Przykładny Donald Tusk sprząta kupę psa na spacerze z Kasią (ZDJĘCIA)
Rodzinną przechadzkę przerwały psie sprawy. Donald bez wahania wyciągnął z kieszeni woreczek i posprzątał po pupilu córki. Tata na medal?
Odkąd Donald Tusk został Przewodniczącym Rady Europejskiej, jego rodzina musi znosić rozłąkę spowodowaną pracą w dalekiej Brukseli. Nic dziwnego, że gdy były premier przyjeżdża do Polski, to stara się jak najwięcej czasu spędzić z najbliższymi.
Paparazzi przyłapali go ostatnio na spacerze z córką Kasią i psem Portosem. Podczas przechadzki po muśniętych słońcem ulicach pupil "księżniczki Europy" niespodziewanie zrobił kupę pod drzewem. Dzierżący smycz czworonoga Donald bez wahania wyciągnął z kieszeni woreczek i posprzątał psie odchody.
Zobaczcie, jak spędzał rodzinne popołudnie. Urocze?
Donald Tusk zabrał swoją ukochaną córkę na spacer. Towarzyszył im pies Kasi, Portos.
Ojciec i córka niemal przez całą drogę zawzięcie rozmawiali. Donald niedawno został dziadkiem i z pewnością wypytał Kasię o swoją wnuczkę. Towarzyszący im Portos skupiał się już jednak na czymś innym...
Zwierzak potrzebował kilku chwil wyłącznie dla siebie. Z wymowną miną udał się tam, gdzie król piechotą chodzi.
Donald wykazał się postawą godną naśladowania i posprzątał po ukochanym czworonogu córki.
Po zgarnięciu kupy cała rodzinka wróciła do domu.