Sołtysik z młodą żoną pracują nad związkiem. Wyglądają na pogodzonych? (ZDJĘCIA)
Andrzej zabrał Patrycję do restauracji. Po romantycznym dniu czule pożegnali się na peronie i Patrycja... wróciła do Krakowa.
W wakacje Patrycja Czop, młoda żona Andrzeja Sołtysika, z właściwą sobie gracją zasugerowała na Instagramie, że w małżeństwie z dziennikarzem coś się popsuło. 28-latka pożaliła się, że "znowu trzeba zmierzyć się ze światem": KRYZYS w małżeństwie Sołtysików?! "Trzeba wstać i zmierzyć się ze światem"
Budowaniu relacji nie ułatwia fakt, że Patrycja z synem mieszkają w Krakowie, a 52-letni Andrzej pomieszkuje w Warszawie, gdzie pracuje. Podobno na zgodę chciał wybudować dom pod Warszawą, ale najwidoczniej ambitne plany spełzły na niczym. Ostatnio bowiem Patrycja wpadła na chwilę do stolicy i wróciła do Krakowa, więc chyba ze wspólnego mieszkania znów nic nie wyszło.
Andrzej zabrał młodą żonę do restauracji i zakupy. Potem czule pożegnali się na peronie, chociaż Patrycja Czop Sołtysik nie miała zbytnio zadowolonej miny.
Zobaczcie, jak to wyglądało. Wyglądają na pogodzonych i zakochanych?
Prawie pół roku temu Patrycja Sołtysik opublikowała na Instagramie wpis, z którego wynikało, że w związku z Andrzejem nie dzieje się dobrze.
28-latka nie skomentowała jednak tego wprost, tak samo postąpił zresztą Andrzej.
Budowanie związku jest u Sołtysików dość trudne: Andrzej pracuje w Warszawie, Patrycja z synem mieszkają zaś w Krakowie.
Mimo to pokłócone (?) małżeństwo spędziło ze sobą ostatnio romantyczny dzień w stolicy.
Patrycja i Andrzej poszli najpierw na wspólny obiad. Po wyjściu z restauracji nie mieli jednak zadowolonych min.
Po jedzeniu Sołtysikowie poszli na zakupy. Andrzej wciąż przytulał Patrycję.
28-latka nie miała jednak zbyt zadowolonej miny. Czy tak wygląda pogodzona para?
Patrycja i Andrzej w ogóle wyglądali mało entuzjastycznie.
Dziennikarz zadbał, by nie zgubić żony w tłumie i wciąż trzymał ją za rękę.
Myślicie, że czułości przy ruchomych schodach odniosły efekt?