką. Zależy mi na naszej relacji jak i też małżeństwie przez które powinniśmy brnąć oboje trzymając się mocno za dłonie na dobre i złe.. Całuję mąż Krzysztof - czytamy.
Wpis zniknął już z profilu Zrobka. Mężczyzna usunął też wszystkie swoje zdjęcia z Instagrama.
Myślicie, że to koniec?
