Dygant, Hyży, Halejcio i Węgrowska z córeczką kibicują... salonowi stylizacji brwi (ZDJĘCIA)
Zobaczcie zdjęcia z otwarcia dziwnego przybytku i przeanalizujcie z nami kondycję brwi celebrytek. Wymagają natychmiastowej stylizacji?
Podczas gdy większość rodaków we wtorek w napięciu oczekiwała na mecz Polski z Senegalem, kilka bywalczyń warszawskich ścianek postanowiło kibicować innej inicjatywie: salonowi stylizacji brwi. Musimy przyznać, że wydarzenie z okazji otwarcia tego dziwnego przybytku przeniosło instytucję celebryckiej imprezy na nowy poziom i przebiło nawet imprezę lokówek.
Mimo niszowej działalności salonu wtorkowe wydarzenie przyciągnęło kilka w miarę rozpoznawalnych twarzy. Na rozwiniętym z tej okazji, niebieskim dywanie zainteresowanie stylizacją brwi wykazały Klaudia Halejcio, Iwona Węgrowska ze zmęczoną córeczką, Agnieszka Hyży i Paulina Smaszcz-Kurzajewska. Na ściance zaprezentowała się z kolei Agnieszka Dygant, której obecność była pewnym zaskoczeniem.
Przenalizujcie z nami kondycję brwi celebrytek. Która wymaga natychmiastowej stylizacji?
Aktorka nie pojawia się na imprezach lokówek, więc jej obecność na otwarciu salonu stylizacji brwi była zagadkowa.
Zagadka była o tyle większa, że brwi Dygant w ogóle nie widać spod grzywki! Wystają jedynie początki łuków brwiowych, które zdają się być bez zarzutu.
Na otwarciu wyjątkowego salonu pojawiła się też prezenterka w letniej stylizacji i z ozdobnym czosnkiem w ręce.
Jej brwi zdają się mieć odpowiedni kształt, gęstość, kolor i długość, ale coś mówi nam, że przy braku odpowiedniej pielęgnacji moglibyśmy mieć do czynienia z tak zwaną monobrwią.
Na wydarzeniu pojawiła się też celebrytka, która ostatnio coraz chętniej zabiera wszędzie córkę.
W jej przypadku salon zdecydowanie mógłby coś zdziałać, bo brwi Węgrowskiej zdają się być nieco przerzedzone.
Jest i nasza polska Kardashianka!
Brwi Klaudii są bardzo dopracowane i prawdodobnie zostały podkreślone przy pomocy makijażu. Łuk i długość są wręcz wzorowe. Salon stylizacji brwi nie będzie miał tu nic do roboty.
Celebrytka z okazji otwarcia salonu stylizacji brwi założyła elegancką sukienkę i natapirowała grzywkę.
Jej brwi raczej nie potrzebują wsparcia salonu, choć Smaszcz-Kurzajewska mogłaby wziąć przykład z Halejcio i nieco je wypełnić.
Przyznajemy, że musieliśmy zguglować, kim jest Dorota Czaja. Teraz już wiemy, że kiedyś zagrała w teledysku Reni Jusis.
Choć jej kariera stoi w miejscu, brwi nie dają powodów do zmartwień: mają dopracowany kształt i nie są monobrwią.
Zachęcają do odwiedzin?