Edyta Górniak to bez wątpienia jedna z najsłynniejszych polskich piosenkarek. Choć już od lat usiłuje skupić się na pracy nad nową płytą, to póki co wciąż nie ma ona nawet przybliżonej daty premiery. Z tego powodu coraz częściej niż o sukcesach zawodowych słyszy się o jej życiu miłosnym, które obfituje w emocjonujące zwroty akcji.
Edyta Górniak co prawda od 7 lat nie wydała nowej płyty, jednak mimo tego nie może narzekać na brak aktywności w mediach. Ostatnio na Top of the Top Sopot Festival zaprezentowała nową piosenkę nagraną w duecie z Gromeem, a do tego postanowiła zrobić prawo jazdy pod okiem kamer TVN-u. Od czasu do czasu ucina sobie też pogawędki z tabloidami, co miewa różne skutki.
Tym razem w rozmowie z Faktem piosenkarka postanowiła wyjątkowo poruszyć temat spraw sercowych. Nie ulega wątpliwości, że Górniak wciąż szuka odpowiedniego partnera, a w dokonaniu właściwego wyboru pomaga jej podobno... syn. 15-letni Allan Krupa jest podobno jej najlepszym doradcą w sprawach sercowych. Postanowiła zacytować nawet jedną z mądrości, którymi raczy ją syn.
_**Jeżeli ktoś ma szansę cię poznać, mamo, i nie widzi od razu, że jesteś tak pięknie wrażliwa, to znaczy, że tego nigdy nie zobaczy i nie będzie Ciebie wart**_ - zdradziła słowa Allana w wypowiedzi dla Faktu.
Nie jest tajemnicą, że Edyta ma z Allanem bardzo dobre relacje. Ostatnio odtworzyła nawet z synem scenę z Titanica, co spotkało się z dość mieszanymi reakcjami. Niektórzy uważają, że więź między piosenkarką a jej latoroślą jest godna podziwu, inni twierdzą, że ich relacja może być nawet trochę zbyt zażyła.