Książka Dziewczyny z Dubaju autorstwa Piotra Krysiaka wywołała w polskim show biznesie nie lada poruszenie, a wśród tzw. "modelek z Instagrama" wręcz popłoch. Wszystko dlatego, że dziennikarz ujawnił, jak wyglądają wyjazdy zarobkowe dziewczyn do towarzystwa, które w kraju często uchodzą za celebrytki. Szokujące opisy prostytuowania się, cenniki i wspomnienia "bohaterek" ujrzały światło dzienne w kwietniu, a książka cieszyła się takim powodzeniem, że trzeba była dodrukowywać kolejne nakłady.
Nic więc dziwnego, że od razu pojawiły się plotki o planach ekranizacji kontrowersyjnego i budzącego skrajne emocje dzieła. Jak udało nam się dowiedzieć, do filmu przymierza się producencki duet - Doda i Emil Stępnień! Po sukcesie Pitbull. Ostatni pies w którym Dorota nie tylko zagrała, ale również ramię w ramię z mężem go wyprodukowała, jej apetyt na branżę filmową tylko rośnie. Postanowili zainteresować się głośną historią, która niewątpliwie przyciągnie do kin miliony żądnych sensacji Polaków.
Dorota i Emil są mocno zainteresowani scenariuszem na podstawie książki Dziewczyny z Dubaju. Ona chce zrobić mocne kino które zszokuje, pokazać pazur, pójść nawet o krok dalej niż drukowana publikacja. On z kolei z doświadczenia wie, że to może być finansowy sukces – mówi nasze źródło. Jak udało nam się ustalić, rozmowy trwają niemalże od premiery książki i choć negocjacje jeszcze się nie zakończyły, wszystko wskazuje na to że Doda dopnie swego. Co ciekawe - o prawa do scenariusza małżeństwo Stępień konkuruje z jedną z telewizji, która chciałaby stworzyć na jego postawie serial paradokumentalny.
Pudelek liczy, że Doris swoim zwyczajem pojedzie po bandzie i np. zaproponuje celebrytkom, żeby zagrały same siebie. W historii przewija się też postać "znanej wokalistki" - może w jej rolę wcieli się sama Rabczewska-Stępień?