W połowie ubiegłego miesiąca donosiliśmy o kilkudniowym imprezowym ciągu, w który puściła się Paris Jackson w Nowym Orleanie. Dziewczyna starała się w ten sposób uciec przed skandalem wywołanym przez głośny dokument Leaving Neverland, poświęcony jej ojcu, Michaelowi Jacksonowi i jego podejrzanie bliskim relacjom z kilkuletnimi chłopcami.
Zobacz: Paris Jackson awanturuje się z chłopakiem podczas alkoholowego maratonu w Nowym Orleanie (FOTO)
Zdjęcia Paris, które obiegły wówczas świat były o tyle szokujące, że widziane z alkoholem w ręku dziewczyna byłe według prawa Stanów Zjednoczonych za młoda, aby upajać się napojami z procentami. Na szczęście młoda panna Jackson nie będzie już musiała martwić się oskarżeniami o nieletnie spożywanie alkoholu, bowiem w ostatnią środę obchodziła swoje 21. urodziny.
Rzecz jasna w tak ważnym dla niej dniu, Paris nie mogła opędzić się od fotoreporterów, którzy powędrowali za nią i jej chłopakiem, Gabrielem Glennem (usilnie próbującym swoich sił w przemyśle muzycznym - cóż za niespodzianka), na zakupy spożywcze. Młoda parka nie zawiodła. Gdy opuszczali sklep w stylizacjach rodem z Woodstocku lat 70-tych, zakochani przywarli do siebie w namiętnym pocałunku, podczas gdy Paris dzierżyła dumnie czerwone tulipany owinięte celofanem.
Myślicie, że ta relacja wyjdzie jej na dobre, czy może wymagana jest interwencja najbliższych?
