Selma Blair ma za sobą wyjątkowo trudny okres. W październiku zeszłego roku aktorka wyznała, że choruje na stwardnienie rozsiane i podjęła stosowne leczenie. Proces powolnej walki ze schorzeniem dokumentuje między innymi na swoim Instagramie, a fani nieustannie kibicują jej w procesie stabilizacji stanu zdrowia. Niedawno Blair przyznała, że szczęśliwie zakończyła pierwszy etap leczenia.
Zobacz: Selma Blair zakończyła kolejny etap leczenia: "To jest proces. Dziękuję za waszą miłość i wsparcie"
Wiadomość o chorobie Selmy Blair wstrząsnęła swego czasu światem show biznesu. Aktorka przyznała bez owijania w bawełnę, że z powodu nasilenia objawów choroby jest praktycznie niepełnosprawna. To wyznanie wzbudziło sporo emocji, a fani jeszcze mocniej wspierają ją w procesie powrotu do zdrowia.
_**Jestem niepełnosprawna. Czasem się przewracam. Upuszczam rzeczy. Moja pamięć jest mglista**_ - pisała wtedy zrozpaczona aktorka.
Od tamtej pory Selma Blair regularnie informuje fanów o swoim stanie zdrowia za pośrednictwem Instagrama. Niedawno na swoim profilu opublikowała zdjęcie, na którym ma ogoloną głowę i wyznała, że zakończyła właśnie kolejny etap leczenia. Teraz aktorka postanowiła z kolei nieco zmienić temat i pokazać fanom urocze zdjęcie z młodości.
W opublikowanym poście Selma Blair pokazała, jak wyglądała 17 lat temu. Zdjęcie zostało wykonane na plaży w Vancouver podczas kręcenia filmu Męska rzecz. W dołączonym komentarzu Selma wyznała, że wspomina ten czas ze sporym sentymentem i była wtedy zakochana.
Przeszukiwałam stare zdjęcia. Do tej pory zapomniane, gromadzone w różnych pudłach. Pogięte, zakurzone i porysowane. Wciąż wracam pamięcią do tej fotografii. Mój przyjaciel stwierdził wtedy, że to dobre zdjęcie. Byłam wtedy w Vancouver, nad morzem, wiele lat temu. Nagrywaliśmy sceny do filmu Męska rzecz. Fotografię wykonał Jason Schwartzman. Moje życie chwytało wtedy wiatr w żagle, byłam zakochana. Wspomnienia sobotniego wieczoru 17 lat później - napisała Selma Blair na Instagramie.