Brad Pitt i Angelina Jolie uchodzili niegdyś za idealnie dobrane małżeństwo. Wszystko zmieniły jednak narkotyki i alkohol, które w pewnym momencie zdominowały życie aktora. Para wkrótce rozpoczęła procedurę rozwodową na oczach mediów, co było trudnym doświadczeniem dla całej rodziny. Dziś zarówno Brad, jak i Angelina odnoszą kolejne sukcesy zawodowe, jednak ich relacje są podobno dość chłodne.
Jeszcze gorzej wyglądają relacje Brada Pitta z jego dziećmi ze związku z Angeliną. Po głośnym rozwodzie dorastały one z matką i raczej unikały kontaktu ze znanym ojcem. Wszystko przez awanturę w prywatnym samolocie, w trakcie której Pitt podniósł rękę na adoptowanego syna pary, Maddoxa. Podobno to właśnie to wydarzenie było punktem zapalnym, który doprowadził parę do decyzji o rozwodzie.
Początkowo spodziewano się, że czas będzie w tym przypadku działał na korzyść relacji Maddoxa z ojcem, jednak chyba nie ma co liczyć na szczęśliwe zakończenie. Jak donosi magazyn _**Us Weekly**_, Maddox Jolie-Pitt do tego stopnia odcina się od Pitta, że nie uznaje go nawet za swojego ojca. W 2018 roku w okresie Bożego Narodzenia Maddox wraz z Paxem odmówili podobno udziału w świątecznym obiedzie z udziałem Brada.
Zdaniem tabloidu niechęć Maddoxa do ojca wynika w dużej mierze z pamiętnego incydentu w samolocie, który całkowicie zmieniła jego nastawienie do znanego aktora. Od tego czasu był on wychowywany przez Angelinę Jolie, a niedawno zdecydował się na studia w Korei Południowej. Oznacza to, że na stałe opuszcza rodzinny dom i postanowił się już usamodzielnić. Z tego powodu odbudowanie relacji z ojcem będzie dla niego jeszcze trudniejsze.
Przypomnijmy, że Angelina Jolie i Brad Pitt rozwiedli się 12 kwietnia 2019 roku. Aktorka żądała wyłącznej opieki nad ich dziećmi, jednak ostatecznie doszło między nimi do ugody. Para wychowywała wspólnie szóstkę dzieci: adoptowanych Maddoxa, Paxa i Zaharę oraz biologicznych Shiloh, Noxa i Vivienne.
Myślicie, że Brad i Maddox jeszcze mają szansę się pogodzić?
