Trwa ładowanie...
Przejdź na

Stan Borys trafił do szpitala. "Lekarze podejrzewają udar"

50
Podziel się:

77-letni muzyk przez kilka dni skarżył się na ból głowy, jednak myślał, że to wina panującego w Warszawie smogu. Ostatecznie w ciężkim stanie znalazł się w szpitalu.

Stan Borys trafił do szpitala. "Lekarze podejrzewają udar"

Stan Borys, chociaż we wrześniu skończył 77 lata, wciąż imponuje energią.

Muzykprowadzi aktywny tryb życia, niestety, okazało się, że ma tendencję do bagatelizowania problemów zdrowotnych. Jak donosi Super Express, muzyk przebywa obecnie w warszawskim szpitalu, gdzie lekarze stoczyli ciężką walkę o jego życie, gdy w miniony weekend karetka przywiozła go w ciężkim stanie, z silnym bólem głowy.

Borys był przekonany, że to zwykła migrena, której przyczyną jest zapewne warszawski smog. Okazało się, że sytuacja jest dużo poważniejsza niż myślał.

Kiedy zasłabł w swoim mieszkaniu, zaniepokojeni znajomi wezwali karetkę. Całe szczęście, że akurat byli u niego z wizytą. Gdyby nie ten szczęśliwy zbieg okoliczności, nie otrzymałby w porę pomocy i rezultat mógłby okazać się tragiczny.

W szpitalu lekarze stwierdzili duże prawdopodobieństwo wystąpienia udaru. Żona artysty, Anna Meleady, przebywająca akurat w Nowym Jorku, pierwszym samolotem wróciła do Polski.

Jestem cały czas przy Stanie - zapewnia w rozmowie z tabloidem. Mam nadzieję, że najgorsze już za nami. Walczyliśmy o jego życie, a teraz walczymy o zdrowie. Dziękujemy wszystkim za ciepłe słowa i myśli.

Jak ustalił tabloid, Stan Borys odzyskał przytomność, jednak ciągle jest bardzo słaby. Obecnie przechodzi specjalistyczne badania w innej placówce, mające oszacować uszkodzenia, spowodowane przez udar.

Pudelek życzy powrotu do zdrowia!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(50)
gość
5 lata temu
Badajcie się!! Lekarz to nic złego.
Gość
5 lata temu
Cały naród powinien zaskarżyć rząd o zatrute powietrze tak jak Wolszczak i żądać odszkodowania. A Panu Stanowi powrotu do zdrowia życzę.
gość
5 lata temu
Zdrowia
gość
5 lata temu
W takim wieku niby wszystko dobrze , a tu naraz ciach i ...
Gość
5 lata temu
Pudel ale ogarniasz haha Stan Borys leży w szpitalu już dwa tygodnie przyjechał w stanie dobrym bez ubezpieczenia i bardzo odgtazal się personel owi szpitala... To cham i gbur, który twierdzi że jest pa em.
Najnowsze komentarze (50)
Mati
5 lata temu
Co wy mi tu mówicie o smogu ,niech przestaną palić te ochydne papierochy , nie chodzić z tymi e papierochami nie smrodzic na ulicy ,prawie każda rodzina ma po 2 samochody ,tez zanieczyszaja powietrze
jurny kazik
5 lata temu
i co ciule? w szpitalu już leży ponad dobę, a lekarze wciąż "podejrzewają"??? podejrzliwe te sukinkoty ;) ... pudel śmiga z newsami jak żółw po saharze....
gość
5 lata temu
W tym wieku , to sie zdarza bardzo często !!! Nie jesteśmy, nieśmiertelni !!!!!A pan Borys, myślał, że ciągle będzie młody i zdrowy !!!! Może po chorobie, będzie mniej zarozumiały !?????
`
5 lata temu
JESZCZE NIE TAK DAWNO, MARZYŁO MU SIE DZIECKO !! Nie wolno, chcieć, od życia za dużo !!! Pokory---- troche na starość !!!!
gość
5 lata temu
Dużo zdrowia i sił do walki z chorobą !
Gość
5 lata temu
No proszę taki przesadnie zdrowy tryb źycia prowadził a jednak i jego dopadło. Teraz będzie opowiadał brednie źe to przez powietrze w Warsxawie. Piętajcie wszyscy źe co PRZEZNACZONE TO NA DRODZE ROZKRACZONE. Ja wieźę w przeznaczenie.
gość
5 lata temu
ale wg prezydenta nic się nie dzieje
gość
5 lata temu
Za chwilę wszyscy będą mówić że stracili zdrowie przez smog. Jak powietrze nie pasuje to czemu w USA nie mieszka? Bo w Polsce darmowe leczenie a w USA jest by mu nie starczyło
gość
5 lata temu
młoda jeszcze partnerka może za dużo fiku miku trzeba uważać na siebie
Gość
5 lata temu
Pięknie zaśpiewał Serce serduszko
gość
5 lata temu
Przejdzcie na diete roslinna!!!! To pomaga na wszystko. Nie zjadajcie zwierzat !!!!
Gość
5 lata temu
Dużo zdrowia jaskółko!!!
gość
5 lata temu
Podłość ludzka nie zna granic .Ogarnijcie się Glaby
Gość
5 lata temu
Uwielbiam Pana glos. Życzę powrotu do zdrowia.