Pozwana o rzucanie krzesłami Cardi B wybrała się do sądu bez makijażu (ZDJĘCIA)
Kontrowersyjna raperka stanęła oko w oko z wymiarem sprawiedliwości w stylizacji, która może przyprawić o palpitacje serca niejednego działacza PETA. Rozumiecie jej fenomen?
Od czasu scenicznego debiutu, Cardi B nie zawodzi, jeśli chodzi o dostarczanie mediom regularnej pożywki w postaci skandali. Artystka ma już za sobą takie przebłyski talentu jak rzucanie obuwiem w konkurencję na eleganckiej modowej gali czy zlecenie pobicia pracownic baru ze striptizem, które spowodowane było zazdrością o niewiernego partnera, znanego pod pseudonimem Offset.
To właśnie w związku z tą sprawą celebrytka musiała stawić się ostatnio w sądzie na Manhattanie, gdzie prowadzone jest przeciwko niej postępowanie. Problemy z prawem to jednak dla niej nie pierwszyzna, więc cała sytuacja nie nadwyrężyła wyraźnie dobrego nastroju Cardi. Uwagę przyciągnęła także jej stylizacja, która z całą pewnością nie zaskarbi jej przychylności organizacji ekologicznych... Dodatkowy element zaskoczenia stanowiła całkowicie nieumalowana twarz wokalistki, która przyzwyczaiła nas do niemal permanentnego noszenia grubych warstw makijażu.
Myślicie, że to właśnie jej lekceważący stosunek do prawa i tendencja do wywoływania skandali sprawiają, że popularność raperki wśród młodzieży rośnie z minuty na minutę?
Nawet wizyta w sądzie nie była w stanie zepsuć pozytywnego nastawienia raperki. Ku pokrzepieniu Cardi zabrała ze sobą mniejszy model torebki Birkin od Hermesa, uznawanej powszechnie za symbol luksusu i bogactwa.
Cardi B została wezwana przed sąd w związku z bójką, do której doszło w jednym z amerykańskich klubów. Raperka rzekomo poleciła swojej ochronie, aby zaatakowała pracujące tam dziewczyny krzesłami i butelkami. Wszystko przez zazdrość o niewiernego partnera, Offseta.
Pomimo bardzo podejrzanych początków kariery i oburzająco prostackiego zachowania, Cardi B coraz cieplej opisywana jest przez modowe media. Czy to tylko kwestia czasu zanim dostanie własną okładkę Vogue'a od Anny Wintour?
Jednym z charakterystycznych elementów wizerunku raperki są jej wiecznie zmieniające się, aczkolwiek zawsze wyjątkowo długie paznokcie. Manicurzystka pracująca nad jej "pazurami", Jenny Bui, sama nawet stała się celebrytką we własnym zakresie. Podobają Wam się jej dzieła?
Cardi B zazwyczaj widywana jest na salonach w grubych warstwach makijażu, kompletnie zmieniających proporcje jej twarzy. Niezłym zaskoczeniem było więc pojawienie się jej w sądzie bez grama podkładu czy tuszu do rzęs. Przypomina swoją "wyjściową" wersję?